Posłuchaj audycji na podcasty.polskieradio.pl >>>
Premiera opery "Najlepsze miasto świata" to widowisko o ogromnej skali – z udziałem dwóch chórów, znakomitych solistów, oktetu wokalnego, tancerzy oraz orkiestry Sinfonia Varsovia pod dyrekcją Bassema Aikikiego. W rolach głównych wystąpiły Joanna Freszel i Agata Zubel, zaś przewodnikiem po opowieści miasta był Filip Kosior w roli mówionej.
Czytaj też:
Opera o Warszawie z muzyką Cezarego Duchnowskiego
Całość dopełniała muzyka skomponowana przez Cezarego Duchnowskiego, a integralną część partytury stanowiła muzyka elektroniczna, tworząc zjawiskową, wielowarstwową panoramę Warszawy.
- Moim zdaniem to nie była opera. Z tego powstał materiał na oratorium z dużymi chórami, dwoma głosami solowymi oraz narratorem. Trudno to jednak nazwać operą, mimo sporych rozmiarów – przeszło dwie godziny – ze względu na wątłość dramaturgiczną libretta. Muzyka jest bardzo "duchnowska", a ja muzykę Cezarego Duchnowskiego szalenie cenię i uważam, że w pracy z głosem i dużymi zespołami oraz elektroniką radzi sobie znakomicie. I było też słychać, jak świetnie współpracuje mu się z Agatą Zubel, ponieważ jej partia solowa była zdecydowanie lepiej przemyślana - mówiła krytyczka operowa Dorota Kozińska.
Wizja i rzeczywistość: krytyczne spojrzenie na premierę
Marcin Majchrowski przyznał, że pierwsza scena, w której makieta Warszawy zaczyna się burzyć, spadać i obracać w gruz, była dla niego bardzo symboliczna i poruszyła jego wyobraźnię. Jednak w ostatecznym kształcie otrzymał coś, co przypominało statyczne oratorium. - Chyba "Król Edyp" Strawińskiego jest ma większy dramaturgiczny pazur niż to, co wymyślił Beniamin Bukowski. Brakowało mi tu jakiejś osi, jakiegoś konfliktu w tym wszystkim. Ja nie odczytałem, jaki jest kontekst relacji między architektką a dziennikarką, poza tym, że raz się objęły na końcu pierwszego aktu albo na początku drugiego. Nie uzyskałem na to odpowiedzi, a inne znaki zapytania zaczęły mi się tylko piętrzyć - przyznał dziennikarz muzyczny.
Odbudowywana Warszawa bohaterką opery
Opera "Najlepsze miasto świata, czyli opera o Warszawie" powstała z inspiracji książką Grzegorza Piątka "Warszawa w odbudowie 1944–1949". To opowieść pełna faktów, postaci i detali. Jej zbiorowym bohaterem jest samo miasto – wraz z instytucjami, architektami i politykami, którzy odbudowywali stolicę po wojnie. Stworzenie libretta na jej podstawie było więc dużym wyzwaniem, ze względu na jej specyficzny charakter i bogactwo historycznych wątków.
- Największym zarzutem w stosunku do autorów opery nie jest to, że nie trzyma się ducha książki Grzegorza Piątka, bo na kanwie literatury można zrobić wszystko. Dla mnie największym zarzutem jest to, że ta opera nie wciągnęła mnie w żadną opowieść, a znaki zapytania, które pojawiły się w pierwszej scenie, były właściwie do końca – wyznał Marcin Majchrowski.
Dorota Kozińska zauważyła, że warto się zastanowić, czy naprawdę należy kurczowo trzymać się adaptacji czegoś, co odniosło sukces, dobrze się sprzedało i wywarło rezonans w świadomości publicznej. - Może czas już dać po inicjatywę kompozytorom, tak jak było kiedyś. Oddać sprawę w ręce fachowców, którzy umieją pisać libretto do prawdziwych oper - zastanawiała się krytyczka operowa.
***
Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę
Prowadzenie: Jakub Kukla
Goście: Dorota Kozińska i Marcin Majchrowski
Data emisji: 22.09.2025
Godz. emisji: 17.10