Jazz w Hollywood i w undergoundzie

Ostatnia aktualizacja: 27.10.2010 12:04
Tomasz Gregorczyk i Janusz Jabłoński zapraszają na drugą jazzową podróż po srebrnym ekranie.

Większość improwizatorów nie pisze muzyki filmowej tak, jak robią to najsprawniejsi rzemieślnicy Hollywoodu. Może dlatego ich soundtracki są tak ciekawe? Niektórzy z upodobaniem opatrują dźwiękiem obrazy awangardowe, w tym niemal pornograficzne (John Zorn), inni nie stronią od dobrego zarobku w pracy przy produkcjach głównego nurtu (Mark Isham). W środowy wieczór nie zabraknie oryginalnych opracowań najbardziej znanych soundtracków (Francuski łącznik), przyjrzymy się też, jak reprodukowane są w popularnych produkcjach filmowych odwieczne jazzowe mity. A na deser jedna z Sześciu sekwencji dla Alfreda Hitchcocka (Denis Levaillant)– ścieżka dźwiękowa do wyimaginowanego filmu.

27 października (środa), godz. 22:05
Czytaj także

Jazz i ekologia

Ostatnia aktualizacja: 01.11.2010 12:00
Jakie są związki muzyki, a jazzu w szczególności, z ekologią?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jazz i kino

Ostatnia aktualizacja: 20.10.2010 15:18
Tomasz Gregorczyk i Janusz Jabłoński zapraszają na swingową odróż po obrzeżach srebrnego ekranu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jazz i kulinaria

Ostatnia aktualizacja: 21.10.2010 15:56
Solone orzeszki, margaryna, dwa (rydze) na maśle oto jazzowe śniadanie. Co na drugie?
rozwiń zwiń