"Czechy. To nevymyslíš". O fenomenie czeskiej kultury

- Czesi w swojej historii musieli podnosić się po dużych konfliktach, bitwach, przeróżnych kataklizmach. Dzięki tym doświadczeniom dziś są rozważni, znają umiar i mają ogromny dystans do otaczających wydarzeń - podkreślał w rozmowie z Dwójką Aleksander Kaczorowski, autor książki "Czechy. To nevymyslíš".

Praga, Czechy

Foto: Shutterstock.com/Creative Travel Projects

- O Czechach wiemy w Polsce coraz więcej - mówił Aleksander Kaczorowski, autor książki "Czechy. To nevymyslíš". Jego przygoda z Czechami rozpoczęła się trzy dekady temu. - Wówczas dla Polaków Czesi to były przede wszystkim gwiazdy popkultury, czyli Helena Vondráčková, Karel Gott, ale także piwo czy Szwejk - opowiadał. - Dziś Czesi są bliżej nas, bo mamy znacznie lepszy dostęp do tamtejszej literatury, kultury, kina. Nie bez znaczenia jest też fakt, że oba nasze kraje są częścią Unii Europejskiej i stoją przed nami podobne wyzwania. Jeśli Polacy chcą porównywać się do któregoś innego narodu, to są to właśnie Czesi. Przez całą naszą historię podążamy - nie zawsze ramię w ramię - w tym samym kierunku - mówił gość Dwójki.

"Czechy - fajne miejsce do bycia i życia"

Jak tłumaczył, "każde pokolenie ma swoich czechofili". - U mnie zaczęło się od fascynacji i odwzajemnionej miłości. Czechy do dziś mnie nie nudzą, choć jestem z nimi związany tyle lat - podkreślał Aleksander Kaczorowski. Pierwszy raz zobaczył Pragę wiosną 1990 roku. - Wówczas było to miasto niezwykle euforyczne, jeszcze niezadeptywane przez turystów. Czesi budzili się do życia, na każdym rogu ulicy grali na gitarach, śpiewali i tańczyli. Z perspektywy lat widzę, że z każdym rokiem ten kraj jest coraz fajniejszym miejscem do bycia i życia - mówił. 

Posłuchaj

14:43 _PR2_AAC 2022_10_03-16-30-14.mp3 O książce "Czechy. To nevymyslíš", historii i kulturze Czech opowiada Aleksander Kaczorowski (Dwójka/Wybieram Dwójkę) 

W swojej najnowszej książce "Czechy. To nevymyslíš" Aleksander Kaczorowski pisze o fenomenie tamtejszej kultury, przybliża nam kraj sąsiadów i sprawdza m.in., gdzie mieszkają Czesi. - To jedna z zagadek i problem z ich języka. Gdy my mówimy o Czechach - mamy na myśli całą republikę, gdy oni mówią o Czechach - rozumieją przez to tylko część kraju. Ostatecznie czeska nazwa całego kraju brzmi "Czesko", a nie Czechy - tłumaczył ekspert. 

"Czesi to naród z siłą spokoju"

- Nie chcę powiedzieć, że Czesi są bardziej wyluzowani niż Polacy, ale z pewnością mają taką "siłę spokoju". To pozwala im nieco przyjemniej płynąć przez życie, a wynika prawdopodobnie z historii. Jednym z ważnych czynników społeczno-gospodarczych na przełomie XIX i XX wieku był na tych terenach przecież rozwój browarnictwa. Piwo odgrywa dziś tak istotną rolę w życiu Czechów, jak wino u Francuzów - mówił Aleksander Kaczorowski.

- Poza tym największe konflikty w czeskiej historii dotyczyły religii i były krwawe. Czesi kilkakrotnie odradzali się z popiołów i to były doświadczenia, które tkwią w nich do dziś. Znają umiar, mają taki spokój, rozwagę i dystans do wydarzeń, to sprawdza się zarówno w wielkiej historii, jak i w codziennych, drobnych sprawach - podkreślał. 

***

Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę

Prowadził: Jakub Kukla

Gość: Aleksander Kaczorowski (autor książki "Czechy. To nevymyslíš")

Data emisji: 3.10.2022

Godzina emisji: 16.30

kd