Wojna w Ukrainie oczami etnografa i dziennikarza

Ostatnia aktualizacja: 26.03.2022 10:00
Tak naprawdę perspektywa etnografki Julii Bujskich i dziennikarza Eugeniusza Sały to perspektywa Ukraińców, których ojczyzna stała się celem agresji innego kraju. Perspektywa ludzi, którzy zostali ofiarami tej agresji. To spojrzenie dzieci swoich rodziców, bliskich, przyjaciół, sąsiadów, przechodniów, obcych, którzy w czasie kryzysu stają się sobie bliscy. Bliscy choć na chwilę, w czasie wzajemnego pomagania sobie w schronach przeciwbombowych, pociągach ewakuacyjnych.  
Audio
  • Wojna w Ukrainie oczami etnografa (Dwójka/Poranek Dwójki)
  • Eugeniusz Sało z Kuriera Galicyjskiego o sytuacji w Ukrainie (Dwójka/Poranek Dwójki)
Ukraińskie kobiety w strojach ludowych na pocztówce, około 1906.
Ukraińskie kobiety w strojach ludowych na pocztówce, około 1906.Foto: POLONA

Codzienność, pierwsze pozimowe promienie słońca, unoszący się w powietrzu delikatny zapach wiosny. „Może dojdzie do zaostrzenia konfliktu na Donbasie?” – myśli Julia Bujskich, przechadzając się nad Dnieprem. Do głowy by jej nie przyszło ostrzeliwanie Kijowa, bombardowanie Charkowa czy agresja zbliżająca się do zachodniej granicy, przez Winnicę i Łuck.

- Pierwsze 9 dni mieszkałam w Kijowie. Zebrałam tylko kilka rzeczy i pojechałam do innej dzielnicy, do mojej mamy. Po prostu mieszkam na 16 piętrze, a w radiu mówili, że to niebezpieczne, mieszkać ta wysoko – wspomina Bujskich – Pojechałam do mamy, mieszka na piątym piętrze w dzielnicy na lewym brzegu. Myślałam: niedługo to się skończy. Razem przetrwamy tydzień i już. Ale bombardowanie trwało…

Matka Julii Bujskich namawia ją do wyjazdu. Sama zostanie w stolicy, z kotem. Myśl o tym, że córka jest w bezpiecznym miejscu, otula ją spokojem. Z tego, co pamięta antropolożka, atmosfera strachu nie trwa w Kijowie długo – zwyciężają codzienne obowiązki, mus obrony ojczyzny i wzajemnej pomocy. Platoniczny miłość do obcych ludzi, istot w ogóle – to moc, która unosi się w całej Ukrainie. Kiedy zbiera się pokarm dla zwierząt, pomaga starszym, kiedy w pociągach ewakuacyjnych, pełnych kobiet i dzieci panuje atmosfera solidarności i czułości.

- Kiedy już trafiłam do Chmielnickiego, wraz ze znajomymi wypiekaliśmy chleb, dla uchodźców. Przez dworzec w Chmielnickim przejeżdżało nawet 40 pociągów ewakuacyjnych dziennie… te wszystkie nieszczęścia bardzo zjednoczyły ludzi. Tak było jeszcze podczas Majdanu i w roku 2014. Ale teraz czuć to w znacznie większej skali.

Rozmawialiśmy z ukraińską badaczką Julią Bujskich (Instytut Historii Ukrainy Akademii Nauk Ukrainy). Antropolożka od kilku dni przebywa w Polsce. 24 lutego agresja rosyjska zastała ją w Kijowie…

1200 ukraina flaga kijów zima free.jpg
Przeczytaj także:
Rozmowa z Tomaszem Grzywaczewskim o wojnie w Ukrainie (12 marca 2022)

Kurier Galicyjski to obecnie redakcja wielu mediów polskich działająca we Lwowie. Redakcja obserwuje zarówno walkę z rosyjskim agresorem w Ukrainie, jak i sytuację Ukraińców, którzy znaleźli schronienie w Polsce. Dziennikarz Kuriera – Eugeniusz Sało – łączył się z nami z Polski, z Rzeszowa, gdzie wczoraj przebywał prezydent USA Joe Biden. Ale to nie wizyta prezydenta była głównym celem podróży redaktora…
- Rozmawialiśmy z ponadosiemdziesięciolenią kobietą, której udało się wyjechać z Ukrainy. W czasie II wojny światowej została w swoim mieście, tym razem zdecydowała się puścić kraj – mówił Sało – Chcemy pokreślić te historie, powiązania. Pokazać, jak to wyglądało kiedyś, ja wygląda teraz.  

24 lutego zastał Eugeniusza Sałę we Lwowie.

- Zadzwonił do mnie znajomy, powiedział: W Ukrainie właśnie zaczęła się wojna. W Internecie zobaczyłem, co dzieje się na lotnisku. We Lwowie było dość spokojnie. Byłem zszokowany… Właściwie wszyscy byliśmy. Spodziewaliśmy się, że te wojska mogą wkroczyć nawet od strony Białorusi, ale nie sądziliśmy, że dojdzie do ostrzeliwania budynków rakietami!

Mariupol, Charków, Czernichów, Irpin – miejscowości niemalże zrównywanych z ziemią przybywa. Ostrzeliwane są – no najgorsze – nie tylko budynki historyczne czy rządowe, celem ataku są także domy mieszkalne, szkoły, miejsca kultury obecnie pełniące funkcję schronów dla ludności cywilnej.

