Wuja HZG możemy dziś określić komentatorem XIX Konkursu Chopinowskiego, który odbywa się w Warszawie co 5 lat. Artysta w rozmowie z Dominiką Płonką przyznał, że obejrzał wszystkie konkursowe wykonania dziewiętnastej odsłony wydarzenia, kilka razy udało mu się też wysłuchać pianistów na żywo, a wrażeniami dzielił się w swoich mediach społecznościowych. - Wydaje mi się, że moim zaangażowaniem w Konkurs Chopinowski zbliżyłem młode osoby do tego, żeby się pochyliły nad tym tematem, zauważyły, że takie wydarzenie kulturalne jak Konkurs Chopinowski ma miejsce w Polsce - mówi artysta.
Posłuchaj całej rozmowy Dominiki Płonki z Wują HZG w audycji "Backstage".
Konkurs Chopinowski w Warszawie jest jednym z najbardziej popularnych konkursów muzyki klasycznej na świecie. Organizowany jest co 5 lat, a z tej okazji do Warszawy przybywają tłumy chętnych, którzy marzą by kupić bilet na konkursowe przesłuchania. - Podczas występów wszyscy skoncentrowani są na pianistach, nie wyciągają swoich telefonów komórkowych - opowiada Wuja HZG i przyznaje, że chętnie by ten zwyczaj widział podczas swoich występów na scenie.
Wuja HZG i Konkurs Chopinowski, który interesuje młodych
W rozmowie z Dominiką Płonką Wuja HZG zdradza, że jego zaangażowanie w komentowanie Konkursu Chopinowskiego i organizacja konkursu na "Szopenowski Kaszel" wyrosło z zainteresowania i fascynacji memami i śmiesznymi filmikami w sieci. - Wymyśliłem, że stanę się postacią z memów, a może też odmienię oblicze tego konkursu. Już samym swoim luźnym ubiorem, w którym pojawiłem się w Filharmonii złamałem system - opowiada. - Dzięki temu dotarłem z Konkursem Chopinowskim do młodych, za co Filharmonia jest mi wdzięczna, a podziękowania kierowali też do mnie rodzice nastolatków, których dzieci nagle zainteresowały się muzyką Chopina.
Tych, którzy już planują zakup biletu na 20. Konkurs Chopinowski (w 2030 roku) Wuja HZG ostrzega, że jest to konkurs, a nie koncert. Wszyscy pianiści w trzech etapach grają te same kompozycje, by jury mogło sprawdzić jak każdy pianista daje sobie radę. - Potrzebna jest cierpliwość by wysiedzieć całą sesję przesłuchań - przyznaje.
Konkurs Chopinowski i konkurs na Szopenowski Kaszel
Wuja HZG jest bacznym obserwatorem społecznych zjawisk. Szybko zauważył, że podczas trwania przesłuchań pianistów na publiczności panuje cisza niemal absolutna, a pod koniec kompozycji słychać odchrząkiwania, kaszlnięcia. - Słuchacze nie chcą przeszkadzać innym, i występującym i publiczności - stąd wstrzymywanie kaszlu - opowiada Wuja HZG. - Ja zorganizowałam więc konkurs na Szopenowski Kaszel. W moich mediach społecznościowych zgłosiło się do niego 47 osób, w tym Kazik, który zajął drugie miejsce. W moim konkursie można było wygrać m.in. kopię podpisu Chopina czy pudełko z powietrzem, którym Chopin oddychał.
Dziś zarówno znamy laureata samego XIX Konkursu Chopinowskiego jak i laureatów konkursu na "Szopenowski Kaszel". Wuja HZG zachęca zwycięzców do zgłaszania się po odbiór nagród. Sam zaś ma nadzieję, że przygoda z komentowaniem Konkursu Chopinowskiego przemieni się w nieco większy, profesjonalny projekt. W rozmowie z Dominiką Płonką zdradza też, że już 7 listopada możemy się spodziewać jego singla z Nat Cichocką, ale też innych ciekawych inicjatyw w najbliższym czasie.
***
pj