Mamałyga najlepiej smakuje w kraju Drakuli

Ostatnia aktualizacja: 18.09.2013 16:26
Danie z mąki kukurydzianej towarzyszy Rumunom na co dzień i od święta. Odwiedzając Braszów, Bukareszt czy Konstancę warto skosztować mamałygi z rumuńskim słonym serem.
Audio
  • Rumuńskie przysmaki i miejsca, które warto poznać (4 do 4/Czwórka)
Zamek w Braszowie, Rumunia
Zamek w Braszowie, RumuniaFoto: Glow Images/East News

Mamałyga jest podstawowym daniem w całej Rumunii. Jedzona jest na dziesiątki sposobów. Sabra Daici, dyrektor Rumuńskiego Instytutu Kultury, uwielbia słoną wersję tej potrawy.
- Mamałygę robi się z mąki kukurydzianej, którą gotuje się w wodzie z solą - mówi Sabra Daici. - Na litr gotującej się wody dodajemy niecały kubek mąki kukurydzianej, mieszamy trzepaczką i gotujemy 15-20 minut. To jest bardzo syta potrawa - wyjaśnia. Mamałygę jemy z serem i kwaśną śmietaną. Niektórzy serwują też mamałygę na słodko.
Mamałyga tradycyjnie pojawia się na stole podczas świąt zimowych, wtedy serwowana jest z daniami, które świetnie do niej pasują.
Ruxandra Ana, dyrektor Ośrodka Informacji Turystycznej Rumunii, potwierdza rewelacyjny smak mamałygi. Dodaje, że wyjątkowo smakuje z rumuńskimi serami, które są wystarczającym argumentem za tym, by wybrać się do Rumunii.
Kuchnia rumuńska jest bardzo bogata, część potraw zjemy w każdym jej regionie, ale są też rarytasy, charakterystyczne dla poszczególnych krain. W delcie Dunaju warto spróbować barszczu rybnego, gotowanego z kilku gatunków ryb.
- Jeśli mamy kilka dni urlopu, to zwiedzając Rumunię należy się wybrać do Maramuresz i na Bukowinę, odwiedzić wesoły cmentarz i przepiękne malowane klasztory - mówi Ruxandra Ana. - W Transylwanii należy odwiedzić Sybin i Braszów oraz niedaleki zamek Drakuli w Branie - dodaje.
Gość Czwórki poleca też zwiedzić Bukareszt, skosztować życia nocnego stolicy i poznać piękno bukaresztańskiej starówki, która niedawno została wyremontowana. Spragnionych morza natomiast zaprasza Konstanca i liczne nadmorskie kurorty, które kryją wiele tajemnic. Warto też odwiedzić miasteczko hipisów.
(pj)

Czytaj także

Kraj na minach, który pachnie baklavą

Ostatnia aktualizacja: 19.08.2013 08:00
Sarajewo, stolica Bośni i Hercegowiny, to miasto, które można zwiedzić w dwa dni. A potem warto zobaczyć resztę tego pięknego, górzystego kraju.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Nie jedź w moro za granicę

Ostatnia aktualizacja: 19.08.2013 17:54
Czasem podczas podróży wpadamy w kłopoty przez własną niewiedzę. Warto temu zaradzić jeszcze przed wyjazdem i np. nie zabierać ze sobą spodni w barwach moro.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kirgistan - kraj kumysem płynący

Ostatnia aktualizacja: 21.08.2013 09:00
W Kirgistanie czas płynie wolniej. Rytm dnia wyznacza natura. Konie są stałym elementem krajobrazu, a kumys leje się strumieniami.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Hagia Sophia, punkt zwrotny architektury

Ostatnia aktualizacja: 28.08.2013 08:15
Kiedyś kościół, potem meczet, dziś muzeum. Znajdująca się w Stambule Hagia Sophia jest uważana za najwspanialszy obiekt architektury i budownictwa całego pierwszego tysiąclecia naszej ery.
rozwiń zwiń