Zion Train & Joint Venture Sound System - trasa "30 Years in dub"

Ostatnia aktualizacja: 25.10.2018 11:21
Rok 2018 to 30-lecie czołowej światowej marki cyfrowego dubu Zion Train oraz jednego z pierwszych polskich DJ’skich kolektywów dubowych Joint Venture Sound System. Współpraca tych ekip w Polsce zapisała się dziesiątkami wspólnych występów. Z tej okazji ruszają w trasę, wsparci gośćmi specjalnymi, którzy mają bardzo dużo wspólnego z jubilatami.
Plakat promujący wydarzenie
Plakat promujący wydarzenieFoto: mat. pras.

Activator z Joint Venture od lat pracuje jako realizator studyjny i koncertowy Kapeli ze Wsi Warszawa, zdobywając z nimi kilka Fryderyków. Zion Train remiksował tę polską gwiazdę world music na albumie "Wymixowanie". Jarex z Bakshishu występował jako gość JVSS, a jego projekt Tabu Duby otwierał pierwsze polskie koncerty Zion Train. Activator i Zion Train remiksowali Bakshish. Wspólnych wątków na przestrzeni lat jest wiele. Teraz znów muzyków połaczy jedna scena.  

Wystąpią:

ZION TRAIN SOUND SYSTEM: DJ Perch + MC Dubdadda

JOINT VENTURE SOUND SYSTEM: DJ Bass Reprodukktor Xiądz Maken I & Activator

KAPELA ZE WSI WARSZAWA żeńska F:Reakcja: Magda Sobczak-Kotnarowska, Sylwia Świątkowska, Ewa Walecka

BAKSHISH: Jarex & Ania  


ZOBACZ WIĘCEJ PATRONATY CZWÓRKI >>>

Terminy koncertów:

26-10-2018 (piątek)

godz. 20:00

Wrocław, Stara Piwnica

+SONNY DUBABUSE

 

27-10-2018 (sobota)

godz. 21:00

Warszawa, Pogłos

+ JAH LOVE SOUNDSYSTEM

 

ZION TRAIN

(Wlk. Brytania)

Zion Train to pionierski zespół future dub i pierwszy, który przywiózł do Polski tego typu brzmienia. Należą do pionierów i największych światowych gwiazd działających na styku reggae i nowoczesnej elektronicznej muzyki klubowej. Sukces ich pierwszych albumów „A Passage to Indica”, „Natural Wonders of the World in Dub” oraz „Siren” doprowadził do wydania w 1995 roku kultowego już krążka „Homegrown Fantasy”. Równolegle do Zion Train założyciel i mózg projektu DJ Perch prowadzi projekt Abassi All Stars, udziela się gościnnie jako muzyk, DJ, producent oraz remixuje innych. Należy do najbardziej zapracowanych dub masterów na naszej planecie. Niezmiennie pozostaje wierny idei niezależności w muzyce, pełnej kontroli swojego wizerunku i dorobku oraz nacisku na pozytywny przekaz muzyki.

Zion Train po raz pierwszy pojawili się w Polsce w 1996 roku. Na przestrzeni czasu pojawili się na takich czołowych imprezach jak Przystanek Woodstock, Ostróda Reggae Festival czy "Tam Gdzie Biją Źródła". Wysoko oceniana jest płyta "State of Mind", gdzie wśród gości usłyszeć można m.in. Brinsleya Forda z legendarnej grupy reggae Aswad. W marcu 2016 pojawił się krążek „Land of the Blind”, gdzie zaśpiewał m.in. Fitta Warri. Potem ujrzał światło dzienne kolejny album z remixami utworów zespołu „Versions”. DJ Perch nieustannie produkuje dużo remixów i wydaje kolejne single Zion Train, m.in. z Jah9, Micah Shemaiah z Jamajki, australijskim Dub FX, Nish Wadada z Republiki Zielonego Przylądka czy włoskim Lion Warriah.

