Piotr Adamczyk: jazz ma wiele wspólnego z aktorstwem

Ostatnia aktualizacja: 17.01.2020 18:00
- Często ktoś mówi "jak wy możecie grać to samo przedstawienie wiele razy, nie nudzi wam się?". Jak się stoi na scenie np. z Januszem Gajosem i widzi się w jego oku taki błysk: "tak mi zagrałeś? To ja ci tak zagram", to jest najwyższy poziom jazzu. To wszystko jest w emocjach tekstu, który gramy codziennie, ale za każdym razem inaczej - mówił w Programie 2 Polskiego Radia ceniony polski aktor.
Audio
  • Piotr Adamczyk o aktorstwie (O wszystkim z kulturą/Dwójka)
Piotr Adamczyk
Piotr AdamczykFoto: PAP/Jacek Bednarczyk

Dawid Ogrodnik 1200.jpg
Dawid Ogrodnik: w wielu scenach grałem z zamkniętymi oczami

Niedawno w kinach pojawiła się nowa komedia z udziałem Piotra Adamczyka. "Mayday" - bo o niej mowa - ma swój początek na deskach teatralnych. Sztuka o taksówkarzu bigamiście podbiła sceny teatralne aż po nowojorski Broadway. W Polsce wystawiana była tysiące razy w kilkudziesięciu teatrach na terenie całego kraju. Piotr Adamczyk przyznał jednak, że nie widział tego dzieła na deskach teatru. - Kiedy dostałem propozycję zagrania w wersji kinowej, mogłem zobaczyć to na scenie. Zrezygnowałem z tego pomysłu, chcąc podejść bez obciążeń i prób powtórzenia czegoś - zdradził aktor.

- Tekst odchodził od wersji teatralnej, a potem nabrał też oddechu, ponieważ akcja przeniesiona została w miejsca, których nie sposób wykonać w teatrze. Ścigam się z końmi wyścigowymi na Torze Służewiec, jest wątek gangsterski, więc to film, który trzyma w napięciu i powoduje niepohamowane wybuchy śmiechu. Ale dla mnie to była trudna rola emocjonalnie, ponieważ każda scena wymagała ogromnego podniecenia emocjonalnego i pośpiechu - mówił Piotr Adamczyk.

Życie jak film, czyli o polskim kinie biograficznym>>>

Niedawno również, dzięki uporowi i determinacji aktora, w kinach pojawił się film w reżyserii Macieja Pieprzycy "Ikar. Legenda Mietka Kosza". Jak podkreślił gość "O wszystkim z kulturą", ta historia czekała na to, aż ktoś ją odkryje. - O niewidomym Mietku Koszu powszechnie się nie wie za dużo. Nie mnie jednak, jest niezwykle znany i ceniony w środowisku jazzowym. A jego życiorys aż się prosił, żeby go sfilmować. Ten Ikar w tytule opowiada jego historię: chłopiec z nizin społecznych, kaleki, niewidomy, w pewnym momencie odnajduje swój talent i zaczyna grać. A potem, po wielu sukcesach, ginie - opowiadał aktor.

Dawid Ogrodnik: smutek Mietka Kosza był jego pięknem>>>

Piotr Adamczyk wyznał również, że bardzo kocha swój zawód, który nie polega jedynie na nauce tekstu i graniu według wskazówek reżysera. - Oczekuje się od nas też, żebyśmy współtworzyli film. I jak się przyglądam swoim ostatnim rolom, to w każdej z nich miałem coś więcej do powiedzenia, niż "odtwórca napisanych kwestii".

***

Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą

Prowadził: Beata Kwiatkowska

Gość: Piotr Adamczyk (aktor)

Data emisji: 17.01.2020

Godzina emisji: 17.30

am

Czytaj także

Piotr Adamczyk o roli w filmie "Mayday": dla mnie to było duże wyzwanie

Ostatnia aktualizacja: 11.01.2020 11:58
W dniu kinowej premiery komedii "Mayday" radiową Jedynkę odwiedził grający w niej główną rolę Piotr Adamczyk. - Dla mnie to było duże wyzwanie i myślę, że jeszcze większe dla postaci, która grałem, bo on w ten sposób lawirował przez pięć lat, a ja musiałem te pięć lat zamknąć w półtoramiesięcznym planie filmowym - powiedział aktor. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Mayday" w kinach. Jeden mężczyzna, dwie żony i setki kłopotów

Ostatnia aktualizacja: 10.01.2020 09:40
W ekranizacji jednej z najlepszych komedii, jaka podbiła serca widzów na całym świecie, zobaczymy: Piotra Adamczyka, Annę Dereszowską, Weronikę Książkiewicz, Adama Woronowicza i Andrzeja Grabowskiego.
rozwiń zwiń