Podkarpacki Szlak Filmowy dotarł do Bieszczad

Ostatnia aktualizacja: 08.07.2022 17:00
- W Bieszczadach powstało blisko 20 produkcji fabularnych, góry te cieszą się zainteresowaniem filmowców od lat 50. - mówiła w Dwójce Marta Kraus z Podkarpackiej Komisji Filmowej w Rzeszowie.
Bieszczadzki Park Narodowy, Bukowe Berdo
Bieszczadzki Park Narodowy, Bukowe BerdoFoto: Shutterctock/Megagwiazda

Podkarpacki Szlak Filmowy tworzony jest od 2020 roku. Jego ideą jest odkrywanie Podkarpacia szlakiem tworzonych tu filmów. Coroczne wydarzenia inaugurują kolejny etap szlaku, a opracowane mapy i zbiór wiedzy o filmowej historii regionu służą turystom i mieszkańcom przez cały rok.

Polski western zwany easternem

Pierwszym punktem Podkarpackiego Szlaku Filmowego były Jaśliska, kolejnym - Przemyśl, a tegorocznym są właśnie Bieszczady (inauguracja 24-30 lipca).

- Pierwsze poważne produkcje pojawiły się tu pod koniec lat 50. Jedną z najważniejszych było "Rancho Texas", polski western, zwany przez krytyków easternem. To były takie pierwsze polskie próby przeniesienia tej konwencji - wyjaśniała Marta Kraus. - To pierwszy film, który ukazał Bieszczady, ich dzikość, naturę, ale też mroczne strony, czyli bieszczadzkie błota i to, że jest to teren niedostępny, trudny nie tylko dla filmowców, ale też dla ludzi, którzy tam żyją - mówiła.

Pan Wołodyjowski przybywa w Bieszczady

To w Bieszczadach powstały też takie filmy jak "Pan Wołodyjowski" Jerzego Hoffmana czy "Wolna sobota" według scenariusza Jerzego Janickiego.

- W 1968 cała ekipa "Pana Wołodyjowskiego" przyjechała w Bieszczady, proszę sobie wyobrazić ich determinację, kiedy nie było tam dróg ani bazy noclegowej - podkreślała Marta Kraus.

Jak opowiadała, w okolicach Lutowisk wybudowano tam olbrzymią Stanicę Kresową Chrebtiów, czyli drewniane zabudowania imitujące stanicę wojsk kresowych pierwszej Rzeczypospolitej. Przez lata miejsce to było dużą atrakcją turystyczną, dziś niestety filmowe obiekty już nie istnieją. - Obok Lutowisk powstał też sienkiewiczowski Raszków, który spektakularnie spalił Azja Tuhajbejowicz - mówiła Marta Kraus.

Bieszczadzki odcinek Podkarpackiego Szlaku Filmowego będzie hucznie zainaugurowany wyjątkowymi koncertami, klimatycznymi projekcjami, spotkaniami i innymi filmowymi atrakcjami. Organizatorami wydarzenia są Podkarpacka Komisja Filmowa, Wojewódzki Dom Kultury w Rzeszowie i Województwo Podkarpackie. 

Posłuchaj
16:36 Dwojka_Wybieram_Dwojke[ PR2]PR2 (mp3) 8 lipiec 2022 16_31_51.mp3 Marta Kraus z Podkarpackiej Komisji Filmowej w Rzeszowie o Podkarpackim Szlaku Filmowym (Wybieram Dwójkę)

 

***

Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę

Prowadził: Jakub Jamrozek

Gość: Marta Kraus (Podkarpacka Komisja Filmowa w Rzeszowie)

Data emisji: 8.07.2022

Godzina emisji: 16.30

mg

Czytaj także

Adrian Markowski: Bieszczadów nie da się całkowicie poznać

Ostatnia aktualizacja: 05.04.2022 18:00
- Nie miałem na myśli dogłębnego poznania, trudno je sobie wyobrazić. W mojej poprzedniej książce nie wszystko się zmieściło, to jest krok dalej, ale zostało ich jeszcze wiele do zrobienia. Nie chcę opowiadać wszystkiego - mówił na antenie Dwójki Adrian Markowski, autor książki "Bieszczady. Dla tych, którzy chcą je poznać naprawdę".
rozwiń zwiń