Historia

Wielka Synagoga na Tłomackiem. Jedyna taka świątynia w przedwojennej Warszawie

Ostatnia aktualizacja: 26.09.2024 05:56
Była jedyną tak monumentalną synagogą w Warszawie i wyróżniała się spośród innych żydowskich miejsc kultu, często schowanych w głębi podwórek lub w mieszkaniach. Synagoga została zniszczona przez zaślepionych antysemityzmem Niemców po stłumieniu powstania w getcie warszawskim. 146 lat temu, 26 września 1878 roku, otwarto Wielką Synagogę na Tłomackiem.
Wielka Synagoga
Wielka SynagogaFoto: nieznany/"Barbakan" PTTK/Wikimedia Commons/dp

Początek historii Wielkiej Synagogi na ulicy Tłomackie sięga połowy XIX wieku. Została założona przez wyznawców judaizmu reformowanego, który uznawał, że Żydzi powinni asymilować się z miejscową ludnością. Dotychczas użytkowana przez to środowisko synagoga na ulicy Daniłowiczowskiej zaczęła być za mała dla powiększającej się gminy wiernych.

Długa droga do budowy synagogi

Pierwsze plany na nową synagogę pojawiły się już w 1860 roku. Długo musiały czekać na realizację, bowiem na przeszkodzie stawały względy proceduralne. Każda z hipotetycznych działek stała zbyt blisko świątyń chrześcijańskich, a prawo zabraniało stawiania synagogi w pobliżu co najmniej 170 metrów od cerkwi.

Odpowiednią lokalizację udało się odnaleźć dopiero w 1872 roku. Była nią parcel przy ulicy Tłomackie, która swą nazwą wzięła od jednej z jurydyk otaczających przedrozbiorową Warszawę. Przeprowadzono dwa konkursy architektoniczne na budowę synagogi, ale żaden z nich nie wyłonił ostatecznego projektu świątyni. Niezależnie od jego wyników jako architekta synagogi wybrano Leandro Marconiego.

Budowa rozpoczęła się 14 maja 1876 roku, a uroczyste otwarcie nastąpiło nieco ponad dwa lata później. Rabin Izaak Cylkow wygłosił wtedy w języku polskim okolicznościową mowę, w której nawoływał do tolerancji religijnej. Wśród przywitanych gości był generał-gubernator warszawski Paweł Kotzebue, przez co przemowa w języku polskim nabrała charakteru manifestu.

Zobacz: o Wielkiej Synagodze na Tłomackiem mówi prof. Dariusz Stola:

Imponująca świątynia

Składki na budowę świątyni zbierała nawet ludność chrześcijańska. Inicjatorzy przedsięwzięcia byli w końcu znani ze swojego asymilacyjnego podejścia i uczestnictwa we współtworzeniu polskiej kultury narodowej. Koszt budowy przekroczył zakładane szacunki o 50 tysięcy rubli.

Fasada budynku przypominała nieco Pałac na Wodzie w Łazienkach Królewskich. Synagoga miała trzy nawy, a w jej konstrukcji zastosowano nowatorską konstrukcję żeliwną. Przed wejściem dominował klasycystyczny portyk kolumny, charakterystyczny dla polskich dworków szlacheckich. Sama budowla łączyła w sobie styl renesansu i klasycyzmu. Budynek górował nad okolicą i był widoczny nawet z oddali, a zwłaszcza jego kopuła, która wyglądem przypominała koronę.

Świątynia była kunsztownie wykończona i nie obyła się bez nowoczesnych instalacji, takich jak centralne ogrzewanie oraz oświetlenie gazowe. W środku znajdowała się kopia Arki Przymierza, wykonana z drzewa cedrowego sprowadzonego z Libanu. Ufundowała ją wpływowa bankierska rodzina Natansonów.

Ważne miejsce dla polskich Żydów

Wielka Synagoga była najbardziej reprezentacyjną z synagog w Warszawie. Mogła pomieścić 2200 osób, po 1150 na dole oraz 1050 na galerii, przeznaczonej dla kobiet. Nabożeństwa uświetniał śpiew chóru i gra organów.

W ciągu zaledwie 65 lat istnienia Wielkiej Synagogi powstały wokół niej skwery oraz gmach Głównej Biblioteki Judaistycznej. Była ważnym miejscem dla Żydów, którzy utożsamiali się z polskością.

W dwudziestoleciu międzywojennym w synagodze na Tłomackiem były odprawiane nabożeństwa z okazji polskich rocznic narodowych, takich jak 3 maja, rocznica powstania styczniowego czy 11 listopada. Świątynia była kojarzona z reformowanym odłamem judaizmu, a wielu z ortodoksyjnych Żydów omijało ją szerokim łukiem i uważało za niekoszerną.

