Jest to jedna z najważniejszych nagród fotograficznych na Litwie, przyznawana corocznie przez Litewskie Stowarzyszenie Fotoreporterów. Konkurs wyróżnia najlepsze zdjęcia prasowe wykonane przez fotografów pracujących w mediach drukowanych i elektronicznych.
Jury doceniło jej zdjęcie ukazujące młodego chłopaka grającego na instrumencie w pokoju ozdobionym tradycyjnymi słomianymi dekoracjami.
– „To nietypowy wizerunek młodego człowieka, może dlatego przyciągnął uwagę” – mówi Adamowicz.
Patrycja Adamowicz pochodzi z polskiego środowiska w Wilnie i jest absolwentką wileńskiego gimnazjum im. Jana Pawła II. Jak powiedziała naszemu korespondentowi Kamilowi Zalewskiemu, od początku świetnie odnajduje się w litewskim świecie mediów.
"Mówię po litewsku bez akcentu, więc łatwo było się w to środowisko wtopić" – tłumaczy.
Choć współpracę z agencją zaczynała od praktyk, dziś na stałe pracuje w jednej z największych redakcji prasowych w regionie. "Największym zwycięstwem jest dla mnie sama praca w BNS. Nagroda to tylko bonus" – podkreśla Patrycja Adamowicz.
Sukces Patrycji Adamowicz odbił się szerokim echem również w mediach polskich na Litwie. "Cieszę się, że został dostrzeżony. Najpierw jestem Polką, potem fotografką – i z dumą to podkreślam" – dodaje fotoreporterka.
IAR/ho