- Zmieniło się mnóstwo rzeczy, przede wszystkim termin. Wcześniej grudniowy, gdzie było tylko kilka drużyn i bardziej to był taki dodatek do kalendarza futbolowego. Teraz ewidentnie FIFA chce zrobić konkurencję dla Ligi Mistrzów. Chce pokazać, że rozgrywki klubów z Europy z tymi, które są na przykład z Ameryki Południowej, też mogą być emocjonujące - mówi Adam Pawlukiewicz, ekspert ds. biznesu i marketingu sportowego.
Posłuchaj "Audycji sportowej" o Klubowych Mistrzostwach Świata
Piłka nożna nie tylko w Europie
Jak mówi gość Czwórki, piłkarskie kontynenty się zbliżają, a klubowego turnieju na taką skalę z prawdziwymi nagrodami po prostu jeszcze nie było. - Były tylko mecze towarzyskie, które były bardzo promowane przez tournée Barcelony, Realu Madryt w poszczególnych krajach na całym świecie - twierdzi Pawlukiewicz. - FIFA chce pokazać, że piłka też istnieje na innych kontynentach, że w Australii i Oceanii też gra się w futbol - dodaje.
- Sprowadzono do Stanów Zjednoczonych mnóstwo zespołów, których poziom sportowy od siebie się nieco różni, szczególnie w fazie grupowej. Ja wierzę, że teraz to nabierze rozpędu - opowiada ekspert. - My przechodzimy obok tego turnieju, w Polsce on nie jest bardzo popularny. Myślę, że te ostatnie mecze dopiero będą takimi, które wzbudzą większe zainteresowanie publiczne - podkreśla.
Próba generalna przed przyszłorocznym mundialem
Piłka nożna - w przeciwieństwie do najpopularniejszych sportów w Stanach Zjednoczonych - jest bardzo dynamiczna i pozbawiona przerw podczas dwóch połów meczu. - Jak oglądamy mecz i jesteśmy zmęczeni, nie jest to mecz naszej ulubionej drużyny, nie jesteśmy tak bardzo zaangażowani, to człowiek cały czas scrolluje - opowiada rozmówca Jędrzeja Rosiewicza.
Aby uczynić sportowe widowisko, jakim jest mecz piłki nożnej, bardziej lekkostrawnym dla amerykańskiego widza, przed wieloma meczami Klubowych Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej 2025 zaplanowane zostały koncerty, sam czas rozpoczęcia jest niekiedy opóźniany, zaś w przerwie meczu finałowego przewidziano występ muzyczny, tak jak ma to miejsce podczas Super Bowl. Między połowami ostatniego meczu turnieju na stadionie mają wystąpić J Balvin, Doja Cat i Tems.
- To jest też sprawdzian dla Stanów Zjednoczonych przed mundialem. My na razie nie wiemy, czy oni sobie z tym poradzą - opowiada Adam Pawlukiewicz. Tak wielkie wydarzenie sportowe to także potrzeba przygotowania całej infrastruktury na przyjazd ogromnej ilości kibiców z całego świata.
Zobacz także:
Piłkarskie innowacje
Duże turnieje piłkarskie to także innowacje. Podczas klubowych mistrzostw świata wprowadzono chociażby ujęcia z kamery przypiętej do sędziego głównego. Na tej imprezie też pierwszy raz arbiter po boiskowej weryfikacji VAR wytłumaczył przez mikrofon swoją decyzję piłkarzom, kibicom na stadionie oraz telewidzom.
- Przypomnijmy, że w trakcie Euro 2012 Telewizja Polska transmitowała wszystkie mecze w HD, co było absolutnie nowością - opowiada gość audycji. Podczas mistrzostw świata w 2018 wprowadzono VAR, który w dużej mierze wyeliminował aspekt błędu ludzkiego w zakresie sędziowana.
***
Tytuł audycji: Audycja sportowa
Prowadzi: Jędrzej Rosiewicz
Gość: Adam Pawlukiewicz (ekspert ds. biznesu i marketingu sportowego)
Data emisji: 29.06.2025
Godzina emisji: 14.16
kajz/k