Literatura, która zagląda Don Kichotowi do lodówki

Ostatnia aktualizacja: 02.05.2014 16:00
- Karl Ove Knausgård mówi w wywiadach, że jego książka jest nudna jak otwieranie lodówki i sprawdzanie, co jest w środku. To zaprzeczenie literatury rozumianej jako próba ratowania cywilizacji Zachodu - mówiła Zofia Króla, autorka nowej audycji literackiej "Szczotki".
Audio
  • Literatura, która zagląda Dok Kichotowi do lodówki (Szczotki/Dwójka)
Literatura, która zagląda Don Kichotowi do lodówki
Foto: Glow Images

Chodzi o powieść "Moja walka" norweskiego prozaika, której pierwsza księga ukazała się właśnie w Polsce, a którą krytycy porównują do dzieł Prousta i Bernharda. - Te porównania to raczej dowód problemów z opisaniem tego zjawiska. A po części także przejaw ogromnego głodu arcydzieł u krytyków - mówiła Zofia Król. Monumentalną, 6-tomową powieść trudno bowiem nazwać literackim eksperymentem. Knausgård opowiedział po prostu od początku do końca swoje dotychczasowe życie. Z taką dokładnością i precyzją, że wywołał protesty członków rodziny oraz mały skandal w Norwegii.

- Są książki o bardziej nieudanych miłościach, bardziej toksycznych rodzinach i gorszych ojcach. Sukces Knausgårda odzwierciedla jednak powszechną dziś tęsknotę za zwyczajną prawdą faktów - skomentował goszczący w Dwójce prozaik Wit Szostak. - Jego powieść bardzo mi się podoba właśnie dlatego, że jest banalna. Knausgård wspominał gdzieś, że bardzo długo szukał odpowiednie formy, by opowiedzieć o śmierci ojca, który zapił się na śmierć. W końcu odpuścił i po prostu ją opisał - mówił z kolei poeta Adam Pluszka.

Ci dwaj autorzy współtworzyli pierwszą audycję z cyklu "Szczotki" nie przez przypadek. Zofia Król dostrzegła w ich nowych utworach podobną wizję literatury, choć realizowaną odmiennymi środkami. - Nie lubię metafor, zwłaszcza metafor dopełniaczowych. Interesuje mnie literatura w sposób możliwie najbardziej bezpośredni opowiadająca o świecie - deklarował Pluszka w kontekście swojego nowego tomu "Zestaw do besztań" - To wiersze o śmierci, dzieciach i zwierzętach. Piszę o nich, bo są bezbronne i potrzebują opieki. Nie bardzo natomiast zależy mi na ludziach i cywilizacji. Nie chcę ocalać świata i nie bardzo wierzę, że można to zrobić - wyjaśnił.

Ostatnie zdanie odnosi się z kolei do nowej powieści Wita Szostaka "Sto dni bez słońca". Jej bohater - Lesław Srebroń stawia sobie za cel realizację projektu badawczego polegającego na zdiagnozowaniu przyczyn kryzysu cywilizacji zachodniej i powstrzymaniu procesu jej degradacji. Na przeszkodzie staje mu jednak apatia środowiska akademickiego na tajemniczych wyspach Fineganach. Haczyk tkwi w tym, że sam Szostak nie traktuje swojego bohatera - współczesnego Don Kichota poważnie. Choć w powieści przemawia on specyficznym, pełnym niedoskonałości językiem Srebronia, w istocie ma ironiczny stosunek do jego aspiracji.

"Szczotki" prowadziła Zofia Król.

mm/bch

Zobacz więcej na temat: literatura Skandynawia
Czytaj także

Surrealistyczna realność. Proza Bohumila Hrabala

Ostatnia aktualizacja: 30.03.2014 19:00
– Surrealizm u Hrabala nie jest artystycznym przetworzeniem rzeczywistości, lecz jej zasadniczym rysem. To sama rzeczywistość jest surrealistyczna – mówił w Dwójce Leszek Engelking, pisarz, tłumacz, znawca i popularyzator twórczości czeskiego prozaika.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Marguerite Duras – od "Kochanka" po tajemnice zbrodni

Ostatnia aktualizacja: 08.04.2014 16:00
W "Strefie literatury" przypomnieliśmy twórczość popularnej niegdyś, kontrowersyjnej francuskiej prozaiczki. Pisarstwo było całym jej życiem, istotą życia, czemu dała wyraz w jednej z ostatnich książek pod znamiennym tytułem "Pisać".
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Boska komedia" to świadectwo kryzysu Europy sprzed 700 lat

Ostatnia aktualizacja: 14.04.2014 14:00
– Dante diagnozował w swym poemacie duchowe zagubienie epoki po 1300 r. Wskazywał, że ci, którzy mieli być przewodnikami ludzkości, sami nie wiedzą, dokąd iść – mówił w Dwójce Jarosław Mikołajewski, italianista, poeta i tłumacz.
rozwiń zwiń