- To barbarzyństwo. Ci ludzie muszą uciekać by żyć – mówił Sało dodając, że obecnie do samej Polski uciekło przeszło 2 miliony ludzi. Ukraina liczy sobie 44 miliony obywateli. Niektórzy szukają schronienia w swoim kraju – Na zachodzie Ukrainy jest spokojniej. Szacuje się, że we Lwowie przebywa obecnie 250 tysięcy uchodźców. Nie tylko w samym mieście, ale w całym obwodzie ukrywają się ludzie.

Eugeniusz Sało wspominał pierwsze dni na polsko-ukraińskiej granicy (gdzie również pracował dla Kuriera Galicyjskiego). Tłumy ludzi, uciekających całymi rodzinami, wraz ze zwierzętami, ponadto pociągi, kilkusetosobowe kolejki czekające na dworcach – to był straszny widok. Dziś granice są już bardziej drożne.

- Chciało się płakać razem z nimi. Ale drugie, co pamiętam, co zszokowało mnie pozytywnie, to reakcja Polaków. To było piękne! Ludzie, który zaczęli przychodzić z zabawkami dla dzieci, odzieżą, jedzeniem. Zapamiętam to do końca życia – mówił Sało. 

Ponadto w Poranku Dwójki: 

  • Zaproszenie na tegoroczny festiwal Nowe Epifanie, który w tym roku odbywa się pod hasłem "Czemuś mnie opuścił?". Tematem przewodnim 13. edycji Festiwalu jest Jezus. Postać historyczna, a zarazem obiekt wiary. Dla wielu Zbawiciel i Prorok, wcielony Bóg, dla innych bohater literacki, o którego pierwowzorze niewiele wiadomo. Kim dzisiaj jest dla nas syn cieśli z Nazaretu? Za kogo jest uważany?
    Posłuchaj
    04:06 Dwojka 2022_03_26-07-51-39 Poranek Dwójki.mp3 Nowe Epifanie 2022 (Dwójka/Poranek Dwójki)
     
  • Do tego odwiedzimy Muzeum Etnograficznym we Wrocławiu, gdzie trwają już wstępne przygotowania do Świąt Wielkanocnych. W dorocznej obrzędowości ludowej jest to czas szczególny, w którym obrzędy religijne, tradycja ludowa i świat przyrody splatają się w jedno. A w obrzędowości wielkanocnej szczególną rolę odgrywają dwa najważniejsze rekwizyty tego święta: pisanka i palma wielkanocna. Muzeum zaprasza więc na wystawę poświęconą pisankom i palmom wielkanocnym – ekspozycję, której głównym celem jest popularyzacja i rozwijanie sztuki pisankarskiej na terenie Dolnego Śląska, a także dokumentacja zmian w tej dziedzinie. Dzięki temu powiększana jest także muzealna kolekcja pisanek, która obecnie liczy ponad 1200 obiektów.
    Posłuchaj
    05:44 Dwojka 2022_03_26-08-09-23 Poranek Dwójki.mp3 Wystawa pisanek w Muzeum Etnograficznym we Wrocławiu (Dwójka/Poranek Dwójki)
     
  • W naszym etnolingwistycznym cyklu "Źródłosłów" razem z dr Olgą Kielak z Instytutu Filologii Polskiej UMCS sprawdzimy, jaka symbolika kryję pod pojęciem KOŃ
  • Jeszcze do 30 marca przyjmowane są kandydatury do tegorocznej, 47. już odsłony Nagrody im. Oskara Kolberga. O szczegółach rozmawialiśmy z członkinią jury nagrody dr hab. Joanną Minksztym
    Posłuchaj
    11:30 Dwojka 2022_03_26-09-18-20 Poranek Dwójki.mp3 47. odsłona Nagrody im. Oskara Kolberga dla zasłużonych dla kultury ludowej (Dwójka/Poranek Dwójki)
     

Słuchaliśmy:

  1. Myrosław Skoryk Melodia Orkiestra Polskiego Radia w Warszawie (3:53)
  2. Wernyhora Oj sobosiu sobosejko (4:06)
  3. Fred Hersch Three Character Studies, I. Nocturne for Left Hand Alone Magdalena Hoffmann (5:00)
  4. Svitlana Nianio Spotkanie (3:02)
  5. Hania Rani & Dobrawa Czocher Preludium g-moll (4:02)
  6. Werchowyna Buło lito (4:08)
  7. Ballake Sissoko, Vincent Segal Oscarine (5:38)
  8. Antonio Vivaldi Stabat Mater - Ela Mater, fans amoris Jakub Józef Orliński (kontratenor) Capella Cracoviensis dyr. Jan Tomasz Adamus (3:15)
  9. Julian Kytasty Fedir In The Ditch (2:17)
  10. Regino Sainz de la Maza La frontera de Dios, V. Sacrificio Thibaut Garcia (3:25)
  11. Chloe Flower When I See You Again (3:20)
  12. Wernyhora Ne byj mene (3:38)
  13. Kurbasy Nyvka (3:58)
  14. Matthieu Saglio Bolero Triste Matthieu Saglio, Ricardo Esteve, Vincent Peirani (5:25)
  15. Rube Świnie Śmierć i młodzieniec (6:57)
  16. Claude Debussy Preludium fortepianowe ‘Dziewczyna o wlosach jak len’ Vikingur Olafsson (2:21)
  17. Wernyhora Na wysokij połonyni (5:32)
  18. Thomas Morley O Fly Not Josh Lee (1:14)
  19. Wernyhora Żurba (Smutek) (2:13)
  20. Gjermund Larsen Trio Trostesang (5:55)

***

Tytuł audycji: folkowy "Poranek Dwójki" 

Prowadził: Piotr Kędziorek

Data emisji: 26.03.2022

Godzina emisji: 8.30, 9.30