Latynos niejedno ma imię - podróż przez Karaiby, Meksyk i Amerykę Centralną

Ostatnia aktualizacja: 19.09.2018 16:36
- Kultura, muzyka, język, ludzie, którzy są sympatyczni, otwarci, życzliwi i spontaniczni - mówiła o tym, co przyciąga ją do Ameryki Centralnej Paulina Lewandowska, podróżniczka.
Audio
  • O tradycjach, kulturze i zwyczajach Latynosów opowiada Paulina Lewandowska (Dajesz radę/Czwórka)
Zdj. ilustracyjne
Zdj. ilustracyjneFoto: ConceptMatch/Shutterstock.com

majowie 1200.jpg
Na szlakach duchowości Majów. "Moją mapą były ludzkie historie"

- Mogłoby wydawać się, że "wszyscy latynosi" są jedną wielką rodziną". Prawdą jest, że mają duże poczucie przynależności regionalnej, ale jednak starają się odróżniać od przedstawicieli innych krajów - tłumaczyła rozmówczyni Justyny Tylczyńskiej. Podróżuje samolotem, autokarem albo autostopem. Odwiedziła m.in. Karaiby, i Meksyk. - Noclegi mam zaplanowane na kilka dni wcześniej, korzystam z uprzejmości znajomych, mam sieć kontaktów na miejscu - opowiadała.

Czemu Portorykańczycy nie lubią Dominikańczyków, a Gwatemalczycy Meksykanów? Które kraje najbardziej wierzą w amerykański sen, a przedstawiciele których najbardziej lubią imprezować? Jakie tradycje i zwyczaje są unikalne dla każdego z latynoskich krajów? O tym w nagraniu rozmowy ze studia Czwórki.

***

Tytuł audycji: Dajesz radę

Prowadzi: Justyna Tylczyńska

Gość: Paulina Lewandowska (autorka bloga zpamietnikapodrozoholika.com)

Data emisji: 19.09.2018

Godzina emisji: 14.07

kd/ac

Czytaj także

Gruzja - kraj, który ma w sobie święty spokój

Ostatnia aktualizacja: 29.08.2018 16:00
- W Gruzji, mimo że jest bardzo egzotycznie, nie spotkają nas kłopoty, dlatego, że Gruzini są bardzo dobrymi ludźmi. Rozumieją, że turyści mogą być trochę dziwni i biorą na to poprawkę - przekonuje podróżnik Grzegorz Kapla.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Islandia - w krainie lodu jest raj na ziemi

Ostatnia aktualizacja: 03.09.2018 17:30
W krainie lodu żyją najszczęśliwsi ludzie na świecie. - 80 proc. mieszkańców Islandii wierzy w elfy. I choć nikt nigdy ich nie widział, elfy mogą zablokować budowę drogi albo osiedla - opowiada Wojtek Kokot, uczestnik Erasmusa w Reykjaviku.
rozwiń zwiń