Wysadzona przez Stroopa

Wybuch II wojny światowej przyniósł zniszczenia, dokonane przez niemieckich żołnierzy. Synagoga została zdewastowana, a w 1942 roku zamieniono ją na skład mebli, które systematycznie rabowano z getta warszawskiego. 13 maja 1943 roku nastąpił ostatni dzień jej istnienia. Została wysadzona osobiście przez Jurgena Stroopa, co miało symbolizować stłumienie powstania w getcie warszawskim i ostateczną eksterminację Żydów w Warszawie.

Obecnie na miejscu Wielkiej Synagogi stoi tak zwany Błękitny Wieżowiec. Znajduje się w nim niewielka żydowska sala modlitwy, która upamiętnia stojącą tam wcześniej świątynię.

Z budynku przetrwały jednak pewne drobne fragmenty. To między innymi pozostałości po dwóch kolumnach, które są przechowywane w Żydowskim Instytucie Historycznym oraz drobne elementy wyposażenia synagogi.

sa

Czytaj także

Upadek powstania w getcie warszawskim. Niemcy wysadzają Wielką Synagogę

Ostatnia aktualizacja: 16.05.2024 06:00
16 maja 1943 roku po 28 dniach walki Niemcy wysadzili Wielką Synagogę przy ulicy Tłomackie. Był to symboliczny koniec powstania w getcie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Getto w Warszawie. Piekło w środku miasta

Ostatnia aktualizacja: 22.07.2024 06:00
84 lata temu, 22 lipca 1940 roku, Niemcy rozpoczęli "akcję wysiedleńczą" w warszawskim getcie. W ciągu dwóch miesięcy do obozu śmierci w Treblince wywieźli 245 tysiące osób.
rozwiń zwiń
Czytaj także

79 lat temu Niemcy wysadzili Pałac Saski. Poznaj jego historię

Ostatnia aktualizacja: 29.12.2023 06:00
Choć jego wygląd zmieniał się kilkakrotnie, Pałac Saski w Warszawie przetrwał prawie 300 lat. Zniknął 29 grudnia 1944 roku za sprawą niemieckiego okupanta. W 2022 roku rozpoczęła się jego odbudowa. To kolejny punkt zwrotny w dziejach pałacu, który był świadkiem niejednego doniosłego wydarzenia i niejedną ważną osobistość gościł w swych pokojach.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Pałac Kronenberga. Symbol bogactwa warszawskiego kapitalisty

Ostatnia aktualizacja: 28.07.2021 05:50
Okazały budynek powstał w drugiej połowie XIX wieku jako rezydencja Leopolda Kronenberga, najbogatszego Polaka w zaborze rosyjskim. Jego wypalone mury przetrwały II wojnę światową i nadawały się do odbudowy, ale zostały rozebrane w latach 60. Powodem była jego "kapitalistyczna" historia.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dom Gebethnera i Wolffa. Zamek w śródmieściu Warszawy

Ostatnia aktualizacja: 28.07.2021 05:48
Kamienica słynnej firmy wydawniczej została wybudowana na początku XX wieku i była jednym z najbardziej charakterystycznych budynków przedwojennej stolicy. Nie została jednak odbudowana z powodu zmiany gustu w architekturze. – Uważano ten dom za ohydę, wytwór przesadnej secesji, jakieś zamczysko – wspominał prof. Stanisław Gebethner na antenie Polskiego Radia w 2009 roku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kercelak. Stracone targowisko przedwojennej Warszawy

Ostatnia aktualizacja: 20.10.2021 05:50
Na Kercelaku można było kupić niemal wszystko. – To była enklawa osobliwości na warszawskim gruncie – mówił varsavianista Bohdan Grzymała-Siedlecki na antenie Polskiego Radia w 1978 roku. Karcelak nie przetrwał II wojny światowej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Pałac Brühla. Okazały sąsiad Pałacu Saskiego

Ostatnia aktualizacja: 22.10.2021 06:00
Był uważany za jeden z najwspanialszych gmachów w Warszawie i tworzył wspólną kompozycję z sąsiadującym z nim Pałacem Saskim. Jego trzystuletnia historia została brutalnie przerwana przez Niemców w 1944 roku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Pasaż Simonsa. Dom handlowy z tragiczną historią

Ostatnia aktualizacja: 31.08.2024 05:46
Budynek powstał na początku XX wieku i szybko stał się jedną z najświetniejszych miejsc na mapie handlowej stolicy. Resztki wypalonych murów pasażu Simonsa stały jeszcze przez kilka lat po zakończeniu II wojny światowej niczym ponury pomnik. Jeszcze w 1947 spod jego gruzów ekshumowano 99 ciał.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Co było przed Pałacem Kultury i Nauki? Plac Defilad był centrum przedwojennej Warszawy

Ostatnia aktualizacja: 09.05.2022 05:55
Dominujący nad Warszawą wieżowiec i dużo pustej przestrzeni wokół. Tak to wygląda obecnie. Przed II wojną światową teren dzisiejszego Placu Defilad był ściśle zabudowanym centrum stolicy.
rozwiń zwiń