Wesołe miasteczka lat 70. "Byliśmy tam prawie codziennie"

Ostatnia aktualizacja: 26.07.2013 10:00
Dzięki archiwum Polskiego Radia podróże w czasie są możliwe. Przenosimy się więc ponad 40 lat wstecz, by zajrzeć do wakacyjnych wesołych miasteczek, które święciły wówczas prawdziwe triumfy.
Audio
  • Z archiwum Polskiego Radia: wesołe miasteczka i lato w mieście w latach 70. (Czwarty wymiar/Czwórka)
Wesołe miasteczko
Wesołe miasteczkoFoto: http://commons.wikimedia.org/fot.Roger Rössing/Deutsche Fotothek

Lipiec i sierpień to czas wielkiego odpoczynku, czyli kolonii i obozów. Jednak nie wszyscy w latach 70. mogli pozwolić sobie na wyjazdy i wówczas trzeba było zorganizować sobie czas, pozostając w mieście. Ci, którzy znaleźli się w takiej sytuacji, ochoczo wydawali pieniądze w wesołych miasteczkach. - Najbardziej lubię samochody - opowiada w reportażu pt. "Niewesołe miasteczko" rozmówczyni dziennikarki Polskiego Radia. - To w pewnym sensie przygotowanie, pomoc w opanowaniu techniki, kierownicy, bo niedługo będę zdawać na prawo jazdy - dodaje.

Okazuje się, że młodzi ludzie w tamtym czasie wesołe miasteczka wręcz uwielbiali. - Często tu przychodzimy, jak tylko są pieniądze i czas - mówią uczestniczki zabawy w roku 1972. - Jak się ma pieniądze, to się przychodzi do wesołego miasteczka, a jak nie, to tylko się je ogląda. To nawet przyjemne, tak postać, obejrzeć... My tu jesteśmy co niedzielę - wyznają.

Jeden z rozmówców mówi, że wesołe miasteczko odwiedza niemal codziennie! - Teraz w okolicy nie ma co robić, więc to jedyna rozrywka - dodaje. - A wieczorem to chyba będziemy siedzieć na ławkach i rozmawiać z kolegami…

Największe oblężenie wesołe miasteczka lat 70. przeżywały w weekendy. - Przychodzę tu z koleżankami i poznałam już wielu chłopców - mówi jedna z bohaterek reportażu "Niewesołe miasteczko".

(kd)

Czytaj także

Prawdziwe "Kac Vegas" tylko w Krakowie albo Warszawie

Ostatnia aktualizacja: 20.06.2013 13:16
Zakuci w kajdany, z kulą u nogi lub przebrani za penisy – tak właśnie prezentują się obcokrajowcy, którzy przylatują do Polski na wieczór kawalerski. Warszawa i Kraków należą do najmodniejszych miejsc w Europie, aby "stosownie" pożegnać się ze statusem singla.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jan Ołdakowski poszukuje szlachetnych wartości

Ostatnia aktualizacja: 17.07.2013 16:37
W czwartek w "Poranku OnLine" będziemy się bardzo uważnie rozglądać. Za czym? Za wartościami i szlachetnymi postawami. Gościem "Poranka Online" będzie Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Pies i kot w samochodzie? Podróżuj ze swoim pupilem

Ostatnia aktualizacja: 24.07.2013 12:00
Kontenerek, szelki, przypinane do pasów? A może wystarczy siatka oddzielająca część auta, w której znajduje się zwierzę, od tej pasażerskiej? Żeby bezpiecznie dowieźć na miejsce naszego pupila musimy zastosować się do kilku zasad. Oto poradnik, bez którego lepiej nie ruszać w drogę.
rozwiń zwiń