Wrocław powojenny. Miasto strachu – miasto nadziei

Ostatnia aktualizacja: 20.12.2021 11:30
- To opowieści, w których spotykają się osoby związane z przed i powojennym miastem. To spotkanie bywa bardzo wrażliwe, delikatne, czasami traumatyczne, ale dobre - w "Poranku Dwójki" wybraliśmy się do Wrocławia, miasta, które po wojnie było świadkiem dramatów i nadziei tysięcy ludzi. Mówiła o nim Joanna Mielewczyk, autorka książki "Kamienice. Wrocławskie opowieści, które łączą".
Wrocław i jego kamienice kryją niezwykłe historie
Wrocław i jego kamienice kryją niezwykłe historieFoto: POLONA.PL
  • Powojenna historia Wrocławia wiąże się z dramatycznym ruchem przesiedlanej ludności.
  • Mieszkańcom długo towarzyszył strach i niepewność o losy miasta.
  • Nowi lokatorzy zajmowali mieszkania, które wypełnione były sprzętami i świadczyły o nadziei na powrót przedwojennych właścicieli.

"Kamienice. Wrocławskie opowieści, które łączą", to trzecia część  po "Kamienicach. Opowieściach mieszkańców wrocławskich domów" i "Kamienicach. Opowieściach przedwojennych mieszkańców Wrocławia"  bogato zdobionego albumu zawierającego wzruszające historie, które, jak mówi autorka Joanna Mielewczyk, przeniosą czytelników do przedwojennego Wrocławia, by móc mówić o mieście powojennym.

Dla części dawnych mieszkańców powrót do opuszczonych domów wiązał się z głębokimi przeżyciami. Pojawiał się strach, nawet przed przekroczeniem bramy kamienicy. - Ze strachem przed tym jak zostaną potraktowani, ale być może także z poczuciem, że nie powinni tego robić, żeby nie narażać na strach osób, które mieszkają teraz w ich mieszkaniu - opowiadała Joanna Mielewczyk. - Żeby nie wywoływać lęku o to, z jakimi intencjami przyjeżdżają do dawnego domu.

Miasto strachu i nadziei

Powojenna historia Wrocławia przesycona jest strachem podwójnie. Tych, którzy z miasta wyjeżdżali w nieznanym kierunku i tych, dla których stał się on nowym domem po przesiedleniu. - Ten strach w mieszkańcach, którzy przyjechali po wojnie, bardzo długo się utrzymywał - podkreśliła nasza rozmówczyni. - Był trochę podsycany przez politykę. Trudno im się było w mieście zagnieździć.

Czytaj także:

Wrocław skrył w swoich murach nie tylko przesiedleńców z Kresów, ale również uciekinierów z centralnej Polski, powstańców warszawskich, żołnierzy Armii Krajowej. Zastali oni w pełni wyposażone mieszkania, czyste obrusy na stołach – nadzieję na rychły powrót domowników. - Wiedzieli, że chcą tu zostać, odbudowywać, ale to miasto nie było ich - zaznaczyła Joanna Mielewczyk.


Posłuchaj
16:33 Poranek Dwójki 20 grudzień 2021 09_30_11.mp3 Joanna Mielewczyk o losach powojennych mieszkańców Wrocławia (Poranek Dwójki)

 

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadził: Paweł Siwek

Gość: Joanna Mielewczyk (autorka albumu "Kamienice. Wrocławskie opowieści, które łączą")

Data emisji: 20.12.2021

Godzina emisji: 9.30

uk

Czytaj także

Jan Kaczmarek. "Z pamiętnika młodej lekarki" to było jego dzieło

Ostatnia aktualizacja: 14.11.2022 05:40
- To jest zasługa Tadeusza Drozdy, że on tego introwertyka zmusił do działania na estradzie, bo Janek był skromnym człowiekiem i z trudem przychodziły mu występy na scenie - mówił Stanisław Szelc, wspominając popularnego satyryka.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kormorany i inni, czyli podziemny Wrocław

Ostatnia aktualizacja: 08.12.2021 12:06
Wybór tematu kolejnej audycji podyktowała premiera albumu "Lapis lazuli", który premierowo udostępnia archiwalne nagrania zespołu Kormorany.
rozwiń zwiń