Enhanced Games wzbudzają ogromne emocje: jedni chcą sprawdzić możliwości ludzkiego ciała "bez ograniczeń", inni ostrzegają, że to niebezpieczny krok w stronę normalizacji dopingu. - Pewną rzeczą jest, że pewne granice zostaną przekroczone. To pewnie będzie impuls do kolejnych ciekawych zjawisk w świecie sportu - mówi Konrad Burdyka, socjolog sportu z SGGW.
Posłuchaj audycji "Grzejemy!" z Konradem Burdyką
Wartości olimpijskie a Enhanced Games
- Jest to pewien upadek mitu i wzorca osobowego sportowca, który po zakończeniu kariery, posiadając tak znaczące laury jak medale mistrzostw świata czy medale olimpijskie, decyduje się na zwrot, który zaprzecza wartościom, które wyrażał rywalizując właśnie w igrzyskach olimpijskich - tłumaczy gość Czwórki.
Udział w wydarzeniu tego typu może być dla sportowców również biletem w jedną stronę, bez możliwości powrotu do "konwencjonalnej" rywalizacji sportowej. - Pytanie, które możemy sobie postawić, czy to kwestia tylko i wyłącznie chęci zarobienia dodatkowych, domyślamy się, że wielkich pieniędzy, czy też za takimi decyzjami stoją jakieś dodatkowe przesłanki, motywacje, na przykład chęć odarcia tego splendoru z międzynarodowych imprez i organizacji - pyta rozmówca Jędrzeja Rosiewicza.
Widowisko sportowe czy spektakl mający szokować?
Jak twierdzi Konrad Burdyka, Enhanced Games to kolejna sportowa inicjatywa, która nastawiona jest na szokowanie opinii publicznej, tym samym przyciągając widzów, którzy chętnie oglądają inne kontrowersyjne wydarzenia okołosportowe. - Wielu odbiorców, którzy znudzą się freak fightami, chętnie spojrzy na rywalizację w dyscyplinach pojawiających się na innych imprezach, tutaj bez jakichkolwiek barier jak chodzi o kwestię dopingu - podkreśla gość "Grzejemy!".
Zobacz także:
- Jak pokazuje historia sportu, doping czy różne formy oszustwa w czasie rywalizacji od zawsze są obecne. Pod tym względem, tak to pewnie argumentują uczestnicy czy organizatorzy tej imprezy, będzie to "uczciwsze" niż pewna fikcja i pogoń za tymi, którzy oszukują - wyjaśnia socjolog. - Formuła, którą proponują w przyszłym roku w Las Vegas będzie bardziej przejrzysta - wszyscy oszukują, jedni będą robić to skutecznie, inni mniej - ironizuje gość Czwórki.
***
Tytuł audycji: Grzejemy!
Prowadzi: Jędrzej Rosiewicz
Gość: Konrad Burdyka (socjolog sportu, SGGW)
Data emisji: 15.12.2025
Godzina: 12.18
kajz