Krystyna Piotrowska z wykształcenia jest architektką wnętrz i graficzką, ale w swojej pracy artystycznej sięga po różne media: tworzy instalacje, filmy wideo i obrazy. Opowiada o kobietach, mierzy się z żydowską tożsamością, analizuje mechanizmy pamięci.
"To przecież bez sensu". Studia, studia i po...
W cyklu "Zapiski ze współczesności" wspominała m.in. studenckie życie, które rozpoczęła na Wydziale Architektury Wnętrz Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Po ukończeniu tego kierunku szybko jednak zmieniła swoje życiowe plany. Decydujący okazał się wspomniany już projekt wnętrza biurowca, który realizowała.
POSŁUCHAJ:
Krystyna Piotrowska #1. Dzieciństwo i Zabrze <<<
Krystyna Piotrowska #2. Życie studenckie <<<
Krystyna Piotrowska #3. Poznańskie środowisko graficzne <<<
Krystyna Piotrowska #4. Stan wojenny i karnawał Solidarności <<<
Krystyna Piotrowska #5. Emigracyjne życie w Szwecji <<<
- We wszystkich biurowych pomieszczeniach zaprojektowałam lniane zasłony. Panie, które tam pracowały, zaczęły mnie prosić, żeby zasłony były w kwiaty. Pomyślałam sobie, że co ja będę narzucać komuś, kto spędza tam 8 godzin dziennie, w jakich okolicznościach ma pracować. To przecież bez sensu - opowiadała Krystyna Piotrowska.
Marzenia, które stały się rzeczywistością
Wtedy też stwierdziła, że zawód architektki wnętrz nie jest dla niej. - Doszłam do wniosku, że nie jestem w stanie narzucać ludziom mojej wizji. To dla rodziców skończyłam te studia, ale tak naprawdę zawsze marzyłam o grafice i o pracy z czystą sztuką - wyznała artystka.
Czytaj także:
W ten sposób trafiła na Wydział Grafiki i Malarstwa Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Poznaniu. We wspomnieniach nagranych dla Dwójki Krystyna Piotrowska sięgnęła także do czasów dzieciństwa w powojennym Zabrzu, artystycznych podróży i przymusowej emigracji.
***
Tytuł audycji: Zapiski ze współczesności
Przygotowała: Aleksandra Łapkiewicz
Data emisji: 8-12.12.2025
Godz. emisji: 12.45
pg