Radiowe Centrum Kultury Ludowej

Powolniak

Ostatnia aktualizacja: 11.01.2020 13:13
- Ten taniec z Kurpiów wbrew nazwie jest jednym z najszybszych tańców regionu, bardzo tam popularny - w audycji "Pierwsze kroki" opowiadał Mariusz Żwierko z Zespołu Pieśni i Tańca "Kurpie Zielone" i Woda na Młyn. -  Zazwyczaj kończył zabawę, tańczony w cyklu oberek - polka - powolniak, jak i podczas obrzędów, np. na weselu.
Audio
  • Jak tańczyć powolniaka (Dwójka/Poranek Dwójki)
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: Shutterstock.com

Jako taniec parowy charakteryzuje się bardzo ciekawą formą taneczną. Podobny nieco do polki bez nogę z Podkarpacia, w Polsce przyjął się najprawdopodobniej od zagranicznych gości, zwłaszcza ze Szwecji. 

Składa się z dwóch części: w pierwszej pary podążają za sobą po kręgu, w drugiej wchodzą w krok wirowy, zakończony obrotem partnerki pod ręka partnera. Wirowania można przerywać akcentami wykonywanymi przez partnera (hołubce, przyklęki), o ile jest on na tyle sprawny. Ze względu na polirytmiczność i asymetryczność kroków, a także trudność włączenia szybkich ozdobników, jest tańcem popisowym. 

To nie tylko najbardziej charakterystyczny i najszybszy taniec regionu Puszczy Zielonej, ale i bodaj najtrudniejszy ze wszystkich tańców w Polsce.

***

Tytuł audycjiPierwsze kroki

Przygotował: Piotr Dorosz

Gość: Mariusz Żwierko (tancerz, choreograf, kierownik Zespołu Pieśni i Tańca "Kurpie Zielone", Woda na Młyn)

Data emisji: 11.01.2020

Godzina emisji: 8.50

at

Czytaj także

Polka

Ostatnia aktualizacja: 03.01.2020 09:33
- Polka zazwyczaj jest tańczona w parach. Może być trzęsiona, może być przysiadana, równiejsza, galopka, albo z figurami. Zdarza się również, że tańczy się ją w trójkach - opowiadał choreograf i tancerz, Mariusz Żwierko z Zespołu Pieśni i Tańca "Kurpie Zielone" i Woda na Młyn.
rozwiń zwiń