Wspominamy Małgorzatę Braunek. "Stworzyła nowy typ postaci kobiecej"

Ostatnia aktualizacja: 24.06.2014 08:10
- Ona reprezentowała nowoczesny styl aktorstwa, a także urody, co młodych fascynowało, a w starszych wywoływało pewne kontrowersje - o zmarłej 23 czerwca aktorce opowiadał w Dwójce krytyk filmowy Andrzej Kołodyński.
Audio
  • Wspominamy Małgorzatę Braunek. "Stworzyła nowy typ postaci kobiecej" (Wybieram Dwójkę)
  • "Golgota Picnic". Czy sztuce można stawiać granice? (Wybieram Dwójkę)
  • Zapowiedź prapremiery "Moby Dicka" Eugeniusza Knapika w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie (Wybieram Dwójkę)
  • Justyna Prus-Wojciechowska o wojnie informacyjnej prowadzonej przez Rosję w związku sytuacją na Ukrainie (Puls świata/Dwójka)
  • Relacja z konferencji zapowiadającej otwarcie w Katowicach nowej siedziby Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia (Wybieram Dwójkę)
Małgorzata Braunek
Małgorzata BraunekFoto: PAP/Stach Leszczyński

W pamięci wielu widzów Małgorzata Braunek zapisała się przede wszystkim jako Oleńka z "Potopu" Jerzego Hoffmana oraz Izabella Łęcka w "Lalce" w reżyserii Ryszarda Bera. Obie te postaci aktorka zagrała w brawurowy i wyrazisty sposób, burząc wyobrażenia wielu osób na temat tych klasycznych postaci literackich. - Młodym widzom się to podobało, ponieważ ona była współczesną dziewczyną w kostiumie. Natomiast starsze pokolenie miało szereg zastrzeżeń - opowiadał w Dwójce Andrzej Kołodyński.

Za jedną z największych ról Małgorzaty Braunek uważa on postać studenki polonistyki w filmie "Polowanie na muchy" w reżyserii Andrzeja Wajdy. - Tutaj jej aktorstwo było trafione w 100 procentach. Ona buduje swoją postać dynamicznie. Cały czas się rozwija. To jest rola, która ciągle robi wrażenie - podkreślał.

Na tajemnicę, jaką Małgorzta Braunek ubogacała grane przez siebie postaci, uwagę zwracał Krystian Lupa. - Byłem wielbicielem tej powściągliwości charyzmatu, którą udawało się jej przemycać do ról.

Aura ta towarzyszyła aktorce również w życiu codziennym. - Była niesłychanie skupionym człowiekiem, przyjacielskim. Zawsze była bardziej zainteresowana tym, co ją zachwyca w życiu, niż tym, co ją odrzuca, bulwersuje, poraża. To też jest rzadka cecha w naszej rzeczywistości - wspominał Krystian Lupa.

Małgorzata Braunek zmarła na skutek choroby nowotworowej. Miała 67 lat.

***

W audycji rozmawialiśmy także o odwołaniu przedstawienia argentyńskiego twórcy Rodrigo Garcii "Golgota Picnic" na tegorocznym Festiwalu Malta, spowodowanym protestami środowisk katolickich i pseudokibiców.

Ponadto: przedstawiliśmy zapowiedź prapremiery "Moby Dicka" Eugeniusza Knapika w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie, a także relację z konferencji zapowiadającej otwarcie w Katowicach nowej siedziby Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia.

A w "Pulsie świata" - mówiliśmy o wojnie informacyjnej prowadzonej przez Rosję w związku sytuacją na Ukrainie.

Audycję prowadziła Justyna Piernik.

mc/jp

Czytaj także

Czy ona może zastąpić Boga?

Ostatnia aktualizacja: 17.10.2012 15:00
O aspiracjach oraz prawdzie i kłamstwie w twórczości legendarnej już performerki Mariny Abramowić rozmawiali w Dwójce krytycy sztuki i filmu oraz artyści.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Andrzej Mastalerz: mikrofon jest okrutny dla młodego pokolenia

Ostatnia aktualizacja: 16.06.2014 10:00
- W radiu od razu wychodzi, czy aktor dobrze mówi i czy rozumie to, co mówi. Teatr Polskiego Radia od razu weryfikuje zawodowstwo - opowiadał w czasie festiwalu "Dwa Teatry" jeden z mistrzów budowania nastroju głosem.
rozwiń zwiń