SUFERI i Frederico Heliodoro. Mazurki spotykają brazylijskie rytmy na festiwalu Nowa Tradycja

Ostatnia aktualizacja: 15.05.2025 13:00
W sobotni wieczór Nowej Tradycji, 17 maja, w Studiu im. Witolda Lutosławskiego zabrzmi niecodzienny projekt – laureaci Grand Prix Konkursu Muzyki Folkowej, trio SUFERI, zaprosili do współpracy brazylijskiego multiinstrumentalistę Frederico Heliodoro. Choć pochodzą z różnych kręgów kulturowych, już pierwsze spotkanie zdradziło, że łączą ich podobne artystyczne „obsesje”.
SUFERI i Frederico Heliodoro
SUFERI i Frederico HeliodoroFoto: mat. promocyjne

Jak się spotkali?

Drogi muzyków przecięły się na Wydziale World Music Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie. To tam, w kuluarach wykładów i warsztatów, członek SUFERI Andrzej Imierowicz usłyszał o Frederico od swojego brazylijskiego mentora, gitarzysty Petru Marcinsa. „Pokazałem jego nagrania wszystkim znajomym – mówi Andrzej – dla nas to jak zagrać z samym Lennonem” – wspomina z uśmiechem. Frederico potwierdza: „Nie mogę się doczekać, żeby wreszcie poczuć ich muzykę” – i dodaje, że w SUFERI odnalazł „miks różnych wpływów i estetyk, który bardzo go pociąga”.

Co ich inspiruje SUFERI i Heliodoro?

SUFERI to trio z głębokim korzeniem w tradycji mazurkowej, ale i zakorzenione w awangardzie. Jak tłumaczy trio: „Nie rozmawiamy o muzyce – wchodzimy i gramy. Zmieniło się tylko to, że mamy teraz bas”. Ich brzmienie czerpie z centralnopolskich melodii, ale nie boi się nacechowania rockowym sznytem czy jazzową improwizacją.

Dla Frederico zaś kluczowa jest otwartość na nowość: „Bardzo lubię poznawać i grać rzeczy, z którymi nie byłem wcześniej osłuchany. Zaintrygowały mnie klipy SUFERI – skrzypce z efektami, perkusja i te dzikie rytmy. Mają rock’n’rollowy sznyt, za którym przepadam”. Jego własna paleta inspiracji to brazylijska bossa nova, rock’n’roll i blues z Minas Gerais, gdzie dorastał – „moje pierwsze muzyczne wspomnienia to King Gilbert i Richard Berry” – wylicza z nostalgią.

Dlaczego wspólny projekt?

Za spotkaniem Frederico z SUFERI stoi fascynacja dźwiękami „nieoczywistymi, ale ze wspólnym kierunkiem”, jak to określił basista trio, Andrzej Imierowicz; pomysł szybko przerodził się w realny plan koncertu. „To, co nas łączy, to zamiłowanie do przekraczania granic stylistycznych i stawiania na energię” – podkreśla Imierowicz. Dla Brazylijczyka to szansa na eksplorację rytmów mazurkowych: „Obojętne czy w Brazylii, czy w Afryce, słyszę podobne pulsowanie kultury – gospel, czops czy rytmy karnawałowe. Wejdę w to jak najgłębiej i zrobię, co w mojej mocy, by stworzyć z SUFERI jak najlepszą muzykę”.

Oczekiwania i apetyt na więcej

Choć współpraca dopiero się zaczyna, muzycy już planują więcej niż jeden koncert. Debiut z Frederico ma otworzyć im drogę do dalszej współpracy, być może sięgnięcia po szerzej zakrojone aranżacje czy wspólne nagranie płyty. „Chcemy pójść w kierunku otwartej improwizacji, skumulować spontaniczną energię” – zapowiadają członkowie SUFERI. Z kolei Heliodoro deklaruje: „Moja muzyka jest jak estetyczny romans – pozwala łączyć jazz, world music i syntezatory. Cieszę się, że to marzenie o wspólnej scenie wreszcie się spełniło”.

Dla publiczności Nowej Tradycji sobotni wieczór będzie okazją do unikalnego doświadczenia – spotkania mazurkowo-folkowych korzeni z brazylijskim idiomem, splecionego w energetycznym dialogu. To projekt, który powstał z pasji i ciekawości, a który już zapowiada dalsze muzyczne podróże między kulturami.

Zapraszamy na koncert SUFERI & Frederico Heliodoro do studia im. W. Lutosławskiego w sobotę (17 maja), o godz. 19.30. Koncert będzie także dostępny w streamingu.

***

Tytuł audycji: Źródła 

Prowadziła: Magdalena Tejchma

Data emisji: 15.05.2025

Godzina emisji: 12.00