Michał Zieliński: w teatrze liczy się praca zespołowa

Ostatnia aktualizacja: 21.06.2014 11:00
- Od dziecka lubiłem bawić się w naśladownictwo. Gdy tylko pojawiał się w moim otoczeniu ktoś ciekawy, natychmiast wynajdowałem charakterystyczne cechy i powtarzałem je - wspomina aktor w Czwórce.
Audio
  • Aktor Michał Zieliński o pasji, jaką jest dla niego aktorstwo, pracy z Juliuszem Machulskim i planach Zawodowych (Czwórka/Ex Magazine)
Michał Zieliński
Michał ZielińskiFoto: PAP/ Ireneusz Sobieszczuk

W szkole nie szło mu najlepiej. Za to potem rozwinął skrzydła talentu. Był m.in. odpowiedzialny za parodiowanie znanych osób w programach telewizyjnych Szymona Majewskiego, a od niedawna można go zobaczyć m.in. w spektaklu "Miłość Blondynki" w Och Teatrze.

- Nie wyobrażam sobie siebie w innym zawodzie, bo ten, który wybrałem, to moja pasja życiowa. Choć wiąże się on z wieloma wątpliwościami i rozterkami - przyznaje w Czwórce Zieliński. - Aktorzy ciągle muszą komuś udowadniać, że są świetni w tym, co robią. Każda rola to sprawdzian.

Zieliński miło wspomina lata spędzone w szkole teatralnej w Krakowie. - Było fantastycznie. Będąc w takiej uczelni ma się wrażenie, że chwyciło się pana Boga za nogi, jest się wyróżnionym - mówi gość Uli Kaczyńskiej. - Szkoła aktorska jest jak klasztor, w którym zdarzają się szaleństwa. Studenci spędzają ze sobą 24 godziny na dobę: razem pracują, uczą się i oczywiście imprezują.

Łatwiej jednak wykonywać ten zawód, pracując z właściwymi reżyserami. A Zieliński jest fanem m.in. Juliusza Machulskiego i Krystyny Jandy, z którymi już współpracował. - Z wiekiem zorientowałem się, że na planie nie musi panować napięta atmosfera. Ważne jest poczucie bezpieczeństwa i pewność, że reżyser wie, czego chce - tłumaczy aktor. - To jest prawdziwy komfort pracy. Bo mniej ważne jest to, co się robi, a bardziej to, z kim się to robi.

Jak przyznaje aktor warto pracować z ludźmi, którzy "nie ścigają się", a po prostu chcą stworzyć coś wartościowego i robią to dla siebie. - Liczy się zespół i fajne jest to, gdy grupa ludzi dąży razem do wspólnego celu - dodaje Zieliński. - Jesteśmy otoczeni ludźmi, więc robienie teatru, to też praca zespołowa.

Jak Michał Zieliński spędza czas wolny i jakie ma plany zawodowe? Zapraszamy do wysłuchania i obejrzenia nagrania całej rozmowy z aktorem w "Ex magazine".

(kd/ag)

Czytaj także

Andrzej Grabowski: szkoła teatralna była dla mnie jak nieustające wakacje

Ostatnia aktualizacja: 28.07.2013 12:30
- Nigdy nie myślałem o zawodzie aktora. Za to bardzo chciałem być studentem szkoły teatralnej - tak wybór kierunku studiów wspomina znany aktor Andrzej Grabowski. I dodaje, że nie chodziło tylko o piękne dziewczyny.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Magdalena Boczarska: praca nad rolą jest jak poznanie nowego człowieka

Ostatnia aktualizacja: 24.03.2014 13:40
Nie boi się aktorskich wyzwań i na potrzeby roli chętnie zmienia wizerunek. Przyznaje, że nie sztuką jest być piękną cały czas, sztuką jest przekraczać w sobie granice. W cyklu "Warsztat pracy" przyglądamy się aktorce, Magdalenie Boczarskiej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Piotr Cieplak - dendrolog, który pokochał teatr

Ostatnia aktualizacja: 15.05.2014 12:00
- Piotr Cieplak wszędzie tam, gdzie reżyseruje spektakl, sadzi także drzewa - opowiada krytyk teatralny Bartek Miernik. - Sporo tych drzew, wyrastających z doniczek na korytarzach, nazbierało się m.in. przy Teatrze Powszechnym w Warszawie, gdzie wystawiano "Króla Lira" w jego reżyserii.
rozwiń zwiń