Euro 2020

Euro 2020: Szwedzi będą oszczędzać siły w meczu z Polską? "Nie spodziewam się z ich strony szarż"

Ostatnia aktualizacja: 22.06.2021 17:05
Radosław Michalski uważa, że piłkarze Szwecji, którzy mają zapewniony awans do 1/8 finału mistrzostw Europy, w środowym meczu z Polską skoncentrują się na defensywie. - W przeszkadzaniu ta drużyna jest fenomenalna - powiedział były reprezentant biało-czerwonych.
Piłkarze reprezentacji Szwecji na treningu
Piłkarze reprezentacji Szwecji na treninguFoto: PAP/EPA/Adam Ihse/TT

- Szwedzi mają zapewniony awans, czyli nic już nie muszą. Dla nich turniej trwa dalej i będą zapewne chcieli oszczędzić trochę sił. W głowie piłkarzy i trenera jest to, że mają w perspektywie kolejny mecz i dlatego nie spodziewam się z ich strony jakiś szarż. Możemy jednak być pewni, że rywale nie położą się przed nami i nie zaproszą do strzelania im goli. Zdobyć bramkę będzie nam niezwykle trudno i na pewno nie będziemy mieli 10 dogodnych do tego sytuacji - przyznał Michalski.

baner grafika serwis Euro bez-Milika 1200 f.jpg
SERWIS SPECJALNY - EURO 2020

Mistrz Polski w barwach Legii Warszawa i Widzewa Łódź spodziewa się, że to podopieczni trenera Paulo Sousy będę w Sankt Petersburgu zmuszeni do prowadzenia gry.

- Większość naszych zawodników ze środka pola lubi taką grę, lubi ją także trener, a na treningu widziałem, że bardziej pracujemy nad ofensywą niż defensywą. Rywale staną z tyłu i będą na nas czekać. Szwedzi to twardziele, umieją się bronić, umieją przeszkadzać i w tym są fenomenalni. Trzeba będzie jednocześnie uważać na ich kontry, a do takiej gry stworzony jest Alexander Isak, oraz na stałe fragmenty, bo w tym elemencie też są bardzo groźni - ocenił.

Nie wiadomo, czy w spotkaniu ze Szwecją będzie mógł wystąpić Jakub Moder, który w konfrontacji z Hiszpanią nabawił się urazu kolana. Decyzja ma zapaść tuż przed środowym meczem. Gotowy do gry w środku pomocy jest natomiast Grzegorz Krychowiak, który ma za sobą przymusową pauzę po dwóch żółtych kartkach.

- Spotkanie z Hiszpanią pokazało, że Moder nie jest gotowy do gry przez pełne 90 minut, ale gdyby decyzja należała do mnie, postawiłbym na zdrowego Jakuba. Grzegorz musi jednak być przygotowany i na pewno po ostatnim meczu jest podrażniony. Mam nadzieję zobaczyć go w dyspozycji z eliminacyjnej potyczki z Anglią na Wembley, a nie z poprzedniej konfrontacji ze Słowacją - stwierdził.


Posłuchaj
00:10 Kwiatkowski (2).mp3 Kwiatkowski poinformował też o stanie zdrowia Jana Bednarka i Łukasza Fabiańskiego (IAR)

00:14 Kwiatkowski.mp3 Jakub Kwiatkowski wyjaśnił, kiedy podjęta zostanie decyzja w sprawie udziału Jakuba Modera w meczu ze Szwecją (IAR)

  

Prezes Pomorskiego Związku Piłki Nożnej nie jest natomiast zadowolony z postawy Wojciecha Szczęsnego. Uważa, że nasz golkiper daleki jest od formy, którą prezentował jeszcze pół roku temu w Juventusie Turyn.

- Przyjaźnię się z jego tatą Maćkiem, z którym grałem wiele lat, ale widać, że Wojtek nie czuje się pewnie i to nie jest jego najlepszy okres. W meczu z Hiszpanią udało mu się uratować jedną czy dwie sytuacje, ale kilka interwencji miał trochę niepewnych, chociażby tę z Bereszyńskim. Gdybym miał wybierać, postawiłbym na Fabiańskiego, który oczywiście nie jest w pełni sił, zatem zagrać nie może - dodał.



Michalski ma jednak nadzieję, że spotkanie z Hiszpanią podbuduje Szczęsnego i okaże się dla niego przełomowym występem.

- Trochę drżę kiedy Wojtek ma podejmować interwencję, bo to nie jest ten sam bramkarz co sprzed roku - pewny siebie, o dobrych wyjściach i skuteczny na przedpolu. Najważniejsze, że w meczu z Hiszpanią wreszcie pomógł drużynie. U nas zawsze pokutuje takie stwierdzenie, że jeśli Polska ma odnieść jakiś sukces, to super musi zagrać bramkarz i napastnik - przypomniał.

28-krotny reprezentant Polski nie ma natomiast zastrzeżeń do fizycznego przygotowania biało-czerwonych.

- Tego nam wyraźnie brakowało na ostatnich wielkich imprezach. Widać to było zwłaszcza w 2018 roku podczas mistrzostw świata w Rosji – obojętnie jak chcielibyśmy grać i tak nie mogliśmy, bo nie byliśmy w stanie biegać. W spotkaniu ze Słowacją byliśmy trochę apatyczni, ale mecz z Hiszpanią pokazał, że mamy dynamikę, siłę i jesteśmy w stanie rozegrać 90 minut w dobrym tempie. Jesteśmy dobrze przygotowani do tego turnieju i to jest budujące. Przygotowanie fizyczne to 70 procent sukcesu, resztę stanowią umiejętności, szczęście i inne elementy - podsumował.

Czytaj także:

Czytaj także

Euro 2020: UEFA nie zamierza odebrać Londynowi fazy finałowej

Ostatnia aktualizacja: 22.06.2021 15:27
UEFA poinformowała, że nie zamierza odebrać Londynowi organizacji półfinałów i finału Euro 2020. To reakcja na wezwania do przeniesienia decydującej fazy piłkarskiego turnieju w związku z rosnącą w Wielkiej Brytanii liczbą przypadków COVID-19.
rozwiń zwiń