Cieplak: świata nie da się uprościć do gier na podwórku

Ostatnia aktualizacja: 04.03.2013 19:00
- Światowe przechwałki, działanie giełdy, przecież to się niczym nie różni od piaskownicy i tego, kto ma lepszy samochodzik, a kto dalej plunął do rzeki - mówi Piotr Cieplak, który z powodzeniem reżyseruje w teatrze dla dzieci i dorosłych.
Audio
  • Piotr Cieplak o tym, że reżyserowanie dla dorosłych i dzieci traktuje tak samo
Piotr Cieplak
Piotr CieplakFoto: Grzegorz Śledź

- Świata nie da się oczywiście uprościć do gier na podwórku, ale emocje: nuda, przerażenie, samotność, wspólnota są dla dzieci i dorosłych takie same - dodaje.

"Kiedy wszyscy domownicy idą już spać, budzą się Oni – małe istoty zamieszkujące nasze mieszkania. Dla nich łyżka do butów to zjeżdżalnia, a wieszak na ubrania to cel dalekiej wyprawy. Marzą, śmieją się, kłócą, smucą i… bawią w teatr" - tak pokrótce przedstawia się teatralna wizja Piotra Cieplaka, który wiersze Juliana Tuwima, takie jak "Pan Hilary", "Ptasie radio" czy "Zosia Samosia" złożył w jeden spektakl zatytułowany "Lokomotywa".
Cieplak, jeden z najważniejszych reżyserów teatralnych, chętnie przygotowuje sztuki dla dzieci.
- W swoim myśleniu nie rozróżniam w sumie przedstawień dla dzieci i dla dorosłych - mówi gość Dwójki - Dzieci trzeba traktować poważnie, a świecie dorosłych dostrzegać mnóstwo dziecięcości. Tylko zmarszczki na czołach i nasze przemądrzalstwo przesądza o tym, że się nie przyznajemy do dostrzegania tego.
O przedstawieniu dla dzieci, którego premiera odbyła się w tych dniach w Teatrze Powszechnym w Warszawie, ale też o jego działalności artystycznej, pasjach, planach z Piotrem Cieplakiem rozmawiał w Dwójce Jacek Wakar.

fot.Marta
fot.Marta Ankiersztejn/Teatr Powszechny


Zobacz więcej na temat: dzieci Julian Tuwim TEATR
Czytaj także

Konrad Imiela: teatr mój widzę srebrny i złoty

Ostatnia aktualizacja: 27.02.2013 13:30
W podsumowaniu minionego sezonu krytycy nie szczędzą pochwał Teatrowi Muzycznemu Capitol z Wrocławia. Cały zespół daje z siebie wszystko, nie bacząc na wiercenie, stukanie, piłowanie które odbywa się w remontowanej właśnie siedzibie sceny. Wielkie otwarcie już we wrześniu. U nas już dziś aktor, reżyser i dyrektor teatru, Konrad Imiela opowiedział o planach na przyszłość.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dla Grzegorzewskiego ważna była nieoczywistość, kunszt był mniej istotny

Ostatnia aktualizacja: 28.02.2013 19:00
- "To zbyt oczywiste" mówił często na próbach w podsumowując propozycje aktorów - wspomina córka reżysera, Antonina Grzegorzewska.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ewa Podleś - diwa operowa z głosem jak karabin

Ostatnia aktualizacja: 01.03.2013 07:00
- Przez pewien czas mówiono o mnie jak o karabinie maszynowym, bo śpiewałam bardzo szybko. Widownię przestrzegano, by zapinała pasy, bo może pospadać z krzeseł, gdy zacznę śpiewać - mówiła jedna z największych śpiewaczek operowych świata, Ewa Podleś.
rozwiń zwiń