Zabójstwo JFK. Medialny zamach wszech czasów

Ostatnia aktualizacja: 18.11.2013 17:00
22 listopada upłynie 50 lat od zamachu na prezydenta Johna F. Kennedy'ego. Mimo, że od tego czasu mija pół wieku nadal nie do końca wiadomo, co tak naprawdę wydarzyło się na placu Dealey Plaza w Dallas.
Audio
  • O tropach i teoriach w śledztwie w sprawie zamachu w Dallas opowiada amerykanista, prof. Bohdan Szklarski (Czwórka/4 do 4)
W tym roku mija 50. rocznica zamachu w Dallas
W tym roku mija 50. rocznica zamachu w DallasFoto: PAP/DPA

Był piątek 22 listopada 1963 roku. W Dallas jedzie samochód prezydencki. Oprócz prezydenta i jego żony jadą także gubernator Teksasu John Connally i jego małżonka Nellie. Jest wpół do pierwszej, kiedy kawalkada prezydencka wjeżdża na plac Dealey Plaza w Dallas. Wtedy pada pierwszy strzał...

"Jestem Berlińczykiem", czyli Kennedy w Berlinie - serwis specjalny > >>

- Z raportu komisji Warrena wynikało, że zabójcą był 24-letni Lee Harvey Oswald. Samotny strzelec, bez powiązań politycznych, który zrobił to dla sławy - mówi profesor Bohdan Szklarski z Ośrodka Studiów Amerykańskich UW . - Czy tak było naprawdę, tego nie udało się ustalić w stu procentach, bo niecałe dwa dni później Oswald także został zamordowany. Raportem zamieciono sprawę zamachu pod dywan, to zaś rozwiązało worek z rozmaitymi teoriami spiskowymi.

O zorganizowanie zamachu na Johna F. Kennedy'ego oskarżane były m. in. CIA, mafia i Kubańczycy mieszkający w USA, którzy nie mogli wybaczyć JFK decyzji o wstrzymaniu pomocy dla oddziałów żołnierzy w kubańskiej Zatoce Świń.

Jak przyznaje gość "4 do 4" , do dziś nie wiadomo, kto oprócz Oswalada pociągnął za spust. - Mija 50. rocznica śmierci amerykańskiego prezydenta i powinniśmy zacząć otwierać archiwa, bo taką decyzję podjęli eksperci pół wieku temu. Ale podejrzewam, że żadnych, istotnych dla sprawy wskazówek tam nie znajdziemy - kontynuuje profesor Szklarski.

I dodaje, że nie przeceniałby wagi tego wydarzenia, jak to czynią niektórzy historycy. - Jeśli chodzi o znaczenie jakie ten zamach miał dla reszty świata to powiedzmy szczerze, że nie miał żadnego - tłumaczy rozmówca Krzyśka Grzybowskiego. - Natomiast od strony medialnej i popkulturowej jak najbardziej tak. No i oczywiście do dziś śmierć Kennedy'ego jest pożywką dla tych wszystkich, którzy kochają teorie spiskowe.

Historię życia i zamachu na Johna F. Kennedy'ego spisano na wiele różnych sposobów oraz sfilmowano. W 1991 roku Oliver Stone wyreżyserował obraz "JFK" z Gary Oldmanem w roli Lee Harveya Oswalda. Z okazji 50. rocznicy śmierci 35. prezydenta USA odbędzie się premiera  filmu "Killing Kennedy". Obraz, zrealizowany dla National Geographic, powstał na podstawie książki Billa O'Reillya o zabójstwie prezydenta Kennedy'ego. Jako JFK wystąpił w nim Rob Lowe, natomiast produkcją zajął się Ridley Scott.

kul

Czytaj także

Juliusz Machulski: "Seksmisja" rozjuszyła amerykańskie feministki

Ostatnia aktualizacja: 30.10.2013 10:00
Słowo "kultowy" odmieniane jest dziś przez wszystkie przypadki, ale ten film zasługuje na to określenie. W przyszłym roku minie 30 lat od premiery "Seksmisji" Juliusza Machulskiego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jerzy Kawalerowicz: Zbyszek Cybulski w każdym filmie grał siebie

Ostatnia aktualizacja: 03.11.2013 15:00
Był nieobliczalny, nie potrafił powtórzyć wyuczonego tekstu, a jego kreacje były niepowtarzalne. Jak dotąd historia polskiego kina nie doczekała się większej legendy niż ta, która do dziś otacza postać Zbigniewa Cybulskiego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Antoni Pawlicki: "Papusza" opowiada o świecie, który od wieków jest obok nas

Ostatnia aktualizacja: 15.11.2013 15:00
- Krzysztof czuwał nad tym, co rejestruje oko kamery. Joanna kładła nacisk na pracę z aktorami. Dzięki nim stworzyliśmy coś naprawdę wyjątkowego - tak o filmie "Papusza" mówią występujący w nim aktorzy - Zbigniew Waleryś i Antoni Pawlicki.
rozwiń zwiń