Początkowo plany nazistów zakładały przemienienie stolicy Polski w niewielkie miasteczko dla niemieckich elit ("Die neue Deutsche Stadt Warchau"). Zburzone miały być zabytki i ślady dorobku kultury polskiej. Realizację tych założeń, znanych jako "Plan Pabsta" rozpoczęto już pierwszego września, gdy na Warszawę spadły pierwsze niemieckie bomby.
17:29 straty wojenne warszawy bez dzwiekow.mp3 O stratach poniesionych przez Warszawę podczas II wojny światowej opowiada prof. Wojciech Fałkowski. Audycja "Naukowy zawrót głowy" prowadzona przez Krzysztofa Michalskiego (PR, 2.02.2016)
- Na planie lokacji niemieckiej nie miał prawa istnieć zamek królewski jako świadectwo majestatu Rzeczypospolitej. Natomiast pozostać miało stare miasto, które uważano za niemieckie. Ślady takiego wybierania celów bombardowania widzimy już we wrześniu 1939 roku - stwierdził w audycji Polskiego Radia historyk prof. Wojciech Fałkowski.
W czasie nalotów i walk o miasto we wrześniu 1939 roku zniszczeniu uległo 10 proc. zabudowań miejskich stolicy. Po wybuchu wojny między III Rzeszą a ZSRR okupowana przez Niemców Warszawa stała się celem także nalotów sowieckich samolotów. Między czerwcem 1941 roku a majem 1943 roku Rosjanie kilkukrotnie zrzucali bomby na stolicę Polski. Choć oficjalnie ich celem był węzły komunikacyjne mnóstwo pocisków spadało na domy mieszkalne, raniąc i zabijając wiele osób.
Ruiny Starego Miasta w Warszawie. Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Dwa powstania i rozkaz Hitlera
Kolejnych zniszczeń w Warszawie Niemcy dokonali w 1943 roku podczas tłumienia powstania w getcie, które wybuchło 19 kwietnia tego roku. Młodzi żydowscy powstańcy stawiali opór okupantowi do 16 maja. Tego dnia Niemcy wysadzili w powietrze Wielką Synagogę przy ulicy Tłomackie, a następnie zrównali z ziemią całe getto. Straty poniesione wówczas przez Warszawę dotyczyły kolejnych 15 proc. zabudowań miejskich.
Czytaj także:
Mordechaj Anielewicz. Jego imię jedni wymawiali z czcią, inni ze strachem
Wielka Synagoga na Tłomackiem. Jedyna taka świątynia w przedwojennej Warszawie
W toku wojny i porażek ponoszonych przez Niemców na froncie wschodnim plany dotyczące przeznaczenia Warszawy uległy zmianie. Już nie chciano przerobić jej na niemieckie miasteczko - miała zniknąć z powierzchni ziemi.
Powstanie Warszawskie - zobacz serwis specjalny
6 lutego 1944 roku Adolf Hitler zarządził: "Warszawa musi zostać zburzona, gdy tylko nadarzy się ku temu sposobność". Ta nadarzyła się kilka tygodni później w momencie wybuchu Powstania Warszawskiego. W czasie zaciętych walk, które trwały od 1 sierpnia do 2 października 1944 roku, zniszczeniu uległo 25 proc. budynków stolicy. Nie był to jednak koniec niemieckiego barbarzyństwa.
Zniszczenie miasta symbolu
Niemcy największych zniszczeń Warszawy dokonali już po upadku powstania i wysiedleniu stamtąd większości pozostałej przy życiu ludności.
- Po kapitulacji powstania, przez cały październik, listopad, grudzień i początek stycznia trwało zorganizowane, zaplanowane i konsekwentnie realizowane niszczenie substancji miasta - mówił w audycji "Naukowy zawrót głowy" prof. Wojciech Fałkowski.
Przed przystąpieniem do skrupulatnego wyburzania budynków, Niemcy zajmowali się grabieżą dobytku pozostawionego przez mieszkańców miasta. Meble, dzieła sztuki i uznane za wartościowe wyposażenie warszawskich mieszkań przez całą jesień 1944 roku były transportowane na terytorium Niemiec. Według różnych źródeł z Warszawy w kierunku zachodnim odjechało od 26 do ponad 40 tys. wagonów kolejowych wypełnionych skradzionymi dobrami.
Po całkowitym ogołoceniu budynki były niszczone jeden po drugim. Podpalaniem i wyburzaniem zajmowały się specjalne oddziały takie, jak pomocnicza policyjna formacja saperska Technische Notchilfe. Jej członkowie mieli już doświadczenie w niszczeniu warszawskich zabudowań, ponieważ rok wcześniej uczestniczyli w wyburzaniu pozostałości po getcie.
