Tożsamość na huśtawce

Ostatnia aktualizacja: 16.11.2010 12:00
Herta Müller o tym, jak została pisarką, o przełomie 1968 roku i cieple języka rumuńskiego.
Audio

Herta Müller wychowała się w domu bez książek, a jej matka twierdziła, że czytanie prowadzi do choroby nerwowej. Pisarka w rozmowie z Moniką Skarżyńską opowiedziała, jak mimo to udało jej się zostać pisarką. Punktem wyjścia dla jej twórczości były wydarzenia z 1968 roku, kiedy dyskutowało się na temat narodowego socjalizmu w Niemczech i jednostkowej odpowiedzialności.

Ostatnio wydana książka "Huśtawka oddechów", która jest fikcyjną autobiografią Niemca z Rumunii, Leopolda Auberga, zesłanego w wieku siedemnastu lat na roboty przymusowe do Związku Radzieckiego, porusza problem zafałszowanej historii Rumunii. W roku 1945 tysiące rumuńskich Niemców trafiło do obozów pracy między Dniepropietrowskiem a Donieckiem. Wśród deportowanych była matka Herty Müller, to jej historia była impulsem do napisania tej książki.

Pisarka w rozmowie z Moniką Skarżyńską poruszyła też problem swojej tożsamości, rozdartej między Rumunią a Niemcami. Od lat bada różnice w językach obydwu krajów. Język rumuński wydaje jej się cieplejszy w zwrotach gramatycznych i językowych obrazach poetyckich. Wiele razy ten właśnie język był pisarce bliższy, a przenośne znaczenia tytułów większości powieści Herty Müller inspirowane były metaforami rumuńskiego języka potocznego.

Aby posłuchać audycji, wystarczy kliknąć w boksie po prawej stronie.

Czytaj także

Głód, zimno i strach wg Herty Müller

Ostatnia aktualizacja: 27.10.2010 15:00
W kolejnym "Tygodniku literackim" Iwona Smolka oraz jej goście – Piotr Matywiecki i Leszek Szaruga – rozmawiali o książce Herty Müller "Huśtawka oddechu".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Pisanie ponad podziałami

Ostatnia aktualizacja: 08.11.2010 09:54
Naukowcy, ślusarze, aktorzy, fryzjerzy i jedna noblistka napisali wspólną powieść.
rozwiń zwiń