Czytaj także

"Kurier". Philippe Tłokiński: ostrożnie podchodzę do porównań do Bonda

Ostatnia aktualizacja: 11.03.2019 12:36
- Ani nie ta postać, ani nie ten budżet, ani nie ta historia. Byłoby błędem zrobienie z Jana Nowaka-Jeziorańskiego Jamesa Bonda. Przecież to jest karykaturalna postać, a tutaj mamy człowieka z krwi i kości, który ma swoje słabości, ale cechuje go bohaterski charakter - mówił w Dwójce odtwórca tytułowej roli w filmie "Kurier" Władysława Pasikowskiego.
rozwiń zwiń