Dave Douglas przyjechał do Polski na koncert, który odbył się w warszawskim klubie Pardon, To Tu. Akurat kilka dni przed pierwszą rocznicą śmierci Tomasza Stańki. Obaj trębacze przyjaźnili się ze sobą. - Kiedy przeprowadził się do Nowego Jorku, spotkałem się z nim kilka razy. Przedstawiłem go mojej nauczycielce Laurie Frink, z którą zaczął pracować. Myślę, że to było dla niego cenne, bo choć zawsze brzmiał dobrze, to dawało mu to możliwość spotykania nowojorskich muzyków, grania z nimi i rozwoju. Oczywiście znałem już wcześniej jego muzykę – odbierałam ją jako tajemniczą, trudną do opisania… On sam z kolei, gdy go poznałem, wydał mi się taki bezpośredni, otwarty. Wspaniały człowiek - wspominał muzyk.
Podczas warszawskiego koncertu w klubie Pardon, To Tu Dave Douglas w kwintecie zaprezentował projekt Engage. To bezpośrednia kontynuacja projektu Uplift, który artysta zagrał w listopadzie ubiegłego roku podczas 16. Jazzowej Jesieni im. Tomasza Stańko. Engage niesie wyjątkowe, nie tylko muzyczne przesłanie.
- Uplift miał być sygnałem, że jako muzycy chcemy działać na rzecz ochrony środowiska, praw kobiet, równości ekonomicznej czy rasowej, edukacji – ogólnie: na rzecz ludzkości i sztuki. Poruszyliśmy kwestie takie jak klimat czy służba zdrowia, która w USA jest źródłem poważnych problemów. Co do projektu Engage – poczułem, że teraz przyszła kolej na zaangażowanie ludzi w te problemy. Chcę pobudzić dyskusję. Nie twierdzę, że wiem wszystko, ale czuję, że warto o tym rozmawiać - tłumaczył gość Dwójki.
W rozmowie trębacz podzielił się także spojrzeniem na karierę artysty, podejście do nauczania muzyki oraz swoimi muzycznymi ambicjami. Szczegóły - w nagraniu audycji.
***
Rozmawiała: Aleksandra Tykarska
Gość: Dave Douglas (trębacz)
Data emisji: 18.07.2019
Godzina emisji: 16.10
Materiał został wyemitowany w audycji Wybieram Dwójkę.
pg/mko