Testujemy gry: "Captain America" to wcale nie jest "Super Soldier"

Ostatnia aktualizacja: 09.08.2011 19:01
W testach gier na konsolę w "Czwartym wymiarze" nadszedł czas na nowość: "Captain America. Super Soldier". W skrócie? Można grać w 3D – to zaleta, ale główny bohater wygląda "jakby wyszedł z basenu i zapomniał zdjąć czepka" – to jedna z wad.
Audio
  • Jak się w "Captain America" - rozmowa i próba gry w Czwórce

- Bardzo żałuję, że nie ma w fabule gry nic na temat tego, jak Kapitan America wyglądał zanim został superbohaterem, jakim był wcześniej leszczem – opowiada Leszczek Smosarski z ElectronicDreams. – Tu od razu gracz jest przypakowany, fantastyczny, "zrobiony".

Akcja gry ma miejsce w czasie II wojny światowej. – Wysyłają nas gdzieś na misję do Bawarii i tam robimy porządek – opowiada o fabule gry Smosarski i dodaje, że na 5 punktów za akcję dałby 2. – Fabuła nie powala na kolana.

Zdaniem Smosarskiego gra jest oparta na "standardowym sznycie Batmana" i  przypomina "Arkham Asylum". – Czuć to w każdym aspekcie – twierdzi Smosarski. To z jednej strony jest fajne, ale szkoda, że nie dopracowali mechaniki tak, jak zrobiono to w "Batmanie".

Mimo wszelkich wad, zdaniem eksperta z ElectronicDreams, "gra się bardzo przyjemnie" – około 6 godzin, czyli "standardowo". – Zwłaszcza na poziomie "easy" wszystko jest intuicyjne, można naciskać dwa przyciski na krzyż i wszystko i tak będzie działało – przyznaje Smosarski.

/

Gorzej jest z grafiką, którą zdaniem Smosarskiego "można byłoby podciągnąć". Zwłaszcza, że zdaniem prowadzącego audycję Kuby Marcinowicza – główny bohater wygląda po prostu "śmiesznie" w swoim kostiumie superbohatera.

Wiecej o tym, jak spisują się tzw. "dodatki i bajery", czyli m. in. możliwość grania w 3D, różne filmy i dodatkowe misje dowiesz się, słuchając całej rozmowy z audycji "Czwarty wymiar".

A już w najbliższy czwartek przetestujemy grę "Need for Speed: Shift 2"!

(Na zdj. Leszczek Smosarski/fot. Bartosz Bajerski)

(kd)

Czytaj także

Słynni muzycy w (niesławnych) grach komputerowych

Ostatnia aktualizacja: 12.04.2011 14:00
W grze "Crysis 2" opowiadającej o epidemii pustoszącej Nowy Jork pojawia się głos rapera Fisza. Z Michaelem Jacksonem, Blues Brothers czy Shakin’ Stevensem można się spotkać w "cyberprzestrzeni" od kilkudziesięciu lat.
rozwiń zwiń
Czytaj także

40 godzin gry w "Wiedźmina 2. Zabójcę królów"

Ostatnia aktualizacja: 17.05.2011 13:09
- Andrzej Sapkowski nigdy nie zagrał w "Wiedźmina", a przynajmniej tak mówi oficjalnie - twierdzi znawca książek fantastycznych Paweł Leszczyński.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Chromeo: kanadyjski electrofunk trafia do gier komputerowych

Ostatnia aktualizacja: 03.07.2011 00:00
- Dzięki internetowi granice w muzyce zniknęły - mówi Ewelinie Grygiel P-Thugg, członek arabsko-żydowskiego duetu z Montrealu. Kanadyjscy mistrzowie electrofunku zagrają 3 lipca na Open'er Festival.
rozwiń zwiń