W 1. etapie tegorocznego Konkursu Wokalnego im. Stanisława Moniuszki weźmie udział 77 osób, wśród nich reprezentanci Polski, innych europejskich krajów oraz innych kontynentów. Laureat i laureatka I nagrody otrzymają po 20 tysięcy euro. Przede wszystkim jednak zdobędą sławę, ponieważ organizowane przez Teatr Wielki - Operę Narodową wydarzenie to w tej chwili jeden z najważniejszych tego typu konkursów na świecie.
Warszawa przyciąga uwagę świata
- Nasz konkurs przyciąga uwagę wielu dyrektorów teatrów z całej Europy, i nie tylko, a także impresariatów i agencji artystycznych, które wyłapują młode talenty - podkreślała podczas niedawnej wizyty w Dwójce Izabela Kłosińska, śpiewaczka i jurorka 12. Konkursu Moniuszkowskiego.
Czytaj także:
W ponad trzydziestoletniej historii tego wydarzenie aż roi się od nazwisk, które w świecie opery doszły na sam szczyt. Począwszy od laureatki I nagrody premierowej odsłony konkursu w 1992 roku - mezzosopranistki Urszuli Kryger. Jako pierwsza polska śpiewaczka wystąpiła ona w mediolańskiej La Scali z recitalem pieśni Fryderyka Chopina (1995). Zanotowała także bardzo udany debiut na scenie Semperoper w Dreźnie w operze Kopciuszek Gioacchino Rossiniego, wykonując partię Angeliny. Dokonała wielu nagrań płytowych, a także dla rozgłośni radiowych w Polsce, Francji, Niemczech i Szwajcarii.
Trampolina do wielkiej kariery
Idąc chronologicznie, w 1998 roku po najwyższy laur sięgnęła sopranistka Aleksandra Kurzak. Jeszcze przed 30. rokiem życia zadebiutowała ona w Metropolitan Opera w Nowym Jorku. - To było tak nieoczekiwane i niesamowite. Byłam wówczas związana ze studiem operowym w Hamburgu. Posmakowałam bycia primadonną w Operze Wrocławskiej, a w Hamburgu to miały być małe role, wydawało mi się, że to degradacja. Zachorowała solistka i tak trafiłam do MET. Udało się, zadebiutowałam i potem zaśpiewałam wszystkie spektakle w tej serii - wspominała w Dwójce śpiewaczka.
W latach Aleksandra Kurzak 2001-2007 była solistką Staatsoper w Hamburgu. Obecnie to jedna z najsłynniejszych na świecie polskich śpiewaczek operowych. Występuje na najważniejszych scenach, ze wspomnianą już MET, La Scalą czy Covent Garden na czele.
Bratobójczy pojedynek
Bardzo zacięta w 2016 roku była rywalizacja wśród mężczyzn. I nagroda powędrowała wówczas do barytona Andrzeja Filończyka, który okazał się lepszy od kontratenora Jakuba Józefa Orlińskiego (II nagroda). Dziś obaj śpiewacy mogą pochwalić się bardzo udanymi karierami.
W 2023 roku podczas gali International Opera Awards w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej Andrzej Filończyk odebrał statuetkę w kategorii "młody śpiewak roku". Jest jednym z najczęściej i najchętniej zapraszanych przez wielkie teatry operowe polskich śpiewaków młodego pokolenia.
Czytaj także:
Z kolei Jakub Józef Orliński w ciągu kilku ostatnich lat stał się gwiazdą światowego formatu. Śpiewał w nowojorskiej Metropolitan Opera oraz w prestiżowych salach koncertowych w Mediolanie, Barcelonie, Berlinie, Londynie i Paryżu. Wydał trzy płyty solowe, otrzymał nagrodę najlepszego śpiewaka roku w plebiscycie niemieckiego magazynu "Opernwelt" oraz dwukrotnie statuetkę Opus Klassik niemieckiej branży fonograficznej. W Polsce nagrodzono go m.in. Paszportem Polityki.
Nie tylko Polacy
W 2019 roku do Warszawy na konkursowe zmagania przyjechał m.in. chiński tenor Long Long. Rywalizację zakończył na III miejscu, najwyższym spośród mężczyzn. Zgarnął także aż 5 nagród specjalnych. Po tym znakomitym występie artysta związał się z Operą Miejską w Hanowerze.
Ostatnią jak dotąd triumfatorką w Konkursie Moniuszkowskim jest ormiańska śpiewaczka Juliana Grigoryan. - Od momentu, kiedy wyszła na scenę w Salach Redutowych Teatru Wielkiego - Opery Narodowej wykonać program 1. etapu, jej występ elektryzował obserwatorów i jurorów, co zaowocowało nagrodą Grand Prix - komentował w 2022 roku dziennikarz Dwójki Marcin Majchrowski, który śledził przebieg rywalizacji.
W sezonie 2023/24 Juliana Grigoryan dołączyła do programu rozwoju młodych talentów Metropolitan Opera w Nowym Jorku, gdzie zadebiutowała jako Liu w Turandot Giacoma Pucciniego. Wystąpiła także m.in. w Pradze z orkiestrą tamtejszej filharmonii u boku Piotra Beczały oraz na Festiwalu w Ravennie podczas koncertu galowego pod kierownictwem Riccarda Mutiego.
A o kim usłyszy świat dzięki 12. Międzynarodowemu Konkursowi Wokalnego im. Stanisława Moniuszki? Wszystko rozstrzygnie się już niebawem. Początek przesłuchań 2 czerwca, werdykt poznamy 5 dni później!
***
polskieradio.pl/Piotr Grabka/k