"Jakby spał". Adam Miklasz i zestaw jego ulubionych 33 zdań polskich

Ostatnia aktualizacja: 31.07.2025 13:33
W swojej książce "Jakby spał. W labiryncie polskich fraz" Adam Miklasz stworzył subiektywny zestaw swoich ulubionych trzydziestu trzech polskich zdań. Maja one konkretną specyfikę - w większości przypadków odrzucił idiomy, związki frazeologiczne, przysłowia. Są to zdania wytrychy języka mówionego.
Adam Mikasz pokazuje okładkę swojej książki Jakby spał. W labiryncie polskich fraz
Adam Mikasz pokazuje okładkę swojej książki "Jakby spał. W labiryncie polskich fraz"Foto: z archiwum autora

>>> Wejdź na podcasty.polskieradio.pl i posłuchaj audycji

Jakie to zdania? Na przykład: "I komu to przeszkadzało", "Nie żyłeś w tych czasach, to nie wiesz", "A koleżanka czemu sama?", "Nie bądź jak dziecko". Autor stworzył specyficzną instytucję Narodowych Operatorów Języka Polskiego. Rzeczony operator wie na przykład, że zdanie "Ja tam swoje wiem" ucina dyskusję na jakikolwiek temat.

Wszak jednak można tę frazę kontynuować. Można też zapytać, czy polonista niebędący Polakiem cokolwiek z tego zdania rozumie. Rozwijając: pada to zdanie zwykle w zażartej dyskusji. I tylko wtedy, gdy jedna ze stron wyczerpała już wszelkie argumenty. Jednak przecież się nie poddaje. To zdanie dowodzi, że przeciwnik nie wygrał dyskusji, że padł remis!

- Bardzo to dowcipna książka, a poznawczo niezwykle ciekawa - przekonuje Wacław Holewiński, który o książce "Jakby spał. W labiryncie polskich fraz" rozmawiał z jej autorem - Adamem Miklaszem.

***

Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę 

Prowadzenie: Wacław Holewiński

Gość: Adam Miklasz (autor książki "Jakby spał. W labiryncie polskich fraz")

Data emisji: 29.07.2025

Godz. emisji: 17.10

pg/k

Czytaj także

Mistrz Mowy Polskiej. Nominowana Anna Lisiecka: czuję się majstrem w tym zawodzie

Ostatnia aktualizacja: 24.07.2025 11:43
W tym roku przypada jubileuszowa, 25. edycja plebiscytu Mistrz Mowy Polskiej. W gronie nominowanych znalazła się uznana dziennikarka Programu 2 Polskiego Radia Anna Lisiecka. – My w radiu jesteśmy skromni, jak mawiała Teresa Budzisz-Krzyżanowska, i to jest dobra cecha. Jesteśmy bez obrazu, skoncentrowani na odpowiedziach naszych gości i tkaniu audycji z ich wypowiedzi – mówiła w rozmowie z Marią Czok.
rozwiń zwiń