Rzeźba "Tindaro" Igora Mitoraja zostanie w Warszawie

Ostatnia aktualizacja: 30.09.2025 10:53
We wrześniu w warszawskim domu aukcyjnym Polswiss Art padł rekord - rzeźba Igora Mitoraja "Tindaro" została sprzedana za blisko 7 milionów złotych. Inwestor nie ma jednak zamiaru zabrać jej ze stolicy - rzeźba stanie w nowej przestrzeni inwestycji NOHO ONE przy Rondzie Daszyńskiego w Warszawie.
Tindaro rzeźba Igora Mitoraja
"Tindaro" rzeźba Igora MitorajaFoto: Adam Burakowski/East News

"Tindaro" to jedna z monumentalnych rzeźb wykonanych przez Igora Mitoraja. Mierzy ponad cztery metry wysokości i waży blisko 2,6 tony. Należy do grupy najbardziej rozpoznawalnych prac artysty. Powstała w 1997 roku, na zamówienie międzynarodowej firmy KPM. Przez lata zdobiła paryską dzielnicę biznesową La Défense. "Tindaro" to wielka wykonana z brązu głowa, pełna ubytków, pęknięć, które są metaforą ludzkiej kruchości i przemijania. Tytuł pracy to nawiązanie do starożytności. Odwołanie do Tyndareosa króla Sparty i ojca Heleny Trojańskiej. Artysta stworzył kilka wizerunków tej postaci. Swoje miejsca znalazły m.in. w miejscowości Piazza Armerina na Sycylii, na piazza dell’Anfiteatro w Lukce oraz w ogrodach Boboli we Florencji.

Rekord na aukcji. 6,89 miliona zł za rzeźbę Mitoraja

We wrześniu rzeźba "Tindaro" trafiła na aukcję w domu aukcyjnym Polswiss Art. Można było ją oglądać do 30 września na placu Trzech Krzyży w Warszawie. Cena wywoławcza pracy Mitoraja ostała ustanowiona na 4 miliony złotych. Na aukcji padł rekord - firma NOHO Investment zdecydowała się zapłacić 6,89 miliona złotych. To tylko potwierdziło status Igora Mitoraja. 

30 września rzeźba "Tindaro" zniknęła z placu Trzech Krzyży, ale wiemy już, że powróci, by rozgościć się w warszawskiej przestrzeni. - Chcemy, by sztuka światowego formatu była częścią codzienności mieszkańców, a nie tylko eksponatem w muzeum - mówi Rafał Kula, prezes i współzałożyciel NOHO Investment w oficjalnym oświadczeniu. 

"Tindaro" stanie przy rondzie Daszyńskiego 

Spółka NOHO Investment zajmuje się nieruchomościami premium w Polsce. Chcą wyznaczać nowe standardy w swojej branży - łączyć architekturę, design, naturę i sztukę. "Tindaro" znajdzie swoje nowe miejsce w przestrzeni inwestycji NOHO ONE przy rondzie Daszyńskiego w Warszawie. 

Dzieło Mitoraja nie jest pierwszą pracą, którą inwestorzy NOHO kupili do swoich projektów. Wykorzystali już monumentalne rzeźby Pawła Orłowskiego, mural autorstwa włoskiego "Banksy’ego" oraz prace młodych twórców z Akademii Sztuk Pięknych.

Mitoraj w Warszawie

"Tindaro" nie jest pierwszym dziełem Igora Mitoraja, które możemy oglądać w Warszawie. W stolicy przed Centrum Olimpijskim na Żoliborzu stoi "Icaro Alato" ("Ikar Uskrzydlony"), "Grande Toscano" możemy podziwiać na Moktowie przy ul. Bobowieckiej. Odwiedzając warszawskie Stare Miasto warto zernąć na dziedziniec Pałacu Pod Blachą, gdzie stoi "Ikaria, oraz na drzwi kościoła Jezuitów na Świętojerskiej , które zdobi płaskorzeźba wykonana przez Mitoraja.

***

pj

Czytaj także

Julia Tymańska: dużo działam w sztuce postcyfrowej

Ostatnia aktualizacja: 17.07.2024 08:15
- Lata 90. wiążę z wejściem nowych technologii, pierwszymi komputerami, telefonami - opowiada Julia Tymańska. - Opieram się na wspomnieniach moich rodziców, ale też na tych z mojego wczesnego dzieciństwa. Interesuje mnie estetyka tego czasu, dużo działam w sztuce postcyfrowej. Czerpię z kiczowatych artefaktów lat 90. - mówi o swojej sztuce.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Igor Mitoraj - okres krakowski i Tadeusz Kantor jako mistrz

Ostatnia aktualizacja: 04.10.2024 13:03
- Tadeusz Kantor to postać niezwykła, wielka, która bez wątpienia wpłynęła w sposób zasadniczy na rozwój Igora Mitoraja w czasie jego studiów. Również decyzja artysty związana z opuszczeniem Polski i pozostaniem w Paryżu w dużej mierze inspirowana była wpływem mistrza - mówił w Dwójce prof. Bartłomiej Struzik, prorektor Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie.
rozwiń zwiń