- Jak na nas leżą, dziurawe niczym pamięć, skóry po dziadkach? Czy historia, którą pamiętamy, jest również historią, którą chcemy pamiętać? – takie pytania stawia najnowsza książka Mateusza Pakuły pt. "Skóra po dziadku".
- Przenosimy się w niej do początku lat 50., epicentrum stalinizmu, gdy dziadek autora za szczeniacki wybryk zostaje osadzony w kieleckiej katowni.
- Ten, który go uratuje, rzuci światło zarówno na mroczną przeszłość miasta, splecioną z wojną, pogromem kieleckim i Holokaustem, jak i na przyszłość nowego pokolenia.
Mateusz Pakuła przechodził w skórzanym płaszczu po dziadku czasy liceum, a następnie zabrał go ze sobą z Kielc, gdy wyjeżdżał na studia polonistyczne.
Skóra po dziadku elementem autopromocji
- To była nieodzowna część mojej autopromocji jako młodego, samozwańczego artysty. Wówczas bardzo chciałem być poetą i tak też próbowałem budować swój wizerunek pod koniec liceum i na początku studiów, najpierw przez rok w Łodzi na filozofii, a potem na polonistyce w Krakowie na UJ. Palenie papierosów na ulicy Gołębiej w tym płaszczu to była część tego wizerunku właśnie - wspominał gość audycji "Wybieram Dwójkę".
Mateusz Pakuła - bliżej poezji niż epickości
Autor książki "Skóra po dziadku" jest również cenionym twórcą dramatów. Nigdy nie wydał za to tomiku poetyckiego, co nie przeszkadza mu czuć się poetą.
- W tym sensie, że ten język poetycki, skondensowany i emocjonalny, jest mi bardzo bliski. Jestem czytelnikiem poezji, poezja mnie bardzo inspiruje i chyba też mój temperament literacki jest bliższy poezji niż epickości - tłumaczył Mateusz Pakuła.
17:03 Wybieram Dwójkę 19.08 MATEUSZ PAKUŁA.mp3 Rozmowa z Mateuszem Pakułą, autorem książki "Skóra po dziadku" (Wybieram Dwójkę)
***
Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę
Prowadziła: Monika Zając
Gość: Mateusz Pakuła (pisarz)
Data emisji: 19.08.2024
Godz. emisji: 16.30
pg/wmkor