Polarne pieszczoty w Filharmonii Narodowej

Ostatnia aktualizacja: 29.09.2012 12:54
Finałowy koncert "Warszawskiej Jesieni" składa się wyłącznie z dzieł dotąd w Polsce niesłyszanych. Wspólnym ich mianownikiem jest staranność komponowania brzmienia - nie tyle abstrakcyjnej struktury, co końcowego, słyszalnego efektu.
Ocean Arktyczny
Ocean ArktycznyFoto: wikipedia/NOAA/Collection of Dr. Pablo Clemente-Colon, Chief Scientist National Ice Center, domena publiczna

"Morze Polarne" to utwór z "Cyklu Północy" , impresja Klasa Torstenssona dotycząca ocieplenia klimatu, rozpadu lodowców, przemijania epoki lodowego kontynentu. Jest to jednak abstrakcyjne dzieło muzyczne "i nawet wiatr, którego podmuchy słychać od czasu do czasu, nie ma nic wspólnego z określonym miejscem na mapie, czy określoną strefą klimatyczną", jak pisze kompozytor w omówieniu.

Dźwięk jest także istotą tak różnych dzieł, jak abstrakcyjna kompozycja "Loses" Joanny Woźny i "A poco a poco" ("Krok po kroku" ) Leonarda Schiavio - utwór, będący hymnem do pokoju, a ułożony, wedle twórcy, z brzmień-pieszczot.

Relacja słowa i muzyki była głównym tematem tegorocznego festiwalu, dlatego tekst jest centralną ideą "Hérodiade-Fragmente" Marcusa Pintschera wedug Mallarmégo i "Body" Krzysztofa Wołka według "Pochwały głupoty" Erazma z Rotterdamu.

Transmisję z Filharmonii Narodowej w Warszawie poprowadzi Joanna Grotkowska.

W przerwie koncertu dowiemy się, komu w tym roku przyznano nagrodę Orfeusz, a o godz. 23.00 Ewa Szczecińska zaprasza na podsumowanie tegorocznej "Warszawskiej Jesieni".

Program:

Klas Torstensson Polarhavet

Joanna Woźny Loses

Leonardo Schiavo A poco a poco

Matthias Pintscher Hérodiade-Fragmente

Krzysztof Wołek The Body (prawykonanie)

Wyk. Francine Vis – sopran, Anna Mikołajczyk – sopran, Vocaallab – Francine Vis, Elsbeth Gerritsen – mezzosoprany, Arnout Lems – baryton, Maciej Straburzyński – bas-baryton, Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia w Katowicach, Lucas Vis – dyrygent

29 września (sobota), godz. 19.30

Czytaj także

Rita Gombrowicz: "Mąż był poetą na co dzień"

Ostatnia aktualizacja: 23.09.2012 15:55
Niestrudzona propagatorka twórczości autora "Operetki" była gościem w Studiu im. W. Szpilmana, w którym spotkała się z dziennikarzami Dwójki i publicznością.
rozwiń zwiń