W Sądzie Okręgowym w Warszawie rozpoczął się proces z powództwa Macieja Świrskiego przeciwko Facebookowi. - Mój pozew dotyczy w mojej opinii łamania art. 54 Konstytucji, który zakazuje cenzury prewencyjnej - powiedział PAP prezes Reduty Dobrego Imienia. Podkreślił, że pozew dotyczy łamania art. 54 Konstytucji. Mówi on, że "każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji" i że "cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane". Maciej Świrski złożył pozew po Marszu Niepodległości 11 listopada w 2016 roku.
Na antenie Polskiego Radia 24 prezes Reduty Dobrego Imienia powiedział, że "Facebook swoją działalnością cenzuralną, stosowaniem cenzury prewencyjnej, a także dyskryminacją pewnych wartości i preferowaniem innych, narusza trzy elementy triady narodowej". - Znieważa Boga, godzi w honor Polski i ojczyzny, jako pewnego symbolu wartości, które dla Polaków są drogie - mówił. - Najważniejsza w procesie przeciwko Facebookowi (...), jest kwestia cenzury prewencyjnej, która w Polsce jest zakazana. Artykuł 54 konstytucji RP jasno o tym mówi - powiedział Maciej Świrski. Jak wskazał, "cenzura prewencyjna to element konstytutywny dla państwa totalitarnego".
Maciej Świrski podkreślił, że "esencją tego pozwu jest sytuacja z 2016 roku z okresu przed Marszem Niepodległości". - Wszyscy pamiętamy, że wtedy Facebook zawiesił kilkanaście kont, które mówiły o tym, że Marsz ma się odbyć. Zarówno organizatorów, jak i innych użytkowników, którzy powielili te treści. Ja uznałem, że jest to cenzura i ograniczenie dostępu do informacji - powiedział gość PR24.
- Cała zabawa z Facebookiem polega na tym, że to zabawą być przestało. Pierwotnie było to przecież narzędzie rozrywkowe (...), natomiast w miarę rozwoju stało się potężnym narzędziem informacyjnym - zauważył prezes Reduty Dobrego Imienia. - Polska jest krajem suwerennym, obowiązuje tu Polska konstytucja i obywatele z Facebooka korzystają. Zakazywanie jakichś treści czy ograniczanie do nich dostępu, bo komuś się wydaje, że one będą naruszać jakiś regulamin, jest po prostu łamaniem konstytucji - dodał.
- Moje poglądy, które są poglądami patriotycznymi i konserwatywnymi, w przekazie Facebooka zostały zdyskryminowane. Nie ma dostępu do pewnego rodzaju informacji dla ludzi o moich poglądach - mówił Maciej Świrski na antenie Polskiego Radia 24.
Zapraszam do wysłuchania całej rozmowy.
Audycję prowadził Antoni Trzmiel.
Polskie Radio 24/msze, PAP
------------------------------------
Data emisji: 5.06.2019
Godzina emisji: 15.35
