Sztuka Andrzeja Wróblewskiego w Madrycie

Ostatnia aktualizacja: 23.11.2015 15:00
Dokładnie tydzień temu w Muzeum Królowej Zofii w Madrycie została otwarta wystawa prac Andrzeja Wróblewskiego "Recto/verso".
Jedna z prac  Andrzeja Wróblewskiego a cyklu Rozstrzelania prezentowana w Muzeum Królowej Zofii w Madrycie
Jedna z prac Andrzeja Wróblewskiego a cyklu "Rozstrzelania" prezentowana w Muzeum Królowej Zofii w MadrycieFoto: PAP/ EPA/ZIPI

To największa jak dotąd retrospektywa twórczości polskiego artysty poza granicami kraju. Ekspozycję przygotowano wraz z Muzeum Sztuki Nowoczesnej, w którym była prezentowana na początku tego roku. Jednak madrycka odsłona wystawy to nie tylko proste przeniesienie koncepcji i powtórzenie opowieści o znanym w Polsce, legendarnym i przedwcześnie zmarłym malarzu. Pałac Velazqueza, w którym się ona mieści, dał kuratorom możliwość innego wyeksponowania dzieł oraz powiększenia wystawy.

Jak wpływa to na odbiór prac Andrzeja Wróblewskiego? Czy wystawa w Madrycie sprawi, że polski artysta stanie się ważną postacią w historii sztuki europejskiej po II wojnie światowej? Porozmawiamy o tym z kuratorami: Martą Dziewańską z Muzeum Sztuki Nowoczesnej oraz Erikiem de Chassey, dyrektorem Akademii Francuskiej w Rzymie – Villa Medici. O swoim doświadczaniu sztuki Andrzeja Wróblewskiego opowiedzą także Joanna Mytkowska, dyrektor Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, Manuel Borja-Villel, dyrektor Muzeum Królowej Zofii w Madrycie, oraz Paweł Potoroczyn – szef Instytutu Adama Mickiewicza.

***

Na "Notatnik Dwójki" - we wtorek (24.11) w godz. 13.00-13.30 - zaprasza Paweł Siwek.

mm/mc

Zobacz więcej na temat: Hiszpania POLSKA SZTUKA
Czytaj także

Themersonowie – najbardziej twórcze małżeństwo w historii

Ostatnia aktualizacja: 11.02.2015 08:00
- To jeden z najcenniejszych zbiorów awangardy światowej XX wieku - mówił Tomasz Makowski, dyrektor Biblioteki Narodowej, której przekazano archiwum Themersonów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Polska bliżej Chin. Wystawa "Stan życia" podbija Państwo Środka

Ostatnia aktualizacja: 24.05.2015 04:51
- Nie chcieliśmy występować z pozycji kogoś, kto mógłby nieść w Chinach kaganiec wolności. Zależało nam na tym, by te prace mogły być ekstrapolowane przez widzów na ich własne doświadczenia - mówi Jarosław Suchan.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Władysław Skoczylas. Nie tylko piewca Podhala

Ostatnia aktualizacja: 29.07.2015 12:00
Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie przypomina twórczość jednego z najpopularniejszych artystów w okresie międzywojennym.
rozwiń zwiń