Tour de Pologne

Tour de Pologne: zwycięzca Giro d'Italia pojedzie w Polsce

Ostatnia aktualizacja: 29.05.2013 18:20
Zwycięzca Giro d'Italia Vincenzo Nibali wystartuje w Tour de Pologne, mającym w tym wyjątkowy charakter, ponieważ rozpocznie się we włoskich Dolomitach - poinformowały media.
Audio
  • Czesław Lang, dyrektor Tour de Pologne o udziale Vincenzo Nibaliego w wyścigu (IAR)
  • Czesław Lang, dyrektor Tour de Pologne - Vincenzo Nibali faworytem wyścigu? (IAR)
  • Czesław Lang, dyrektor Tour de Pologne o konkurentach Vincenzo Nibaliego w wyścigu (IAR)
Vincenzo Nibali
Vincenzo NibaliFoto: PAP/EPA/LUCA ZENNARO

Włoski kolarz zrezygnuje z Tour de France (29 czerwca - 21 lipca), a pierwszy występ w drugiej części sezonu planuje w imprezie organizowanej przez Czesława Langa.
Nibali stawia sobie jeszcze w tym roku dwa ambitne cele: pierwsze miejsca na podium we Vuelta a Espana (24 sierpnia - 15 września) oraz w mistrzostwach świata we Florencji (wyścig elity odbędzie się 29 września).
28-letni Sycylijczyk chce znaleźć się w wąskim gronie kolarzy, którzy w jednym roku triumfowali zarówno w Giro, jak i Vuelcie. Takie osiągnięcie dotychczas mają w dorobku tylko Eddy Merckx w 1973, Giovanni Battaglin w 1981 i Alberto Contador w 2008 roku. Jednak żadnemu z nich nie udało się w jednym sezonie wygrać obu wyścigów i zdobyć tytułu mistrza świata.
Jubileuszowy, 70. Tour de Pologne odbędzie się w dniach 27 lipca - 3 sierpnia. Rozpocznie się od dwóch górskich etapów we Włoszech - z Rovereto do Madonna di Campiglio (183,5 km) oraz z Marilleva Val di Sole do Passo Pordoi (195,5 km). Po dniu przerwy w Polsce odbędzie się pięć etapów. Rywalizację zakończy 40-kilometrowa jazda indywidualna na czas z Wieliczki do Krakowa.

 

man

Zobacz więcej na temat: Kolarstwo Tour de Pologne
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak

Czytaj także

Giro d'Italia: wygrana Nibalego, historyczny sukces Polaków

26.05.2013 17:21
Włoch Vincenzo Nibali z ekipy Astana wygrał wyścig kolarski Giro d'Italia. Bardzo dobrze spisali się Polacy: Przemysław Niemiec (Lampre-Merida) zajął szóste, a Rafał Majka (Saxo-Tinkoff) - siódme miejsce.
Vincenzo Nibali
Vincenzo NibaliFoto: PAP/EPA/LUCA ZENNARO
Posłuchaj
00'58 Vincenzo Nibali wygrał Giro d’Italia. Relacja Marka Lehnerta (Naczelna Redakcja Sportowa/IAR)
więcej

To historyczny sukces polskich kolarzy. Majce do pełni szczęścia zabrakło białej koszulki najlepszego młodzieżowca (do lat 25), którą stracił w sobotę w Dolomitach.

Dotychczas najwyższym miejscem Polaka w Giro d'Italia było dziewiąte Zenona Jaskuły w 1991 roku, a nigdy się jeszcze nie zdarzyło, by w klasyfikacji końcowej wyścigu zaliczanego do kolarskiego wielkiego szlema (Giro, Tour de France, Vuelta a Espana) w czołowej dziesiątce znalazło się dwóch biało-czerwonych.

Ostatni, 21. etap wygrał po finiszu z peletonu Brytyjczyk Mark Cavendish (Omega Pharma-Quick Step), wyprzedzając Włochów Sachę Modolo oraz Elię Vivianiego. Polacy przyjechali w środku grupy.

Etap miał spokojny przebieg. Nikt nie kwapił się do ucieczek, sprinterzy czekali na finisz, a Nibali odliczał kilometry do mety. Wszystkie rozstrzygnięcia, z wyjątkiem klasyfikacji punktowej, zapadły już dzień wcześniej.

Nibali świętował w Brescii życiowy sukces, choć ma już w dorobku triumf we Vuelta a Espana 2010. Założył różową koszulkę lidera po ósmym etapie, a swoją dominację nad rywalami potwierdził pod koniec wyścigu zwycięstwami na najtrudniejszych odcinkach - w czwartek w górskiej czasówce do Polsy oraz w sobotę na Tre Cime di Laveredo.

W klasyfikacji generalnej 28-letni Sycylijczyk (pierwszy na liście zwycięzców z tej wyspy) wyprzedził o blisko pięć minut Kolumbijczyka Rigoberto Urana, który po wycofaniu się z powodu choroby Brytyjczyka Bradleya Wigginsa został liderem ekipy Sky. Na trzeciej pozycji ukończył Giro weteran z Australii, zwycięzca Tour de France 2011, 36-letni Cadel Evans (BMC).

Polacy jechali dobrze od samego startu w Neapolu. Nie tracili na płaskich etapach, a w drugim i trzecim tygodniu stopniowo przesuwali się w górę klasyfikacji. 33-letni Niemiec, asekurujący w górach lidera swojej grupy Michele Scarponiego, praktycznie nie był gorszy od Włocha, a były dni, gdy związany obowiązkiem musiał nań czekać. Dwukrotnie zajął na etapie trzecie miejsce - na przełęczy Galibier oraz w Ivrei.

