Nauka

Satelity szpiegowskie NASA nie będą obserwować Ziemi

Ostatnia aktualizacja: 17.02.2013 00:11
Zamiast wydawać miliardy dolarów na konstrukcję nowego urządzenia, NASA wykorzysta 2 gotowe satelity, od lat pokrywające się kurzem. Skonstruowane przez wojsko, nie doczekały się początku swojej kariery szpiegowskiej. Teraz zrobią naukową.
sxc.hu
sxc.hu
Satelity szpiegowskie NASA nie będą obserwować Ziemi
Zamiast wydawać miliardy dolarów na konstrukcję nowego urządzenia, NASA wykorzysta dwa gotowe satelity, od lat pokrywające się kurzem. Skonstruowane przez wojsko, nie doczekały się początku swojej kariery szpiegowskiej. Zrobią naukową.
Każdy z nich ma siłę Teleskopu Hubble'a. Do niedawna nikt nie wiedział o ich istnieniu. Na cele naukowe przekazało je Narodowe Biuro Zwiadowcze USA (National Reconnaissance Office, NRO). NASA będzie chciał skierować ich obiektywy w kosmos. Agencja zaoszczędzi tym samym lata pracy i miliardy dolarów.
Jak donosił „New York Times” kilka miesięcy temu,  przedstawiciele NRO zgłosili się do NASA sami, mówiąc o zbędnym, "nieużywanym oprzyrządowaniu". Jak ogłosiło NRO, satelity powstały na przełomie lat 1990. i 2000. Ich optyka jest potężniejsza od Hubble'owskiej, a zbudowano je w technologii, która umożliwi łatwe wyniesienie ich na orbitę.
Obserwatoria otrzymały nazwę NRO-1 i NRO-2. Zakończył się wstępny etap obmyślania dla nich nowego przeznaczenia. - Chcemy zrobić coś więcej niż tylko: OK, mamy nowe teleskopy, skierujmy je na gwiazdy - mówi George Fletcher z Marshall Space Flight Centre w NASA. 
Jedno jest pewne: nie będą obserwować Ziemi. - Nie chcemy, aby NASA była postrzegana jako agencja szpiegowska - mówi Fletcher.
Początkowo chciano przeznaczyć je do obserwacji śladów ciemnej energii. Ciemna materia i ciemna energia stanowią ponad 90 proc. masy Wszechświata. Nie emitują i nie odbijają światła, a ich istnienie zdradzają jedynie wywierane przez nie efekty grawitacyjne. Fizycy nie wiedzą nawet, jaka jest natura tych ciemnych składników kosmosu. Są one najgorętszym pytaniem astrofizyki. Ale, ponieważ ESA, a także sama NASA planują inne misje do badania tego tajemniczego składnika Wszechświata, Agencja postanowiła rozważyć alternatywne przeznaczenie dla teleskopów NRO. 
Obecne opcje to: łowy na egzoplanety, robienie zdjęć kosmosu w świelte ultrafioletowym albo poszukiwanie asteroid.
Teleskopy NRO mają zwierciadła o średnicy 2,4 metra, tak jak Hubble, a więcej niż zwierciadło planowanego teleskpu WFIRST. To "przysadziste Hubble", jak określa je Dennis Overbye z "Timesa". Zaprojektowano je do patrzenia w dół, potrafią zatem skupić się a niewielkim obiekcie. Będzie je można wykorzystać także do badania supernowych.
O nowym przeznaczeniu teleskopów NRO dowiemy się w maju.
Prasa w USA spekuluje tymczasem, co jeszcze skrywa się w wojskowych magazynach. 

Każdy z nich ma siłę Teleskopu Hubble'a. Do niedawna nikt nie wiedział o ich istnieniu. Na cele naukowe przekazało je Narodowe Biuro Zwiadowcze USA (National Reconnaissance Office, NRO). NASA będzie chciał skierować ich obiektywy w kosmos. Agencja zaoszczędzi tym samym lata pracy i miliardy dolarów.

