Gabriel Chmura: Wajnberg nie jest Szostakowiczem numer dwa

Ostatnia aktualizacja: 06.04.2019 11:00
- W twórczości Mieczysława Wajberga słychać wpływy Szostakowicza, ale on go nie naśladuje. Używa jego instrumentacji, lecz myślenie ma odmienne. V Symfonia, którą Wajnberg napisał w hołdzie Szostakowiczowi i jego IV Symfonii jest inna, autobiograficzna – mówił w Dwójce znakomity dyrygent.
Audio
  • Rozmowa z dyrygentem Gabrielem Chmurą (Filharmonia Dwójki)
Gabriel Chmura
Gabriel ChmuraFoto: PAP/Grzegorz Momot

Z Gabrielem Chmurą rozmawialiśmy w przerwie koncertu, który odbył się w siedzibie Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach dla uświetnienia 100. rocznicy urodzin Mieczysława Wajnberga. W programie znalazły się Opera Siergieja Prokofiewa Miłość do trzech pomarańczy (1921), II Koncert wiolonczelowy (1966) Dmitrija Szostakowicza oraz V Symfonia (1962) Mieczysława Wajnberga będąca odpowiedzią na skomponowaną w 1936 roku, wycofaną pod ostrzałem stalinowskiej nagonki i wykonaną po raz pierwszy w 1961 roku, IV Symfonię Szostakowicza.

Jak dramatyczne losy Mieczysława Wajnberga odcisnęły się na jego twórczości? Czy należy słuchać muzyki kompozytora przez pryzmat jego biografii? Jak wiele jeszcze zostało do odkrycia w jego kompozytorskim dorobku? Zapraszamy do wysłuchania audycji.

***

Rozmawiała: Monika Zając

Gość: Gabriel Chmura (dyrygent)

Data emisji: 5.04.2019

Godzina emisji: 20.30

Wywiad został wyemitowany w audycji Filharmonia Dwójki.

mko/pg

Czytaj także

Louis Lortie: to jeden z najlepszych koncertów napisanych po II wojnie

Ostatnia aktualizacja: 08.02.2019 15:00
Mowa o koncercie fortepianowym Witolda Lutosławskiego, który pianista wykonał na koncercie z NOSPR pod batutą Antoniego Wita w 25. rocznicę śmierci kompozytora.
rozwiń zwiń