JOINT VENTURE SOUND SYSTEM

Mija okrągłe 30 lat od czasu, kiedy Maken zagrał swoją pierwszą „alternatywną dyskotekę”. Joint Venture kładli podwaliny sceny sound systemowej w Polsce.  Zgodnie z hasłem „Szkoła tańca ciężkiego” ich sety okraszone są dubową dynamiką w iście punkowym stylu.

JVSS prezentuje głównie radykalne brzmienia muzyki reggae: electro dub, nowoczesną taneczną muzykę etniczną, reggae jungle, dubstep oraz spory ładunek solidnego reggae. Nie usłyszysz tu przesłodzonych melodii ani tekstów.

Activator to jeden z bardziej doświadczonych polskich specjalistów od dźwięku. Od lat jest stałym akustykiem i producentem Kapela Ze Wsi Warszawa, z którymi zdobył już 5 Fryderyków. Pracował na koncertach i w studio z prawie wszystkimi wielkimi nazwami polskiej sceny reggae i nie tylko. Stworzył remixy m.in. dla Adriana Sherwooda, The Rootsman czy Zion Train. 

DJ Bass Reprodukktor Xiądz Maken I to selektor muzyki, MC i sceniczny performer, zazwyczaj wypełniający swoje obowiązki w sutannie. Od ponad 10 lat w Polskim Radio Czwórka prowadzi cotygodniową audycję "Strefa Dread" promującą reggae, dub i nowoczesną muzykę etniczną. 

Na przestrzeni lat zagrali setki imprez w całym kraju i zagranicą (Francja, Wlk. Brytania, Czechy, Słowacja, Niemcy, Rosja) i przeżyli wiele ciekawych przygód.

JAH LOVE SOUNDSYSTEM

Projekt Jah Love składa się z dwóch filarów. Pierwszym jest kolektyw selektorski, kochający trzeszczenie winylowych płyt i pulsujący bas. Drugim - własnoręcznie zbudowane nagłośnienie, które daje możliwość grania muzyki dub wszędzie tam, gdzie tylko znajdzie się publika miłująca niskie częstotliwości.

Poprzez ciężkie basowe brzmienie świadomy przekaz i idea samoorganizacji idą w świat. Jah Love to nie tylko imprezy, nagłośnienie i całonocne sesje. Mają już na swoim koncie cztery wydane własnymi siłami i dostępne w sieci EPki: „Dub Discotheque” (2015), „The Beast Riddim” (2015), „Tempo Riddim” (2016) i „Digi Riddim” (2017). Kolejny materiał jest w drodze, a już teraz można go posłuchać podczas występów Jah Love i na innych soundsystemach, które testują dubową amunicję prosto z Warszawy. Niedługo też zostaną podjęte działania mające na celu otwarcie net-labelu wydającego zaprzyjaźnionych producentów i oczywiście własną muzykę.

SONNY DUBABUSE

Od 1996 roku Dubabuse prezentuje najlepszą muzykę dub i reggae w Liverpoolu, Wielkiej Brytanii i Europie. Początkowo zajmował się organizacją imprez i promocją czołowych brytyjskich artystow dubowych jak Zion Train, Mad Professor, Iration Steppas itd. Po kilku latach występów z różnymi zespołami na żywo (muzyka z winyli, sampling i sound fx) zaczął tworzyć oryginalny dub. Po przeprowadzce do Wrocławia skonstruował swój sound system Swagga Sounds. Jego sesje zawierają silny element live – Sonny wykorzystuje w tym celu Kaossilators, MC's i specjalnie stworzone sample.

mat. pras./kd

Zobacz więcej na temat: Czwórka patronat koncerty
Czytaj także

Ralph Kamiński. Latem do mroku wpuszcza światło

Ostatnia aktualizacja: 17.08.2018 15:00
- Na lato starałem się tak ustawić repertuar, żeby był żywszy, skondensowany - mówi Ralph Kamiński. - Na pewno te koncerty są krótsze, ale jest w nich więcej letniej energii, mniej melancholii i mroku - dodaje. 
rozwiń zwiń