Cyfrowy ślad i depresja. Czy nowe technologie mogą nam pomóc?

Ostatnia aktualizacja: 15.01.2018 19:57
- Starożytni Rzymianie mówili, że to co powiedziane, ulatuje, a to co zapisane, zostaje. Ta sentencja ma teraz wyjątkowe znaczenie, biorąc pod uwagę ślad cyfrowy, jaki pozostaje teraz po naszych działaniach w sieci – podkreślił w Dwójce Grzegorz Lewicki.
Audio
  • Dyskusja na temat roli nowoczesnych technologii w naszym życiu (O wszystkim z kulturą/Dwójka)
zdj. ilustracyjne
zdj. ilustracyjne Foto: Shutterstock/NOBUHIRO ASADA

samotność odtrącenie 1200x660.jpg
Samotność - ta pożądana i ta nie do zniesienia

Goszczący w Dwójce filozof i socjolog komentował nowe plany szefa Facebooka Marka Zuckerberga, planującego przeprowadzenie testów oprogramowania, które na podstawie aktywności użytkownika na portalu społecznościowym, wychwytuje osoby ze skłonnościami samobójczymi. Po namierzeniu takiej osoby, ekspert Facebooka kontaktuje się z nią i sugeruje odpowiednie działania.

- Taki pomysł z jednej strony jest straszny, bo tracimy wolność, a nasze w dane w sieci mogą być wykorzystywane przez różne strony w sposób niekoniecznie zgodny z naszymi intencjami. Z drugiej strony jednak, dzięki cyfrowym śladom można dotrzeć do osób chorych na depresję, które zwykle izolują się i poza światem wirtualnym trudno byłoby do nich dotrzeć – dodał Grzegorz Lewicki.

Czy media społecznościowe rzeczywiscie mają nad nami władzę, czym jest mikrotargeting i fact checking? O tym m.in. w nagraniu audycji.

***

Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą

Prowadzi: Tomasz Kempski

Goście: Aleksandra Przegalińska (filozofka, badaczka rozwoju nowych technologii) Krzysztof Rzeńca (psycholog Uniwersytetu SWPS), Grzegorz Lewicki (filozof i socjolog)

Godzina emisji: 18.00

mz/ml

Czytaj także

"13 powodów" - ostrzeżenie czy inspiracja do samobójstwa?

Ostatnia aktualizacja: 05.07.2017 18:45
- Ten serial porusza wiele ważnych kwestii dotyczących samobójstw wśród młodzieży, ale wymaga dopowiedzenia - mówiła w Dwójce prof. Agnieszka Gmitrowicz z Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego. - Osoba nieprzygotowana emocjonalnie nie powinna tego oglądać - oceniał krytyk Łukasz Adamski.
rozwiń zwiń