Kultura

Jerzy Stuhr to Gargamel!

Ostatnia aktualizacja: 18.08.2011 13:52
Małe niebieskie stworzenia opanują od dziś polskie kina. Bez wątpienia "Smerfy" chętnie zobaczą i starsi, i młodsi widzowie. Ciekawostką nowego filmu będą głosy, którymi sympatyczni bohaterowie przemówią po latach.

Przygody uwielbianych Smerfów już od dziś będzie można zobaczyć na dużym ekranie. Tym razem to aż 103 minuty ucieczki przed Gargamelem. W tej nowej opowieści Smerfy przedostaną się przez magiczny portal do dziwnego świata, niepodobnego do niczego, co do tej pory widziały: do Nowego Jorku. Nowy kontynent, wielkie futurystyczne miasto, a przy tym Gargamel depczący im po piętach będą dla Smerfów nie lada wyzwaniem.

Film zostanie wyświetlony u nas z polskim dubbigiem. A głosów Smerfom użyczą m.in. Małgorzata Socha (Smerfetka), Andrzej Gawroński (Papa Smerf), Dariusz Błażejewski (Ważniak), Grzegorz Pawlak (Śmiałek), Zbigniew Konopka (Maruda), Grzegorz Drojewski (Ciamajda) i inni.  Rola Gargamela przypadła mistrzowi polskiego dubbingu bajkowego Jerzemu Stuhrowi.

Przed dubbingowcami Smerfów nie lada wyzwanie - jak zwykle będziemy ich porównywać do głosów z angielskiego oryginału. W ten sposób Małgorzata Socha zmierzy się z amerykańska piosenkarką pop-rockową Kate Perry.

 

Dodatkowo głosy Smerfów biegających po Nowym Jorku starsi widzowie będą porównywać do głosów pamiętanych z dzieciństwa postaci. Wtedy Gargamel mówił głosem, nieżyjącego już, Wiesława Drzewicza. Papę Smerfa mową obdarzył Wiesław Michnikowski, Smerfetką była Halina Chrobak. Głos dawnego Marudy tym razem usłyszymy z ust Papy Smerfa. Te wszystkie zmiany najlepiej ocenią widzowie. Może "Smerfy" okażą się kolejnym polskim dubbingowym hitem, następcą Shreka?

/

 

 

 

Serial "Smerfy" został zrealizowany w latach 1981-1990 (w Polsce zaczął być wyświetlany pod koniec lat 80.). Rasę niebieskich małych ludzików, które żyją w jednym z europejskich lasów, stworzył belgijski rysownik, Peyo. Smerfy zaistniały jednak już w 1958 roku. Zostały powołane do życia na potrzeby komiksu "Johan i Sójka" ("Johan et Pirlouit") właśnie przez Peyo.

(pj)

www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

"Głosy" – reportaż Kamila Wicika

Ostatnia aktualizacja: 19.09.2007 18:15
Jesteśmy ewenementem - i to na skalę europejską. Polska to jeden z niewielu krajów, gdzie w dalszym ciągu lektorzy podkładają głosy pod tłumaczenia listy dialogowej filmów. Nie chcemy dubbingu, nie chcemy napisów - po prostu wolimy lektorów!
rozwiń zwiń
Czytaj także

Stuhr: Nie wziąłem udziału we wrednym filmie (wideo)

Ostatnia aktualizacja: 18.04.2011 10:00
Znany aktor, który w filmie "Habemus papam" wciela się w postać rzecznika prasowego Watykanu przyznaje, że nie rozumie dlaczego jest krytykowany za udział w najnowszym filmie Nanniego Morettiego.
rozwiń zwiń