Żołnierz, dyplomata, urzędnik
Jan Henryk Rosen przyszedł na świat 25 lutego 1891 roku w Warszawie. Jego ojciec był malarzem scen batalistycznych, autorem takich dzieł jak "Rewia na Placu Saskim", czy "Powstańcy". Matka natomiast – Wanda z domu Handtke – była córką znanego warszawskiego przemysłowca, założyciela Huty Częstochowa. Jan Henryk Rosen miał dwie siostry – Marię i Zofię, która była rzeźbiarką.
Dzieciństwo i wczesną młodość spędził we Francji – tam też ukończył pierwsze etapy swojej edukacji. Studiował historię sztuki na uniwersytecie w Lozannie w Szwajcarii, a także literaturę na Sorbonie w Paryżu. Tam też zastał go wybuch I wojny światowej.
Początkowo walczył w szeregach armii francuskiej, następnie – w 1917 roku – został jednym ze współtwórców armii generała Hallera, zwanej też Błękitną Armią. Pod koniec wojny mianowano go doradcą wojskowym przy Lidze Narodów w Genewie, gdzie przebywał aż do 1921 roku.
Po powrocie do ojczyzny zamieszkał w Warszawie, gdzie podjął pracę w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Nie mógł się jednak odnaleźć w nowej, urzędniczej rzeczywistości. W 1923 roku zdecydował się porzucić posadę i wyjechać na wieś, gdzie mógł bez reszty poświęcić się malarstwu.
W ormiańskiej katedrze
Pierwsze lekcje malarstwa zapewne pobierał u ojca. Naukę kontynuował w pracowni Luc-Oliviera Mersona podczas swojego pobytu w Paryżu w latach 1913-1914. Po wojnie równie chętnie rozwijał swoje malarskie zdolności – po zakończeniu dnia pracy w ministerstwie, uczęszczał na wieczorowe kursy organizowane w Miejskiej Szkole Sztuk Zdobniczych i Malarstwa w Warszawie.
Pierwsza wystawa, na której wystawiono pracę Rosena odbyła się w 1922 roku w Zachęcie w Warszawie. Można było wówczas podziwiać "Żywot św. Franciszka z Asyżu" jego autorstwa. Kilka lat później, w tej samej galerii, zaprezentował dwanaście malowanych na deskach obrazów. Przedstawiały one sceny ze "Złotej Legendy" Jakuba de Voragine, popularnego średniowiecznego zbioru żywotów świętych.
Fresk w Katedrze Ormiańskiej we Lwowie - Pogrzeb św. Odilona (opata klasztoru benedyktynów w Cluny w XI wieku ) Jana Henryka Rosena z 1927 roku. Fot. East News
Talent artysty został dostrzeżony przez arcybiskupa lwowskiego Józefa Teodorowicza, który zlecił mu wykonanie ściennych malowideł w restaurowanej zabytkowej katedrze ormiańskiej we Lwowie. Prace zajęły Rosenowi cztery lata – ukończył je w 1929 roku. W nawie głównej świątyni powstało wówczas "Ścięcie św. Jana Chrzciciela", "Zwiastowanie Najświętszej Marii Panny", "Pogrzeb św. Odilona" i "Ofiara Abrahama", a w prezbiterium "Ustanowienie Najświętszego Sakramentu", "Ukrzyżowanie" i "Hołd pasterzy betlejemskich", który cieszył się największym uznaniem.
W centralnym punkcie obrazu znajduje się Maryja, która trzyma na kolanach Dzieciątko. Otaczają ją cztery anioły, za którymi stoją pasterze. Towarzyszy im św. Józef. Dzieło wyróżnia żywa kolorystyka, w której dominuje czerwień, pomarańcz oraz biel, a także realizm przedstawionych postaci. Co ciekawe Rosen zdecydował się uwiecznić na malowidle swoją własną podobiznę – wcielił się w postać pasterza niosącego kaganek.
"Hołd pasterzy" znajdujący się w katedrze ormiańskiej we Lwowie na pocztówce sprzed 1929 roku. Źródło: Polona/Domena publiczna
Malarz, który został profesorem
Malowidła przyniosły Rosenowi rozgłos i nowe zamówienia. W 1929 roku wykonał freski w kaplicy seminarium duchownego obrządku łacińskiego we Lwowie, a dwa lata później w kaplicy Jana III Sobieskiego przy kościele świętego Józefa na Kahlenbergu pod Wiedniem. Swoimi pracami ozdobił również w 1932 kościół jezuitów pod wezwaniem św. Stanisława Kostki w Stanisławowie, a rok później kaplicę papieską w Castel Gandolfo. W 1936 roku natomiast wykonał cztery witraże i malowidło naścienne w kościele parafialnym pod wezwaniem św. Krzysztofa w Podkowie Leśnej pod Warszawą, a także freski w kaplicy seminarium duchownego w Przemyślu.
Jednocześnie Rosen realizował się na polu dydaktycznym - od 1930 roku był profesorem rysunku figuralnego na Politechnice Lwowskiej. Gdy katedra została zlikwidowana, zdecydował się wyjechać do Stanów Zjednoczonych, gdzie mieszkał aż do swojej śmierci w 1982 roku. W ciągu czterdziestu pięciu lat, które spędził za granicą, wykonał ponad pięćdziesiąt malowideł ściennych i mozaik, zarówno w kościołach protestanckich, katolickich i grekokatolickich, jak i w budynkach użyteczności publicznej.
Przez dziesięć lat – od 1939 do 1949 roku – był także wykładowcą sztuki liturgicznej na Katolickim Uniwersytecie Ameryki w Waszyngtonie. Często pisał artykuły dotyczące ikonografii sztuki kościelnej, które były publikowane na łamach miesięcznika "Triumph". Nie było to pierwsze pismo, z którym Rosen współpracował - jeszcze podczas studiów w Paryżu był redaktorem naczelnym "La Revue" i "La Vasque", a jego teksty ukazywały się między innymi w czasopiśmie "Revue de l’ art chrétien".
Zmarł 22 sierpnia 1982 roku. Został pochowany na miejscowym cmentarzu w Arlington w stanie Wirginia.
Źródło: Polskie Radio/jb