Młodszy o dziesięć lat Majka stoi u progu kariery. Miał zadebiutować jako kolarz numer 1 ekipy Saxo już w ubiegłorocznym Giro, ale plany pokrzyżowała kontuzja kolana. Z zadania postawionego przed nim przez dyrektora sportowego Bjarne Riisa wywiązał się prawie w całości. Zajął wyższe niż zakładano miejsce w całym wyścigu, ale biały trykot przegrał z Kolumbijczykiem Carlosem Betancurem o 41 sekund. Trzeci z Polaków, Michał Gołaś zajął w wyścigu 62. miejsce.

W innych klasyfikacjach zwyciężyli: w punktowej - Cavendish (dzięki sukcesowi w Brescii wyprzedził Nibalego), w górskiej - Włoch Stefano Pirazzi, natomiast w drużynowej - ekipa Sky. 

Wyniki 21. etapu, Riese Pio X - Brescia (197 km): 


1. Mark Cavendish (Wielka Brytania/Omega Pharma-Quick Step) - 5:30.09
2. Sacha Modolo (Włochy/Bardiani Valvole)
3. Elia Viviani (Włochy/Cannondale)
4. Giacomo Nizzolo (Włochy/RadioShack Leopard)
5. Luka Mezgec (Słowenia/Argos-Shimano)
6. Roberto Ferrari (Włochy/Lampre-Merida)
7. Kenny Dehaes (Belgia/Lotto Belisol)
8. Manuel Belletti (Włochy/AG2R)
9. Giovanni Visconti (Włochy/Movistar)
10. Luca Paolini (Włochy/Katiusza)
...
33. Rafał Majka (Polska/Saxo-Tinkoff)
40. Przemysław Niemiec (Polska/Lampre-Merida) ten sam czas
142. Michał Gołaś (Polska/Omega Pharma-Quick Step) strata 1.51

Klasyfikacja końcowa:

1. Vincenzo Nibali (Włochy/Astana) - 84:53.28
2. Rigoberto Uran (Kolumbia/Sky) strata 4.43
3. Cadel Evans (Australia/BMC) 5.52
4. Michele Scarponi (Włochy/Lampre-Merida) 6.48
5. Carlos Betancur (Kolumbia/AG2R) 7.28
6. Przemysław Niemiec (Polska/Lampre-Merida) 7.43
7. Rafał Majka (Polska/Saxo-Tinkoff) 8.09
8. Benat Intxausti (Hiszpania/Movistar) 10.26
9. Mauro Santambrogio (Włochy/Vini Fantini) 10.32
10. Domenico Pozzovivo (Włochy/AG2R) 10.59
...
62. Michał Gołaś (Polska/Omega Pharma-Quick Step) 2:03.06
mr
Zobacz więcej na temat: Kolarstwo

Czytaj także

Łódzkie: 60-latek zginął na wyścigu kolarskim

26.05.2013 17:23
Mężczyzna prawdopodobnie zasłabł, zjechał z trasy i uderzył w słup ogrodzeniowy. Okoliczności wypadku bada policja i prokuratura.
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjneFoto: policja.gov.pl

60-letni rowerzysta zginął podczas wyścigu organizowanego w okolicach Łodzi. Jak poinformował  Adam Kolasa z biura prasowego łódzkiej policji, do zdarzenia doszło w niedzielę po południu na drodze pomiędzy miejscowościami Kalonka i Borki w gminie Nowosolna k. Łodzi.
Według wstępnych ustaleń policji uczestnik szosowego wyścigu kolarskiego organizowanego przez Żyrardowskie Towarzystwo Cyklistów, jadąc samotnie, najprawdopodobniej zasłabł i uderzył w słup. - Niestety w wyniku odniesionych obrażeń 60-letni mężczyzna zmarł - dodał Kolasa.
Zawody w okolicach Łodzi odbywały się w kilku kategoriach wiekowych - mogli startować uczestnicy w wieku od 18 do nawet ponad 80 lat.
Okoliczności wypadku bada koluszkowska policja pod nadzorem prokuratury.
PAP/agkm

Galeria: dzień na zdięciach >>>

Czytaj także

Rafał Majka to materiał na świetnego kolarza

27.05.2013 18:14
Rafał Majka w ostatnim wyścigu kolarskim Giro d'Italia zajął bardzo wysokie - siódme miejsce. O początkach kariery Rafał Majki z pierwszym trenerem kolarza Zbigniewem Klękiem z Krakusa Swoszowice rozmawiał Kuba Niziński.
Rafał Majka
Rafał Majka Foto: PAP/EPA/LUCA ZENNARO
Posłuchaj
02'17 Rozmowa Kuby Nizińskiego ze Zbigniewem Klękiem (Trzecia Strona Medalu/PR3)
więcej

Rafał Majka to zawodnik duńskiej profesjonalnej drużyny Team Saxo-Tinkoff.
Jest wychowankiem krakowskiego klubu WLKS Krakus Swoszowice. W lutym 2011 został zawodowym kolarzem duńskiej ekipy Saxo Bank.
W 2012 roku Majka miał wziąć udział w Giro d'Italia, ale uniemożliwiła mu to kontuzja kolana, odniesiona podczas wyścigu Tirreno-Adriático. Jej leczenie było długotrwałe i zaowocowało brakiem wyników w pierwszej części sezonu. W 2013 roku Rafał już wystartował i zajął wysokie - 7. miejsce, a także 2. miejsce sposód młodziezowców.

Więcej w rozmowie Kuby Nizińskiego ze Zbigniewem Klękiem dla audycji - "Trzecia Strona Medalu".

man, PR3, wiki, polskieradio.pl

Zobacz więcej na temat: Kolarstwo Trzecia Strona Medalu