Katowice stawiają na street art

Warsztaty z tworzenia graffiti, przegląd filmów poświęconych sztuce ulicy, koncerty, spotkania z artystami, a przede wszystkim wielkie malowanie w centrum miasta – to główne atrakcje zaplanowane w ramach imprezy Katowice Street Art Festival.

Od 9 do 16 kwietnia w Katowicach odbędzie się wyjątkowa impreza, której patronuje Czwórka – Katowice Street Art Festival. O atrakcjach przygotowanych w związku z tym wydarzeniem mówili w audycji "Pod lupą" Marek Zieliński - szef projektu "Katowice Europejską Stolicą Kultury 2016" oraz Mirosław Rusecki - rzecznik prasowy tegoż projektu.

Jak tłumaczą goście Czwórki, impreza zorganizowana została w ramach starań Katowic o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Marek Zieliński zdradza, że choć wciąż toczą się dyskusje, czy street art jest aktem wandalizmu czy sztuką, to napotkał on pozytywną postawę ze strony urzędników miejskich na etapie staranie się o zorganizowanie festiwalu. – Nie musiałem ich długo przekonywać. Pojawił się nawet pomysł powtórzenia tego typu akcji w innych miastach w województwie – cieszy się gość "Pod lupą".

Mirosław Rusecki podkreśla, że w Katowicach dziać się będzie bardzo dużo. Gościem festiwalu będzie m. in. nowojorczyk Dan Witz, który jest jednym z pionierów street artu. – Zostanie on w Polsce aż przez tydzień, co nas bardzo cieszy - mówi. Jak tłumaczy gość Justyny Dżbik, w tym czasie artysta zamierza zorganizować co najmniej trzy swoje autorskie projekty. – Jest on bogiem w tym, co robi, więc nie zamierzamy mu przeszkadzać. Dan Witz poprosił nas o samochód oraz drabinę i to zamierzamy mu zapewnić – zwraca uwagę Mirosław Rusecki podkreślając zarazem, że Katowice na pewno będą ciekawie wyglądały po jego interwencji.

Na Katowice Street Art Festival pojawić się ma również lider hiszpańskich street artowców Aryz. – Znany jest on z tworzenia dużych ludzkich postaci o karykaturalnych kształtach, trochę mrocznych i zwariowanych – tłumaczy Mirosław Rusecki. Polski street art reprezentować będą m. in. Sepe, Ciah-Ciah, Ixi colour i Taki Myk. – Najmocniej reprezentowane będą Łódź, Warszawa i oczywiście Katowice – tłumaczą goście "Pod lupą".

Oprócz malowania ścian przez wyżej wymienionych artystów oraz warsztatów z nimi, fani street artu będą mogli wziąć udział w przeglądzie filmów poświęconych sztuce ulicy. – Część z tych projekcji nie miała szansy pojawić się na dużym ekranie, więc festiwal stwarza wyjątkową okazję – podkreślają goście Justyny Dżbik. – Takim filmem jest np. obraz "Sprayowcy", który ukazuje zjawisko malowania sprayem, jak i efekty nadużywania różnych substancji – wyjaśnia Mirosław Rusecki. Poza tym na ekranie będzie można zobaczyć np. "Wyjście przez sklep z pamiątkami", "Grafficiarze" i "Eksplozja graffiti".

Organizatorzy festiwalu w Katowicach nie zapomnieli, że właśnie tam 17 lat temu powstały legendarne grupy Kaliber 44 i Paktofonika. Jak wyjaśniają goście Justyny Dżbik, na imprezie obecny będzie duch Magika – tragicznie zmarłego członka obu formacji: zaplanowano spotkanie z twórcami filmu poświęconemu Paktofonice.

W Katowicach odbędzie się także wiele koncertów. Wystąpią m. in. L.U.C., Rahim, Molesta, Focus oraz O.S.T.R.

Więcej informacji na stronie internetowej: 2016katowice.eu

Aby wysłuchać całości rozmowy Justyny Dżbik z Markiem Zielińskim i Mirosławem Ruseckim, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku znajdującą się w boksie po prawej stronie.

ap