Przez ponad trzy miesiące po powstaniu zniszczonych zostało tysiące budynków, ze szczególnym uwzględnieniem polskich dóbr kultury. Niemcy robili to świadomie i cynicznie.
- Została wysłana grupa saperów z miotaczami ognia, którzy metodycznie i wielokrotnie przez kilka dni podpalali Bibliotekę Ordynacji Zamoyskich z najlepszymi zbiorami Biblioteki Narodowej, po to, żeby ją spalić - opowiadał historyk.
Biblioteka Ordynacji Krasińskich, Archiwum Akt Nowych, pomnik księcia Józefa Poniatowskiego, warszawska katedra, Pałac Bruhla i Pałac Saski to tylko niektóre zabytki, które Niemcy wysadzili pod koniec 1944 roku. Należy podkreślić, że robili to, mimo że akt kapitulacyjny powstania mówił o tym, że dobra kultury miały zostać zachowane.
Ruiny Pałacu Saskiego. Fot. NAC
Czytaj także:
Obrócone w popiół. Straty bibliotek Warszawy w wyniku niemieckiej okupacji
Ograbieni z przyszłości. Jak wyglądałaby Polska, gdyby nie II wojna światowa
- Trzeba jasno powiedzieć, że nie było żadnego uzasadnienia wojskowego tego działania. To było narzucone rozkazem Hitlera i chęcią zniszczenia Warszawy jako miasta symbolu. Miasta, które przedstawiało wielkość Polski, które nie uległo okupantowi - kontynuował prof. Wojciech Fałkowski.
Do stycznia 1945 roku Niemcy zniszczyli 30 proc. zabudowań miejskich polskiej stolicy. Łącznie od początku II wojny światowej Warszawa została zniszczona w ponad 80 proc.
"W 100 proc. zostały zniszczone dworce kolejowe, mosty, infrastruktura telefoniczna i lotnicza. W ponad 90 proc. Niemcy zdewastowali obiekty kultury, budynki zabytkowe, w tym sakralne, szpitale i ośrodki opieki zdrowotnej, budynki przemysłowe, infrastrukturę kolejową i nawet oświetlenie ulic stolicy (98,5 proc.)" - czytamy w "Raporcie o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej 1939-1945".
"Zagłada miasta"
Jeszcze straszniejsze od zniszczeń materialnych, był straty ludzkie, które poniosła Warszawa. W 1939 roku stolica była największym polskim miastem zamieszkałym przez niemal 1,3 mln ludzi. Większość z nich nie dożyła końca wojny. Zgodnie z najnowszymi wyliczeniami ekspertów, zawartymi w "Raporcie..." do 1945 roku śmierć poniosło około 700 tys. warszawiaków.
Podczas działań zbrojnych we wrześniu 1939 roku zginęło 20 tys. osób, ponad 30 tys. zginęło w egzekucjach, niemal 100 tys. zmarło w obozach zagłady lub podczas robót przymusowych.
Powstanie Warszawie kosztowało życie 16 tys. żołnierzy i 150 tys. zamordowanych przez hitlerowców cywilów. Niemcy zgładzili także niemal wszystkich spośród 400 tys. warszawskich Żydów.
- To była zagłada miasta i zagłada narodu - stwierdził prof. Wojciech Fałkowski.
Około 550 tys. mieszkańców, którzy przeżyli Powstanie Warszawskie, zostało umieszczonych przez Niemców w obozie przejściowym w Pruszkowie. Część z nich trafiła do obozów pracy i obozów koncentracyjnych.
- To, że dziś Warszawa żyje, jest kwitnącym, szybko rozwijającym się miastem, a my jako naród nie tylko to przetrwaliśmy, ale ciągle tworzymy dobra kultury, jest rzeczą, która niezmiennie napawa mnie wielką radością i optymizmem - podsumował prof. Wojciech Fałkowski.
***
Raport ws. strat poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej został przedstawiony 1 września 2022 roku na Zamku Królewskim w Warszawie. Z dokumentu wynika, że suma strat materialnych to 797 mld 398 mln zł. Straty w dobrach kultury i dziełach sztuki w wyniku działań wojennych i okupacji wyniosły około 19 mld 310 mln zł. W wyniku wojny oraz przesunięcia granic państwo polskie w ciągu siedmiu lat utraciło ok. 11,2 mln obywateli. Ogólna kwota strat Polski wynosi 6 bln 220 mld 609 mln zł, co w przeliczeniu daje 1 bln 532 mld 170 mln dolarów.
th