Redakcja Polska

Białoruś uniezależnia się od rosyjskiej ropy. Będzie sprowadzać ją tankowcami

11.03.2020 16:07
Białoruś będzie każdego miesiąca kupować co najmniej dwa tankowce ropy z kierunku inny niż rosyjski. Poinformował o tym premier Białorusi Siarhiej Rumas, który przeprowadził w Moskwie rozmowy z szefem rosyjskiego rządu. Jak powiedział, Mińsk będzie kupował alternatywną ropę, nawet, jeśli uda się znormalizować dostawy surowca z Rosji.
Audio
  • Białoruś będzie sprowadzać ropę tankowcami niezależnie od rosyjskiej. Materiał Włodzimierza Paca (IAR)
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneAlan Budman/Shutterstock.com

Premier Rumas - cytowany przez białoruskie media - powiedział, że decyzje w kwestii kupna alternatywnej ropy zostały już omówione i podjęte. Teraz pozostaje pytanie, ile surowca spoza Rosji trzeba kupować. Czy będą to minimalne zakupy po jednym tankowcu miesięcznie dla każdej z dwóch białoruskich rafinerii, czy więcej.

Premier Białorusi przekazał dziś w Moskwie nowe propozycje odnośnie do zawarcia uzgodnień na dostawy ropy z Rosji. Wyraził opinię, że w sytuacji, gdy ropa potaniała na międzynarodowych rynkach, z Rosją uda się łatwiej porozumieć.

Białoruś od nowego roku nie ma porozumienia na dostawy rosyjskiej ropy. Częściowo kupuje ją w innych krajach i przewozi tankowcami. Pewne ilości surowca dostarczają niewielkie firmy rosyjskie.


IAR/dad

Zobacz więcej na temat: Rosja Białoruś ropa naftowa

Polska może wydać z unijnego budżetu 1 mld euro na walkę z koronawirusem

11.03.2020 12:36
Około miliarda euro z unijnego budżetu będzie mogła wydać Polska na walkę z koronawirusem. Takie są wstępne szacunki polskiego rządu - ustaliła brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka.

Rosja zmienia konstytucję pod Putina. Będzie ponownie kandydować

11.03.2020 14:26
Wyższa izba parlamentu Rosji, Rada Federacji, przyjęła w środę, w ślad za izbą niższą - Dumą Państwową, ustawę o zmianach w konstytucji kraju. Wzmacnia ona rolę prezydenta i zawiera poprawkę, dzięki której Władimir Putin będzie mógł ubiegać się w 2024 roku o kolejną kadencję.