Fortepiany świata

Ostatnia aktualizacja: 27.09.2021 21:00
W ostatnim przed Konkursem Chopinowskim wtorkowym wydaniu „Źródeł” magazyn zdominowała muzyka na czarne i białe klawisze. Jak się okazuje, fortepian wpisał się w muzyczne tradycje miejsc niezwykle odległych od kolebki tego instrumentu czyli Europy. Od dziesięcioleci jest on ważnym elementem muzyki kubańskiej, algierskiej czy np. birmańskiej!
Audio
okładka płyty Longing for the past wyd. Dust to digital
okładka płyty "Longing for the past" wyd. Dust to digitalFoto: Dust to digital

Podróż zaczęliśmy od Algierii. Mustapha Skandrani, algierski pianista, zasłynął swoimi fortepianowymi interpretacjami popularnej muzyki chaâbi oraz arabsko-andaluzyjskich pieśni. Skandrani nagrał w 1965 r., w Paryżu swoją najsłynniejszą płytę, której fragmentów słuchaliśmy w „Źródłach”.

Mustapha Skandrani, okładka płyty Mustapha Skandrani, okładka płyty

To właśnie w Birmie pod koniec XIX wieku narodził się specyficzny styl gry na fortepianie wzorowany na stylu tamtejszej muzyki dworskiej.  W 1872 roku na dwór króla Mindona w Madalay trafił pierwszy tego typu instrument, podarowany mu przez ambasadora Włoch. Na dworze króla nie brakowało muzyków zainteresowanych brzmieniem egzotycznego instrumentu z Zachodu.

Choć fortepian czy pianino stały się naturalnymi elementami składów zespołów dworskich, tradycyjnych i popularnych na dworach w Birmie. Jednak na nie grano na nich ani Mazurków Chopina, ani Sonat Beethovena, nie używano nawet wszystkich palców u dłoni. Do gry na fortepianie zaadaptowano techniki innych instrumentów – przede wszystkim ksylofonu pattala. Wystarczyły cztery, czasem nawet dwa palce. Powstała nowa muzyka, jakiej na tym instrumencie nigdy nie wykonywano! Określono ją mianem „Sandaya” (ta nazwa w Birmie oznacza fortepian oraz „mistrz muzyki”).

Jednak nie fortepian nie święcił triumfu jedynie na birmańskim dworze. Wykorzystywano go także w… niemym kinie. W latach 20. XX w., grali na nim taperzy, rozbrzmiewał tez w piosenkach filmowych, wydawanych na pierwszych płytach szelakowych w Birmie. Jak brzmiały te utwory? Mogliśmy przekonać się, słuchając tytułowej piosenki z filmu „Miss Whiskey”.

Przenieśmy się na Kubę, gdzie fortepian rządzi od dziesięcioleci. Jednym z jego ambasadorów, który wyniósł instrument na wyżyny kubańskiego jazzu był Peruchín. Pianista ten był jedną z najważniejszych postaci muzyki kubańskiej XX w., słynną personą kubańskiej sceny improwizacyjnej.

***

Tytuł audycji: Źródła

Prowadził: Krzysztof Dziuba

Data emisji: 28.09.2021

Godzina emisji: 15.15


mg