Koncerty fortepianowe Chopina w nowym brzmieniu. Czy są zgodne z zamysłem kompozytora?

Ostatnia aktualizacja: 20.10.2025 22:10
Nie od dziś wiadomo, że podczas finałów Konkursu Chopinowskiego rozbrzmiewają koncerty fortepianowe z orkiestrą. W tym roku jednak otrzymaliśmy nową wersję tych utworów – przygotowaną w oparciu o badania historycznych źródeł, z zamysłem jak najwierniejszego oddania intencji kompozytora. Nowa redakcja wzbudza jednak spore kontrowersje wśród muzyków, ekspertów i melomanów. Jedni się nią zachwycają, inni zaś stawiają pytanie: czy ta wersja przybliża nas do Chopina, czy raczej wprowadza zamieszanie w dobrze znanej interpretacji jego koncertów?
Wśród finalistów XIX Konkursu Chopinowskiego znalazła się m.in. Miyu Shindo (na zdjęciu)
Wśród finalistów XIX Konkursu Chopinowskiego znalazła się m.in. Miyu Shindo (na zdjęciu)Foto: Wojciech Grzędziński/NIFC

Podczas tegorocznego Konkursu Chopinowskiego Orkiestra Filharmonii Narodowej wykonywała oba koncerty fortepianowe Chopina w nowej redakcji, przygotowanej przez Narodowy Instytut Fryderyka Chopina. Zespół muzykologów opracował partytury na podstawie dawnych źródeł, starając się jak najwierniej oddać zamysł samego Chopina. Przygotowanie nowych partytur w NIFC zajęło ponad rok. Pierwsza wersja trafiła do muzyków Filharmonii Narodowej w lutym 2025. Ostateczną wersję po poprawkach, które poprzedziły konsultacje z warszawskimi filharmonikami, usłyszeliśmy w trakcie XIX odsłony konkursu.

Czytaj też:

Nowa orkiestracja Chopinowskich koncertów

Nowa orkiestracja wzbudza niemałe zainteresowanie. Jak podkreślali komentatorzy radiowej Dwójki, nie tylko melomanom trudno jest się oswoić z nową wersją brzmieniową Chopinowskich koncertów. Jak podkreślił Marcin Majchrowski, kłopot z partyturą koncertów Fryderyka Chopina polega na tym, że brakuje oryginalnych zapisów całości, zaś poszczególne głosy były sprzedawane oddzielnie.

- Partytury koncertów Fryderyka Chopina to są lata 60. XIX wieku. Wtedy te głosy zostały zestawione w piony i opublikowano partytury. Co zostawił nam Chopin? To jest dobre pytanie, bo nie mamy rękopisów. Chopin zostawił nam to, co opublikowano pierwotnie – całą materię Koncertu e-moll i f-moll, od pierwszej do ostatniej nuty, zapisaną na dwóch pięcioliniach, z zaznaczonymi partiami solowymi fletu, oboju, fagotu i innych instrumentów. Poszczególne głosy były sprzedawane oddzielnie - tłumaczył dziennikarz.

Chopin w nowym brzmieniu – partytury przygotowane przez NIFC

Według wyjaśnienia NIFC, przygotowana wersja koncertów fortepianowych odzwierciedla prawdopodobnie to, co miał na myśli sam Chopin. Redakcja powstała w zespole badawczo-rozwojowym Instytutu, który opracował partytury w oparciu o dostępne źródła historyczne i konsultacje wykonawcze. - Trzeba byłoby ustalić, z jakich źródeł korzystano, jak je porównywano i co z tego wynikło. Do tego potrzebni są muzykolodzy – tacy, którzy znają praktykę wykonawczą i wydawniczą XIX wieku i potrafią czytać wszystkie te zapisy - dodał Andrzej Sułek.

Pianiści stanęli przed wyjątkowo trudnym wyzwaniem. Nie tylko musieli zmierzyć się z nową wersją brzmieniową koncertów fortepianowych, ale wcześniej wykonać jedno z najtrudniejszych dzieł Chopina – Poloneza-fantazję. To połączenie technicznej i interpretacyjnej złożoności sprawia, że finałowa sesja konkursowa staje się dla uczestników jeszcze większym sprawdzianem umiejętności i wytrzymałości artystycznej.

- Mamy tak naprawdę do czynienia z podwójnym eksperymentem na żywym organizmie; eksperymentem, którego ofiarami padają, niestety, pianiści. Bo nie dość, że są zderzeni z sytuacją nieporównywalną z żadnymi konkursami, to do tego są zaskakiwani nową wersją koncertów Chopina, która być może wytrąca ich także z pewnego skupienia - tłumaczyła Róża Światczyńska.

***

Anna Myśliwiec

                   .

Czytaj także

Eric Guo i Hyuk Lee, dwaj najwięksi nieobecni finału XIX Konkursu Chopinowskiego

Ostatnia aktualizacja: 18.10.2025 21:28
Zdaniem Dziennikarzy radiowej Dwójki Eric Guo i Hyuk Lee to dwaj najwięksi nieobecni finału XIX Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina. Jak dodali podczas podsumowania III etapu zmagań pianistów, w gronie finałowym, zabrakło i m także nazwiska Piotra Pawlaka. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Piotr Alexewicz jawi się jako wirtuoz". Po sesji finałowej z udziałem Polaka

Ostatnia aktualizacja: 20.10.2025 11:35
- Piotr Alexewicz ma wiele do powiedzenia. Gra pięknym dźwiękiem, wie, czego chce i pięknie modeluje frazę. To jest cecha wyróżniająca go, a jego doświadczenie i muzykalność dają o sobie znać - tak występ finałowy polskiego pianisty podsumowała Róża Światczyńska. Piotr Alexewicz to jedyny Polak wśród finalistów, zaś jego obecność w finale sprawia, że polska publiczność ma komu kibicować do ostatniego dźwięku na XIX Konkursie Chopinowskim.
rozwiń zwiń