Raport Białoruś

Bandarenka podpisał prośbę o ułaskawienie

Ostatnia aktualizacja: 04.02.2012 08:30
Białoruski więzień polityczny Źmicier Bandarenka złożył podpis pod prośbą o łaskę do Aleksandra Łukaszenki. - Nie ma wątpliwości, że zrobił to pod presją - mówi jego były współpracownik Aleksander Atroszczenkau.
Źmicier Bandarenka
Źmicier BandarenkaFoto: Flickr/Swaboda.org

Źmicier Bandarenka powiedział o tym swojej żonie podczas rozmowy telefonicznej 4 lutego. Prośbę o ułaskawienie podpisał 1 lutego - informuje Karta 97.

Opozycjonista został skazany na dwa lata kolonii karnej w politycznym procesie po wyborach prezydenckich 19 grudnia. Był koordynatorem kampanii Europejska Białoruś i mężem zaufania Andreja Sannikaua.

30 stycznia w Mohylewie zaostrzono Bandarence warunki odbywania kary. Nie pozwolono mu na używanie kuli, noszenie ortopedycznego obuwia, zabroniono odpoczywania na leżąco w ciągu dnia, stwierdzono, że jest zdatny do „lżejszej pracy”. Jak pisze portal Karta 97, na drugi dzień po podpisaniu petycji, Bandarence zwrócono kule, pozwolono na obuwie ortopedyczne i pozwolono nie maszerować w kolumnie z innymi więźniami

Bandarenka przeszedł w lipcu operację kręgosłupa, nadal ma trudności z chodzeniem, mimo tego nie pozwolono mu na przerwę w odbywaniu kary ani na właściwą rehabilitację. Polscy neurochirurdzy podkreślali stanowczo, że stan zdrowia Bandarenki nie pozwala na pracę fizyczną, i że powinien mieć możliwość odpoczywania w ciągu dnia.

Żona Źmiciera Bandarenki powiedziała portalowi Karta 97, że w rzeczywistości „jest bardzo zadowolona”. – Co rano wyobrażałam sobie, jak Dima stoi na mrozie, stara się dotrzymać innym więźniom – mówiła. Kobieta ma nadzieję, że zobaczy wkrótce swojego męża na wolności.

Natomiast Aleksander Atroszczenkau, były sekretarz prasowy Andreja Sannikaua, komentując tę informację zwrócił uwagę, że podpis został zapewne wymuszony.

Tydzień temu pojawiła się inna informacja o podpisaniu petycji o ułaskawienie, przez kandydata na prezydenta Andreja Sannikaua. Jego żona Irina Chalip powiedziała, że Sannikau podpisał taką prośbę jeszcze  listopadzie i został do niej zmuszony torturami i groźbami. Do tej pory z więzienia go nie zwolniono. Chalip uslyszała też od Sannikaua, że we wrześniu skończył się jego pobyt w więzieniu, a zaczęły tortury.

 

agkm, charter97.org, svaboda.org

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Sannikau : od września jestem torturowany

Ostatnia aktualizacja: 25.01.2012 14:24
Andrej Sannikau został torturami i groźbami zmuszony do podpisania petycji o ułaskawienie do Aleksandra Łukaszenki – poinformowała żona kandydata na prezydenta Białorusi, Irina Chalip.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Skarga do ONZ w sprawie torturowania Sannikaua

Ostatnia aktualizacja: 30.01.2012 18:05
Skarga wpłynęła w trybie pilnym. Tak postępuje się w razie podejrzenia tortur, gdy jest konieczna natychmiastowa interwencja – powiedział były rzecznik Andreja Sannikaua Aleksander Atroszczenkau.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Mykoła Statkiewicz izolowany od świata

Ostatnia aktualizacja: 30.01.2012 15:55
Były kandydat na prezydenta Białorusi jest przetrzymywany w pojedynczej celi – jego żona Maryna Adamowicz tłumaczy, że władzom chodzi o blokadę informacji o Statkiewiczu.
rozwiń zwiń