Stacja, przez którą przewijają się tysiące ludzi zmierzających, by obejrzeć olimpijskie zmagania, została zamknięta. Ogłoszono alarm bombowy.
W momencie znalezienia "podejrzanego obiektu" na Stade de France nie odbywały się zawody lekkoatletyczne. Po porannej sesji sportowcy wrócą tam dopiero wieczorem. Wówczas arena może gości kilkadziesiąt tysięcy ludzi.
Igrzyska w Paryżu. Akty sabotażu
Podczas igrzysk olimpijskich paryskie ulice patroluje ponad 30 tysięcy policjantów. Zdaniem MSW, przynosi to efekty. - Jestem zadowolony, że wskaźnik przestępczości w Paryżu jest bliski zera - oświadczył minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin.
Zobacz również:
Nie obywa się jednak bez incydentów. Doszło między innymi do celowego uszkodzenia instalacji operatorów telekomunikacyjnych w sześciu departamentach Francji.
Ponadto, w związku z aktami sabotażu na obiektach kolejowych zatrzymano działacza skrajnej lewicy.
ms/"Mirror", PAP, IAR