Jak donosił kilka miesięcy temu "New York Times” ,  przedstawiciele NRO zgłosili się do NASA sami, mówiąc o zbędnym "nieużywanym oprzyrządowaniu". Jak ogłosiło NRO, satelity powstały na przełomie lat 1990. i 2000. Ich optyka jest potężniejsza od Hubble'owskiej, a zbudowano je w technologii, która umożliwi łatwe wyniesienie na orbitę.

Obserwatoria otrzymały nazwę NRO-1 i NRO-2. Trwa etap obmyślania dla nich nowego przeznaczenia. - Chcemy zrobić coś więcej niż tylko: "OK, mamy nowe teleskopy, skierujmy je na gwiazdy" - mówi George Fletcher z Marshall Space Flight Centre w NASA.  Jedno jest pewne: nie będą obserwować Ziemi. - Nie chcemy, by NASA była postrzegana jako agencja szpiegowska - mówi Fletcher.

Początkowo chciano przeznaczyć je do obserwacji śladów ciemnej energii. Ciemna materia i ciemna energia stanowią ponad 90 % masy Wszechświata. Nie emitują i nie odbijają światła, a ich istnienie zdradzają jedynie wywierane przez nie efekty grawitacyjne. Fizycy nie wiedzą nawet, jaka jest natura tych składników kosmosu. Są one najgorętszym pytaniem astrofizyki. Ale, ponieważ ESA, a także sama NASA, planują inne misje do badania tego tajemniczego składnika Wszechświata, Agencja postanowiła rozważyć alternatywne przeznaczenie dla teleskopów NRO. Obecne opcje to: łowy na egzoplanety, robienie zdjęć kosmosu w świelte ultrafioletowym albo poszukiwanie asteroid.

Teleskopy NRO mają zwierciadła o średnicy 2,4 metra, tak jak Hubble, a więcej niż zwierciadło planowanego teleskopu WFIRST. To "przysadziste Hubble", jak określa je Dennis Overbye z "Timesa". Zaprojektowano je do patrzenia w dół, potrafią zatem skupić się a niewielkim obiekcie. Będzie je można wykorzystać także do badania supernowych.

O nowym przeznaczeniu teleskopów NRO dowiemy się w maju. Prasa w USA spekuluje tymczasem, co jeszcze skrywa się w wojskowych magazynach. 

(ew)

Czytaj także

Następca teleskopu Hubble'a ma już zwierciadła

Ostatnia aktualizacja: 05.07.2011 12:00
Amerykańska agencja kosmiczna NASA poinformowała o zakończeniu ważnego etapu konstrukcji Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba (JWST). Wyszlifowane zostały już wszystkie segmenty zwierciadła głównego teleskopu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zaobserwowano rekordowo duże czarne dziury

Ostatnia aktualizacja: 05.12.2011 14:56
Brytyjscy i amerykańscy astronomowie zaobserwowali dzięki teleskopowi Hubble’a dwie czarne dziury, które są kilka miliardów razy masywniejsze od Słońca.
rozwiń zwiń
Czytaj także

NASA: zlokalizowaliśmy 26 nowych planet

Ostatnia aktualizacja: 27.01.2012 07:33
To efekt prac Teleskopu Kosmicznego Kepler, który porusza się po orbicie okołosłonecznej od 2009 roku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

NASA wykorzysta zapomniane satelity szpiegowskie. Lepsze od Hubble'a

Ostatnia aktualizacja: 08.06.2012 12:00
Zamiast wydawać miliardy dolarów na konstrukcję nowego urządzenia, NASA wykorzysta dwa gotowe satelity, od lat pokrywające się kurzem. Skonstruowane przez wojsko, nie doczekały się początku swojej kariery szpiegowskiej. Mogą zrobić naukową.
rozwiń zwiń