Raport Białoruś

Nie będzie śledztwa ws. tortur Michalewicza: "kłamliwy donos"

Ostatnia aktualizacja: 04.04.2011 14:52
Prokuratura Generalna odmówiła wszczęcia sprawy karnej na podstawie oświadczeń o torturach w areszcie śledczym KGB – powiedział zastępca prokuratora Andrej Szwed.
Audio

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

Doniesienie o torturach złożył były kandydat na prezydenta Aleś Michalewicz, którego zwolniono z aresztu KGB przed czekającym go procesem o udział w wiecu przeciw Aleksandrowi Łukaszence.

Jak wyjaśnił, prokuratura sprawdziła doniesienie Michalewicza i odrzuciła wszystkie jego pretensje. - Sprawdziliśmy też dowody Michalewicza, opublikowane w mediach i internecie. (...) Przesłuchaliśmy pracowników KGB i aresztu śledczego, jego towarzyszy z celi. Zbadane zostały cele - oznajmił Szwed.

Zauważył, że nie jest możliwe przesłuchanie Michalewicza, który jest obecnie w Czechach, gdzie uzyskał azyl polityczny.

Zdaniem prokuratora, informacje Michalewicza są "kłamliwym donosem". Jednocześnie funcjonariusz potwierdził, że - na przykład - w celach całodobowo pali się światło, jednak po to, aby była możliwość obserwacji zatrzymanych. Zaznaczył, że nocą żarówki palą się bardzo słabo. Stwierdził też, że rzeczywiście Michalewicz musiał przez jakiś czas przebywać nago w niewygodnej w pozycji, ale - według prokuratora - to normalna praktyka, przez którą przechodzą wszyscy zatrzymani przed przesłuchaniem.

Zastępca prokuratora generalnego Białorusi uważa, że Michalewicz dopuścił się kłamstw, aby móc żyć za granicą.

Aleś Michalewicz opowiedział o znęcaniu się nad więźniami na konferencji prasowej – mówił, że KGB zmusiło go w ten sposób do podpisania zobowiązania do współpracy.  Na tej samej konferencji współpracę zerwał. Złożył zawiadomienie o torturowaniu więźniów do białoruskiej prokuratury. Po tym gdy KGB wezwało go ponownie na przesłuchanie, zdecydował się uciec z Białorusi.

Za jego przykładem poszła opozycyjna dziennikarka Natalia Radzina. Kilka dni temu przed mającym się odbyć przesłuchaniem w KGB potajemnie opuściła Białoruś i jest już w obozie dla uchodźcow w jednym z państw europejskich.

IAR, PAP, agkm

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Białoruskie KGB: pogłoski o stosowaniu tortur to oszczerstwa

Ostatnia aktualizacja: 04.03.2011 20:44
Na stronach internetowych białoruskiego KGB ukazało się oświadczenie, w którym Komitet Bezpieczeństwa Państwowego odrzuca sugestie o stosowaniu tortur i nazywa tego typu informacje kłamliwymi.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Tortury na Białorusi: "świat powinien o tym mówić" (wideo)

Ostatnia aktualizacja: 06.03.2011 20:03
Trzeba zrobić wszystko, żeby w więzieniach na Białorusi nie było tortur, przeprowadzić śledztwo w tej sprawie – mówi Aleś Michalewicz, który jako pierwszy publicznie powiedział o tym, jak traktuje się więźniów. Jest teraz szantażowany przez KGB.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Aleś Michalewicz dostał azyl w Czechach

Ostatnia aktualizacja: 24.03.2011 20:37
Rzecznik czeskiego MSW Vladimir Rzepka powiedział, że byłemu kandydatowi na prezydenta przyznano status uchodźcy politycznego.
rozwiń zwiń